Podsumowanie roku 2014: najczęściej czytane posty
Rok 2014 przechodzi do historii, przed nami nowy 2015. Miejmy nadzieję, że będzie jeszcze lepszy niż ubiegły. Już na samym początku roku mam masę pomysłów na post - zaległe recenzje, denka, nowości, fanty z loterii, podsumowanie realizacji wishlisty, postanowienia itd. Jednak z racji, że dopiero odespałam Sylwestra i Nowy Rok stworzyłam dla Was listę najczęściej czytanych postów ubiegłego roku. Gotowi by przyjrzeć się postom miesiąc po miesiącu? :)
*Aby przejść do danego posta kliknij na zdjęcie*
Styczeń wskazuje na to, że najbardziej ciekawią Was paczki niespodzianki od innych blogerek oraz zakupy - muszę przyznać, że wtedy jeszcze nie robiłam ich takich dużych jak obecnie ;)
Luty zaciekawił Was kulą do kąpieli z kolczykami, która pojawiła się w kosmetycznej gazetce Biedronki. Szału nie było, kolczyki słabe, ale blogerka zadowolona, że przetestowała ;)
Marzec daje mi znać, że wśród Was również są takie łasuchy jak ja, więc najwięcej wyświetleń w tym miesiącu przypadło na post o Sklepie z goframi, czyli przytulnym miejscu na uboczy jednej z najbardziej ruchliwych ulic Waraszawy.
Kwiecień ubiegłego roku był dość ciepły, więc na blogu ukazała się dość letnia stylizacja. Niektórzy z Was jednak byli zaskoczeni - wnioskuję, że stąd tyle wyświetleń. Nie sądzę, żeby to było ze względu na moje długie nogi, bo figury modelki nie mam i jestem względnie niska :P
Skoro Maj, to matury. Mój G. akurat zdawał, a że bardzo podobała mi się jego koszula, stwierdziłam, że może zostanę amatorską blogerką modową przez jednego posta ze stylizacją dla dwojga. Również sporo spekulacji ze względu na koronkowe leginsy - ale od razu uprzedzam pytania - ja kręciłam się na mieście, a nie zasiadałam w sali egzaminacyjnej ;)
Czerwiec zaintrygował Was moją 5 filmów z motywem - tutaj tytuł najbardziej czytanego posta przypada 5 filmów z motywem nowotworu i śmierci.
Drugim najczęściej czytanym postem tego miesiąca był nietypowy umilacz kąpieli w postaci pianotworów - niby dla dzieci, ale jako miłośniczka takich gadżetów musiałam wypróbować ;)
Lipiec znowu zaowocował jedzeniowo. Lato sprzyja jedzeniu lodów, a te domowe są chyba najlepsze. Przepis był wyświetlany bardzo często - ciekawi mnie tylko, czy eksperymentował ktoś jeszcze z innymi smakami czy zostaliście przy moich propozycjach? :)
Równie często odwiedzaliście wpis poświęcony Gofrowni, która serwuje najlepsze gofry we Władysławowie. Ktoś się udał tam w wakacje? :)
Sierpień.. Nie sądziłam, że denko może tak Was ciekawić, no ale skoro już to przypominam ten post.
Równie ciekawili Was ulubieńcy - chcecie częściej takie posty? - dajcie znać to będę je realizować ;)
Wrzesień zaistniał w Waszych oczach prezentacją łupów z SH - udało mi się upolować kilka perełek, a fioletowa bluzeczka ostatnio jest moja ulubioną i pasuje prawie do wszystkiego.
Kolejnym chętnie czytanym postem tego miesiąca był przegląd zdjęć z telefonu, cyzli My mad world - mobile mix. Ostatnio jakoś nie robiłam zdjęć telefonem, z racji, że miałam awarię baterii, ale może warto powrócić do tej formy, skoro ją lubicie? ;)
Październik chyba zachwycił Was lakierem do paznokci z Biedronki, bo najczęściej zaglądaliście do tego posta. Kolor muszę przyznać, że ciekawy, bo to taki fiolet-granat nie wiadomo co, jak w przypadku Punk rock by Kate od Rimmela ;)
Nowości - jedne z tych obfitszych również Was porwały - zwłaszcza lakiery oraz ciuchowe łupy z Pepco. Btw, muszę tam zajrzeć niedługo, bo dawno nie buszowałam tam pośród półek ;)
W Listopadzie najczęściej zaglądaliście do posta poświęconemu najnowszemu boxowi na rynku, czyli Joybox przygotowany na grudzień. Fajna idea - wiemy co będzie w środku, a niektóre produkty mozemy wybrać sami. Mi się podoba, ciekawa jestem jak dalej rozwinie się ta inicjatywa :)
No i na końcu, choć dopiero co przeminął Grudzień. A wraz z nim post sprzed kilku dni o peelingu do ust, który znalazł się w listopadowym Shinyboxie. No cóż mam powiedzieć, rozumiem, że dbacie zimą o usta ;)
Tak by się przedstawiał ubiegły rok w najczęściej przeglądanych i czytanych postach. Nie ukrywam, że wśród nich również znalazły się posty z rozdaniami, ale do nich chyba nie ma co powracać, bo nic ciekawego się stamtąd nie dowiecie, a nagrody już rozdane.
Czerwcowe spotkanie z loterią przeznaczoną dla Stasia - uroczego chłopca bez rączek organizowane przez Olę
Wrześniowe spotkanie w intencji psiaków ze schroniska w Korabiewicach, którego pomysłodawczynią była Ania
Oraz grudniowe-mikołajkowe organizowane również przez Olę, tym razem dla dzieci z fundacji Cor infantis
Oby rok 2015 również obfitował w takie spotkania, a każdy post był dla Was ciekawy :)
Bardzo fajne podsumowanie ;) oby tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńsuper! widać , że się działo !
OdpowiedzUsuńi to najważniejsze;)
___________________________
6 stylizacji, oceń najlepszą na
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
:)
Usuńcudowny miałaś rok! nic dodać, nic ująć!:)
OdpowiedzUsuńNo najgorszy nie był :)
UsuńDziało się! :)
OdpowiedzUsuńA ja koniecznie muszę wybrać się na takie wspaniałe gofry *.*
Super podsumowanie:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajne pomysł na podsumowanie, inny niż na innych blogach :) Szczęśliwego ♥
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku było inne, teraz postawiłam na takie, choć niewykluczone, że i tamto się jeszcze pojawi ;)
Usuńciekawe podsumowanie, ale zapewniam każdy post jest równie świetny :*
OdpowiedzUsuńMiło mi, dzięki :*
UsuńIle charytatywnych inicjatyw! Wspaniale, można połączyć przyjemne z pożytecznym :). Miałaś piękny rok, oby tak dalej :).
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogę zaliczyć go pod tym względem do udanych :)
Usuńfajny post, ciekawie to podsumowałaś:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam czytać denka mimo, że wiele osób uważa za głupie pokazywanie pustych opakowań:D
OdpowiedzUsuńJa również, bo nie na wszystkie recenzje jest czas czy chęci, a można się dowiedzieć jednak sporo o jakimś produkcie z tych postów :)
UsuńFajny pomysł na podsumowanie :) sama chętnie czytam podobne posty :D
OdpowiedzUsuńMuszę zaglądać częściej, bo Ty już od dawna odwiedzasz mnie, a ja jestem tu dopiero pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, codzienny bieg czasu wiele wyjaśnia ;) Niełatwo również nadążyć za wszystkimi swoimi czytelnikami ;)
UsuńJedno z najlepszych podsumowań! :)
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie teraz mojego banana na twarzy, gdy to czytam :D
Usuńuu ja chce gofry:)
OdpowiedzUsuńJa też, zwłaszcza te z nad morza ;)
Usuńczerwcowy post był moim ulubionym zdecydowanie! :D hyhy :D
OdpowiedzUsuńNo wiadome ;*
UsuńFajne podsumowanie :)życzę mnóstwa inspiracji w 2015 roku i wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :*
Usuńoo, i moja paczka ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaskakująca w tym roku. Dziękuję! :*
Usuńteż lubię gofry i chętnie oglądam filmy, które polecasz. nadal rób wpisy filmowe.
OdpowiedzUsuńNiezwykle miło mi to czytać :)
Usuńświetne podsumowanie ;)
OdpowiedzUsuńDzięx :)
UsuńCzekam na więcej wpisów filmowych :)
OdpowiedzUsuńNiebawem się pojawią ;)
UsuńFajne podsumowanie :) Nasze spotkanie charytatywne było super :)
OdpowiedzUsuńW zupełności się zgadzam ;)
Usuńfajnie zrobić sobie takie podsumowanie, poza tym można jeszcze łatwo wrócić do tego, co się przegapiło ;)
OdpowiedzUsuńFajowe podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńpodsumowujac serio uwielbiamy jesc hahaha
OdpowiedzUsuńSame łasuchy :D
UsuńGofry jednak cieszą się powodzeniem :]
OdpowiedzUsuńMają coś w sobie :D
UsuńFantastyczne podsumowanie roku. Dzięki temu dowiedziałam się trochę o czym pisałaś. Teraz będę starała się jak najczęściej Cię odwiedzać.
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
Usuń