Wieczorna kąpiel - Bingo!

Tak jest - pierwszy, niepełny tydzień nowego roku za nami. Może dużo się jeszcze nie działo, a może wręcz przeciwnie? Mimo wszystko jednak każdy potrzebuje troszkę odprężenia. Nie wiem jak na Was, ale na mnie działa ciepła, długa kąpiel. Najlepiej z umilaczami takimi jak sole do kąpieli. I o nich dzisiaj będzie mowa.

Nie wiem czy pamiętacie, ale jakiś czas temu pokazywałam w nowościach moje nabytki w postaci soli do kąpieli Bingo Spa. Trafiła mi się promocja, z której początkowo nie chciałam skorzystać (wmawiałam sobie, że zaoszczędzę, nie kupię bla bla), jednak kilka dni później musiały być moje!
Auchan miał ofertę druga sól za grosz i tym samym niecałe 6 zł wystarczyły na zakup tych dwóch przyjemniaczków - każdy po 650 g.

Tahitian Noni to gruboziarnista sól o świeżym zapachu. Zalecane jest, by wrzucać ją pod strumień gorącej wody - wtedy szybko się rozpuszcza. Czasem jednak lubiłam się nią podroczyć i wsypać ją dopiero po wejściu do wanny, a ona znajdująca się pod moim ciałem przyjemnie ją masowała do momentu rozpuszczenia. Delikatnie barwi wodę i sprawia, że jest tak przyjemnie otulająca i 'miękka'.
Do jej odmierzania idealnie nadaje się zakrętka.

Green tea to również odświeżający zapach. Ta sól jest jednak drobnoziarnista i przeznaczona do kąpieli w jacuzzi - producent zaleca wtedy wsypanie 200 g. Jednak z racji posiadania zwykłej, tradycyjnej wanny stosowałam ją podobnie jak Tahitian Noni. Mimo, iż grudki są małe to potrafią kuć ciało. Również przyjemnie barwią wodę, chwilę po wsypaniu nawet sprawia wrażenie, że jest mętna. Poza tym podobnie jak poprzedniczka sprawia, że woda jest delikatna, a skóra jakby nawilżona.
Solankowa kąpiel, jaką rzekomo oferuje ta sól wspomaga drogi oddechowe, jednak mimo tego, jak i innych plusów, ma również sporo przeciwwskazań.

Myślę, że mimo tego, iż działanie mają podobne jak każda inna sól do kąpieli, pozwoliły mi się zrelaksować i odprężyć po ciężkim dniu. Polecam taki gadżet, może i na Was wpłynie uspokajająco.

Znacie te sole? A może macie inne ulubione? :)

52 komentarze:

  1. zapach zielonej herbaty lubię ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja nie lubie kąpieli ;< Dla mnie to taka strata czasu trochę ;DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja uwielbiam :D Nie wyobrażam sobie życia z samymi szybkimi prysznicami ;)

      Usuń
  3. soli nie używam, bo po prostu wolę prysznic :) Podczas kąpieli zawsze się męczę wręcz :D Aż mi się przypomniał filmik ajgora - https://www.youtube.com/watch?annotation_id=annotation_1323293419&feature=iv&src_vid=-UedfgQX7p0&v=J_RqW6mW7p8 (końcówka :D)
    ale np. do kąpieli stóp dlaczego nie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, do moczenia stópek również jest świetna ;)
      A filmik muszę nadrobić ;)

      Usuń
    2. a znasz wgl. ajgora? Ja w sumie niedawno go odkryłam, wcześniej nie oglądałam filmów na yt :D

      Usuń
    3. Widziałam tylko kilka filmików, ale muszę obejrzeć więcej ;)

      Usuń
  4. Ja nie lubię soli więc nie skusze się ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Mnie właśnie też wyglądem ostatecznie skusiły do zakupu. I ta wstążeczka na herbacianej ♥

      Usuń
  6. Miałam ta druga i faktycznie była fajna : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nie tylko mi przypadła do gustu :)

      Usuń
  7. Tych nie miałam, miałam jakieś dwie z Bingo takie bardzo drobniutkie, pudry dosłownie. Jedna zielona a druga pomarańczowa, niby pieniące się. Ale już nie pamiętam jakie były chyba polinezyjska i coś tam jeszcze... były... średnie.

    A takie droczenie się... tez tak kiedyś robiłam, ale rysuje to wannę dośc mocno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo to tych nie kojarzę ;)
      Kurczę, nie myślałam nigdy o tym - muszę obejrzeć swoją wannę..

      Usuń
    2. Ja mam nowiutką wannę (kupioną wiosną 2014 a mieszkamy u siebie od czerwca) więc na takiej gładziutkiej każdą ryskę widać od razu:(

      Usuń
    3. Też racja. Moja już kilka lat ma, więc pewnie dlatego nie rzucają się w oczy te od soli..

      Usuń
  8. nigdy nie używałam soli do kąpieli, bo nie mam wanny..

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam tych soli, jednak skusiłabym się na takiej promocji :) Mój wybór na pewno padłby na tę gruboziarnistą, bardzo takie lubię! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to mogę Cię pocieszyć, że była jeszcze jedna gruboziarnista do wyboru ;)
      Mnie jednak zaintrygowała ta drobnoziarnista ;)

      Usuń
  10. uwielbiam kąpiel z solą, olejkami, proszkami - wszystkim :) fajny post :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja też, o wiele bardziej uprzyjemniają kąpiel :)

      Usuń
  11. Już dawno nie miałam żadnej soli.

    OdpowiedzUsuń
  12. Obecnie używam rabczańskiej soli do kąpieli, którą dostałam w prezencie. Moim zdaniem, kąpiel z ich użyciem to cudowny relaks dla ciała. :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam sole do kąpieli <3 Relaksująca kąpiel to jest to :D

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie to był ich debiut ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyglądają świetnie! Tak energetycznie i świeżo. Szkoda tylko, że nie jestem wielką fanką kąpieli. Stawiam na szybki prysznic :) Gadżety kąpielowe leżą u mnie i się kurzą najczęściej. Mam nawet taką gruboziarnistą sól z Organique. Muszę ją wreszcie wypróbować ;)

    Piękne zdjęcia! <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Cena jak za 2 sole do kąpieli, to naprawdę bardzo niska. Sama z chęcią bym je przetestowała.
    Robisz przepiękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  17. szkoda że nie mam możliwości ich wypróbować:)) jak tam mieszkałam to lubiłam te kostki z Sephory

    OdpowiedzUsuń
  18. BingoSpa zachęca juz samymi opakowaniami <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak - nie da się ukryć, że ta wstążeczka na herbacianej soli również mnie skusiła ;)

      Usuń
  19. Kocham sole green tea :D ... nie mam ulubionej ale lubię czasem wytaplac się w błocie :P ( z morza martwego )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zapasach mam jakieś błotko, zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

      Usuń
  20. Lubię sole BingoSpa, tych nie znam, ale zmienię to.... jak będę w pobliżu (mam ponad 40km :P) Auchan zajrzę koniecznie na stoisko z kosmetykami i kupię. Fajna promocja Ci się trafiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem na ich stronie internetowej też niezłe ceny są ;)

      Usuń
  21. Obie mi się podobają i z chęcią bym wypróbowała :) Lubię jak takie gadżety lekko barwią wodę i do tego ładnie pachną :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Zazwyczaj używam olejków lub płynów do kąpieli a sól jakoś się u mnie nie sprawdza. Ale uwielbiam zapach zielonej herbaty i chyba mnie skusiłaś :)
    Zresztą teraz to tak rzadko biorę kąpiel... Wróć, kąpie się co drugi dzień, ale nie sama :P Z Małgonią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że realnego zapachu zielonej herbaty nie odzwierciedla, ale jest przyjemnie świeża.
      Jak z Małgonią to może wypróbuj te takie glutki z oliwką, dostępne w SuperPharmie czy Douglasie - kolorowe żelki na kształt zwierzątek. Albo pianotwory, które pojawiają się w Biedronce ;)

      Usuń
  23. Jeszcze nie używałam soli do kąpieli ale już mam jedną z Green Pharmacy w zapasach na wypróbowanie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger