Krówka by Gellwe

Krówka by Gellwe

W tym roku pośród ciast świątecznych miejsce na stole znalazła również Krówka od Gellwe.
Łatwe w przygotowaniu ciasto z proszku, a w dodatku pyszne. Nie jest to jednak klasyczna krówka.

'Zestaw do samodzielnego montażu' kosztuje około 6 złotych.
Oprócz tego trzeba doliczyć dodatkowe składniki:
4 jajka
paczka krakersów
troszkę cukru, cukru pudru, kawy rozpuszczalnej
orzechy
500 ml śmietanki 30%

Jest ono bardzo łatwe do przygotowania - wszystkie saszetki są opisane, a na opakowaniu jest instrukcja step by step.
Ciasto składa się z biszkoptowego spodu, delikatnego nieprzesłodzonego kremu, warstwy krakersów, masy krówkowej i jest posypane orzechami.
Ogólnie jestem za własnymi wypiekami, a nie ciastami w proszku, no ale cóż.. czasem można się pokusić.
U mnie w domu zostało przyjęte z wielką ciekawością i smakiem.
Nie jest ono zbyt słodkie, delikatna kompozycja jest idealną propozycją do kawy :)

Co sądzicie o ciastach w proszku? :]
Wibo, Express growth

Wibo, Express growth

Gdy wchodzimy do Rossmanna w szafie Wibo widzimy mnóstwo kolorowych lakierów. Większość blogosfery już je dobrze zna, ale u mnie na blogu jeszcze nie było ich recenzji :)
Opis producenta:
Lakier z zaawansowaną multi-witaminową formułą. Zawiera aminokwasy soi, wapno, witaminy A, E i C. Wzmacnia i odżywia płytkę paznokcia. Lakier zawiera w swym składzie odżywkę, która przyśpiesza wzrost płytki paznokcia. Bazę odżywki stanowi białko jedwabnika, które wzmacnia i uszczelnia płytkę paznokcia. Jego specjalne właściwości zatrzymują większą ilość wilgoci i uelastyczniają paznokcie. Ta specjalna formuła zapewnia odpowiednie nawilżenie. Paznokcie stają się mocniejsze, bardziej elastyczne, odporne na złamania, łuszczenie i rozwarstwienie.

Sami więc widzimy, że skład oraz funkcje tego lakieru są imponujące. Najbardziej z tego kusi mnie jednak ‘wbudowana’ odżywka – wydaje mi się, że mało który lakier ją ma.

Lakier jest wydajny, starcza na wiele malowań. Jego pojemność to 8 ml lub 8,5 ml, a cena standardowa to obecnie 5,19 zł. Jest to niedrogi kosmetyk – większość tańszych lakierów w drogerii to koszt ponad 6 złotych.

Paleta barw jest przeoogromna – mamy tu kolory nude, jasne i ciemne, te modne i te mniej, stonowane i neony, bezbarwny oraz czarny, pastelowy i nie. Są lakiery z drobinkami i bez. Każdy kolor ładnie prezentuje się na paznokciu – nasz jest tylko wybór czy chcemy pomalować pazurki zielonym czy fioletowym lakierem. Wysychają na połysk – nie potrzeba im nabłyszczaczy. Niektórzy mówią, że lakiery odbarwiają płytkę paznokcia, lecz ja się z czymś takim nie spotkałam w tym przypadku.
Malowanie jest raczej przyjemne. Konsystencja lakieru nie jest gęsta, lecz rzadka - łatwo rozprowadza się po płytce paznokcia, jednak często zalewa skórki. Ale przecież nad tym można popracować ;) Lakier jest dobrze napigmentowany, więc do pełnego krycia wystarczą 2 warstwy. Pędzelek jest niewielki i wąski, lecz wygodny w użyciu. Długośc wysychania lakieru jest przeciętna – miałam lakiery, które schły szybciej, inne dłużej. Z tego jestem zadowolona.
Trwałość niestety pozostaje do życzenia – odpryski/starcia na końcówkach pojawiają się już drugiego dnia. Nie utrzymywanie się lakieru jest nieco problematyczne, gdyż musimy albo robić poprawki, albo zmyć go całkowicie i pomalować od nowa.

Wygląd buteleczki – wszystkie lakiery Express growth (oraz nowa seria Gel like) mają identyczne opakowania. Jest to charakterystyczna przeźroczysta buteleczka na kształt prostopadłościanu. Lubię te lakiery, bo gdy trzymam je w pudełeczku to z góry widać jaki kolor sięgam - duży plus! Uchwyt pędzelka jest czarny, tak samo jak napisy na buteleczce. Jedyne co mnie zawsze dziwi to to, że czarny lakier ma czarne napisy, przez co ich nie widać. Na uchwycie pędzelka najczęściej jest naklejka ‘new xxx’ lub z opisem jakie składniki są w tym lakierze, a z drugiej strony naklejka z kodem kreskowym, partią, data przydatności oraz numerem lakieru. Jak widać akurat ta naklejka często ulega starciu.
Podsumowanie: Uważam, że jest to lakier godny polecenia, gdyż jest bardzo dobry przy tak niskiej cenie. Najbardziej cenię sobie w nim bogatą kolorystykę – lubię przebierać, nigdy nie potrafię zdecydować się na kolor, cały czas mi jakiegoś brakuje, a mimo to w tej serii mogę znaleźć brakujący element ;) Uważam, że jest to ich największy plus. Minusem jednak dla mnie jest trwałość, ale przynajmniej moje paznokcie nie są monotonne, bo jak tylko z lakierem coś nie tak, od razu maluję innym i tak zamyka się koło;)

Na pewno kupię ponownie – wciąż nowe kolory czekają :)
Teraz poluję na kilka odcieni - szary, granat, zieleń.. ajj całą szafę zabrałabym do siebie :)

Po raz pierwszy jestem dumna ze swoich zdjęć do posta :D

Podziękowania dla Eweliny, która wypożyczyła kilka ze swoich zbiorów :)


Lubicie lakiery Express growth? :>
Merry Christ.. sorry HAPPY EASTER !

Merry Christ.. sorry HAPPY EASTER !

Wiosenne porządki czynią cuda! Znalazłam gazetę, którą pisałam z kilkoma osobami jeszcze w gimnazjum! Chyba domyślacie się, jaka była moja ekscytacja?
Cóż, 'Gazeta Uczniowska' nie odniosła nigdy aż tak spektakularnego zwycięstwa jak czasopismo 'Tacy jesteśmy': I (2003) i III (2004) miejsce w konkursie 'Wydajemy własną książkę i gazetę' oraz nagroda specjalna 'Tygodnika Nowodworskiego'.

Kochani, życzę Wam wesołych świąt, żeby wreszcie pojawiła się zielona trawka, i na święta przykicał do Was króliczek, a nie bałwanek :) Wszelkich pomyślności, oraz spełnienia marzeń! :)

W bonusie załączam Wam okładkę odnalezionej 'Gazety uczniowskiej' z życzeniami i wielkanocną grafiką :)
 

HAPPY EASTER :)
My mad world, czyli mobile mix [1]

My mad world, czyli mobile mix [1]

Pomyślałam nad postami w stylu - fotka + krótki opis.
Taka mała dawka zdjęć, która zobrazuje Wam co się u mnie dzieje :)

Niedokręcony lakier, czyli jak smyk Miss Selene potrafi narozrabiać..

Zawartość święconki czas kompletować! :)

 Ostatnie malunki dla Paznokciowego teamu :)


Zakwitł, zakwitł, w końcu zakwitł !!! :D

No to zaczynamy paznokciową kurację ;)
*część napisu z prawego się zmyła podczas czyszczenie go z zielonego lakieru*

Godzina dla Ziemi = wyłączenie światła = kąpiel przy świecach

'Nie mów do mnie z rana'

Wykłady Kafeteryjne z Eweliną - ona się edukuje, a ja piszę dla Was recenzję - zgadnijcie czego :)

A co tam u Was? :)
Paznokciowy team prezentuje [4]

Paznokciowy team prezentuje [4]

Ten wzorek wybrany przez Anię również wydał mi się trudny.. 
Jednak, gdy przed malowaniem przyjrzałam się instrukcji.. wszystko już było jasne :D


Oto efekty ;)

Do mani wykorzystałam:
Wibo, Gel like, nr 9
Wibo, Express growth, nr 34
Wibo, Express growth, nr 307
Celia, Tropic, nr 02
Editt, Flash, numerk nieznany
Editt, Lovely nail, numerek nieznany
Golden Rose, Sweet color, nr 55
Essence, Circus circus, Applause applause, nr 03
Pominięty na zdjęciu Rubens (fiolet), brak numerka

Wzorek bardzo spodobał się mojemu chłopakowi - dzięki Aniu za wybór ☻

Co sądzicie o takich paznokciach? :>

Paznokciowy team prezentuje [3]

Paznokciowy team prezentuje [3]

Po raz kolejny z opóźnieniem.. Wybaczcie Kochane :(
Taki oto wzorek wybrała dla nas Kasia. Początkowo wydał mi się trudny - ta szachownica w stylu kółko(serce) i krzyżyk.. Zawsze malowanie takiej drobnicy na paznokciach mnie przerażało..
Jednak nie było tak źle - owszem efekt nie grzeszy, ale myślałam, że będzie dużo gorzej..

Do malunków użyłam:
Wibo, Express growth, nr 390 - nie ma go na zdjęciu, ale znajdziecie go tu KLIK
Wibo, Express growth, nr 34
Essence, Circus circus, Applause applause, nr 03

Co sądzicie? Wzorek świetny, prawda? :]
Liebster Blog

Liebster Blog

Zostałam otagowana przez 
Weronikę Alice Kosmetykomaniaczkę (zwierzenia-kosmetykomaniaczki.blogspot.com)
 Serdeczne dzięki :)
TAG polega na udzieleniu odpowiedzi na 11 pytań, które ułożyła osoba, która nas otagowała, a potem my układamy pytania, na które z kolei odpowiada 11 osób, które nominujemy do nagrody.
Nominowane blogi nie powinny przekraczać 200 obserwatorów.

1. Co chciałabyś zmienić w sobie na wiosnę?
Wiele rzeczy ;) Schudnąć, doprowadzić skórki do ładu, bardziej zadbać o włosy i przede wszystkim zebrać się do nauki ;-)
2. Ulubiony deser to?
Nie mam takiego typu - wszystko zależy od humoru i aktualnej zachciewajki :> Raz jest to ciasto kruszon, innym razem deser owowcowo-śmietankowy itd ;)

3. Co ostatnio zrobiłaś dobrego dla świata?
Segreguję śmieci, biorę udział w godzinie dla Ziemi.

4. Obowiązek, którego nie lubisz?
Hmm zależy od nastawienia - czasem nawet znienawidzona czynność jest świetną zabawą ;)

5. Jaki kosmetyk mogłabyś z czystym sumieniem polecić innym?
Ziaja kakaowe masło do ciała :> WIĘCEJ :>

6. Jakie książki lubisz czytać? 
Hmm byle był wątek miłosny haha ;)

7. Największą frajdę sprawia mi ...
Uśmiech mojego chłopaka :))

8. Ulubiona pora roku?
Każda jest fajna na swój sposób :) Ale mimo wszystko lato ♥

9. Makijaż klasyczny czy kolorowy?
Hmm nawet w klasycznym staram się wprowadzić jakieś kolorki :)

10. Ulubione perfumy?
Nie mam konkretnego ulubionego zapachu. Musi być świeży (np zielona herbata) lub słodki (np owocowy).

11. Dlaczego założyłaś bloga?
Mam milion pomysłów na minutę, po maturze miałam sporo wolnego czasu i chciałam jakoś wykorzystać ten czas z pożytkiem. Blog okazał się świetnym pomysłem - przeczytałam wiele ciekawych wpisów, sama zamieszczam jakieś wypociny;), poznałam wiele fajnych osób, choć dotychczas tylko wirtualnie, ale liczę na to, że spotkam je kiedyś na jakimś zlocie blogerek :)

Nominuję:

Pytania dla Was:
1. Najbardziej szalona rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłam to..
2. Skąd pomysł na prowadzenie bloga?
3. Ulubiony kosmetyk to..
4. Twoje największe marzenie to..
5. Jaka jest Twoja ulubiona część garderoby?
6. Częściej słuchasz radia czy oglądasz TV?
7. W przyszłości będę.. Czyli plany zawodowe z dzieciństwa.
8. Ulubiony kolor?
9. Co najbardziej lubisz w swoim pokoju?
10. Czym dla Ciebie są kosmetyki?
11. Gdybyś mogła zmienić coś w świecie, co to by było?


enjoy :)
pozdrawiam, maleńka
Dzisiaj za mną chodzi.. [9]

Dzisiaj za mną chodzi.. [9]

Uwielbiam! Milion razy słyszane, nigdy nie rozpoznane.. Lubiane w oryginale i remixach ;)
Otóż kolega mojego chłopaka zgrał mu wiele fajnych mixów, a tam znalazłam też to :D Więc teraz siedzi mi w kółko w głowie :>
Świątecznie - jakie słodycze wybrać? 2 - Wielkanoc 'edyszyn'

Świątecznie - jakie słodycze wybrać? 2 - Wielkanoc 'edyszyn'

Wielkimi krokami zbliża się Wielkanoc.
Wiadomo -  pisanki, święconki, rzeżucha.. Ale dla dzieci, choć dorośli chyba nie odrzucą, w całym tym świątecznym szale powinny znaleźć się czekoladowe oznaki wiosny i świąt. Sklepy oferują mnóstwo słodyczy, które swoim wyglądem kojarzą się nam z tym okresem - zajączki, kurczaczki, baranki i jajeczka.

Z racji, że dość często (420 wyświetleń) odwiedzaliście post o słodyczach na Boże Narodzenie obiecałam Wam edycję Wielkanocną na fanpage i dzisiaj go zamieszczam ;)

Tradycyjnie zaczynam od Lindorków :) Lindt przygotował dla nas kolekcjonerski kubek wypełniony zajączkami i pralinkami ;)
Poza tym to co można spotkać co roku - gold bunny :) A także zestawy mieszane - np serduszko + zajączki.
Oprócz tego wiosenne limitki różnych smaków pralinek, oraz pralinki w kształcie jajeczek - brak zdjęcia niestety :(

Kinder szykuje coś dla małych jak zwykle ;) Maxi jajko niespodzianka w wersji Wielkanocnej, oraz czekoladowe figurki w kształcie zajączków ;)
Skomponowane są też zestawy różnych produktów (Schocko Bons, Kinder Country itd) wraz z pluszakiem - m.in. żaba, kurczak.

A teraz coś, co zawsze wrzucam do jednego wora - Raffaello i Ferrero Rocher. Te marki na święta oferują swoje produkty w kształcie wiosennych jajeczek w kwiatki. Dodatkowo kopia pomysłu Lindora - zajączki.

Kolejna kopia pomysłu Lindt - zajączki od Merci i Terravity.
Oczywiście takich zajączków jest cała masa - począwszy od figurek z wyrobu czekoladopodobnego i tych z polewy kakaowej.

Teraz Heidi, czyli moje odkrycie z zeszłego roku. Pyszne (tak mówi mój chłopak ;)) pralinki - teraz w kształcie zajączków, a także jajek ;)

Wedel oraz Toffiefiee tym razem zdobi opakowania swoich czekolad grafikami typowych dla tego okresu zwierzątek.

Ten produkt mnie zaciekawił - coś na kształt babki wielkanocnej z jajeczkami :>
Pytanie czy smaczne?

A teraz mix fotek słodycz+zabawka/kubek/podstawka do jajek/miseczka na płatki:

Mam nadzieję, że przy zakupie świątecznych słodkości nie zapomnicie o cukrowym baranku :)

Jakimi słodkościami objadacie się w święta? Czy są to typowe, jak w tym poście, słodycze? 
A może wielkanocne wypieki - mazurek, baba?
Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger