My mad world, czyli mobile mix [6]
Dawno nie było tego jakże lubianego przez Was posta, w którym dzielę się z Wami migawkami z aparatu mego telefonu. Pora więc go nadrobić. Jesteście gotowi na przegląd? To zapraszam ;)
1. Zapomniałam zatankować..
2. KFC w Płońsku. Duetos - nic specjalnego jak za tą cenę :P
3. Kulturalne jedzenie lodów w pracy :D
4. Moje grube nogi o poranku ^^
5. Pamiątka znad morza ;)
6. Liczymy hajs w pracy ^^
7. Oglądanie zdjęć na plaży zawsze spoko
8. Somersby ♥
9. Kto chce pograć? :D
1. Łabędzie nad Zegrzem
2. Dlatego nie polubiliśmy się z kobaltowym linerem z Wibo
3. Hot dog na Marywilska 44 obowiązkowy
4. Zegrze z Patrycją
5. Miała być taka sukienka, ale te gąbeczki na biuście wyglądały okropnie..
6. Może by tak kupić nowego OPIka? :)
7. Szczur z ogonem poza klatką
8. Myślałam, że baleriny nosi się taką porą, że nie muszą być ocieplane..
9. Tak do zakupu skusiła mnie Mamba ♥
1. Feel the chill - Redberry i tak lepsze :P
2. Porządek w Grzesiowym pokoju ^^
3. Cola waniliowa
4. Wieczorne tulenie z Melką
5. Beatka i Ewelka
6. Metro warszawskie
7. Czy Wy też tu widzicie Pacmana? :D
8. HappyMeal, czyli dziecięcy instynkt :D
9. Kocham
1. Selfie z wesela
2. Ciekawa książka
3,6. Chłopcy naprawiają drukarkę
4. Sexy gatki tylko w Auchanie
5. No weź gryza ;)
7. Przerwa wymuszona ^^
8. Śmiesznie sobie siedzi :]
9. Kimbap
1. Poweslene ciacho
2. Wracamy z Warszawy
3. W końcu dopadłam Arizonę w Biedrze ;)
4. Wyczuwam kolejny hit ;)
5. Jakby to była pomadka a nie błyszczyk brałabym :D
6. But first let me take selfie
7. Kusi ;)
8. NEW YORK BEEF CLASSIC
9. Zabiłam myszkę.. nadepnęłam ją w garażu :(
1. Krakersy o smaku owoców morza
2. Redberry ♥
3. Pizza/DaGrasso
4. Kebab/Marymont
5. Rajstopy takie jak chciałam za 15 zeta w Auchanie ^^
6. Przeszliśmy Raymana Orgins
7. Piaskowy top
8. Kropka na parkingu
9. Blogerskie spotkanie przy piwku
1. Skuterowo-hot-dogowo na Orlenie
2 Jeszcze jedno zdjęcie z piwnego spotkania - wymianka kosmetyczna
3. Taka bluzka w C&A - brać?
4. PKO
A jakie zdjęcia skrywa Wasz telefon? ;)
jak mogłaś zdeptać myszkę? :(
OdpowiedzUsuńpizzę z DaGrasso bym zjadła, już dawno nie jadłam a pamiętam, że kiedyś mi bardzo smakowała :)
Raymana też muszę przejść w końcu ;p
To był wypadek, byłam równie zszokowana jak i wystraszona, że się podniesie i zrobi mi to samo :P
UsuńOj my z Grześkiem ostatnio już ze 3 zjedliśmy tam :D
No my tak od tyłu, bo najpierw przeszliśmy Legends, a dopiero teraz Origins, ale w takiej kolejności je kupiliśmy do konsoli ;)
Ile smacznego żarełka mniam. W KFC strasznie dawno nie byłam, jakoś tak nie bardzo mi pasi, wolę Maca :) Chicken boxy bardzo do mnie wołają zawsze.
OdpowiedzUsuńW maju miałam dwa wesela a potem już żadne, a szkoda, teraz to bym sobie poszła znowu poszaleć:D
Niebieska bluzka fajnaaa, brać ^^ wzięłaś? ;>
Lubię i Maca, ale jak myślę o kubełku z KFC, to Mac zostaje zmiażdżony :P
UsuńU mnie najbliższe wesele szykuje się za rok u Grześka kuzyna na Śląsku ^^ Chociaż wiesz teraz welon złapałam, więc kto wie czy nie będę pierwsza :D
Nie wzięłam bluzki, kupiłam 3 inne w Pepco, ale jak jeszcze będzie to chyba kupię ^^
bluzkę brać, brać ;D
OdpowiedzUsuńa tą isanę marakuja kokos miałam - całkiem przyjemna, ale ta obok z masłem shea chyba lepsza ;D
Bierz bluzkę, to Twój kolor!
OdpowiedzUsuńOcieplane baleriny sprawiły, że wszystko mi opadło :D
Wzięłam :D
UsuńMnie też zmieszały, zwłaszcza, że szukałam wtedy balerin na wesele :P
Jaki fajny mix. ;)
OdpowiedzUsuńNa pizzę bym się wybrała, bo nie jadłam jej od około 2 miesięcy- jak ten czas szybko mknie. Na weselicho idę w tą sobotę, więc dupa od ciasta znowu urośnie, hi hi. Żelu markuja-kokos nie widziałam w Rossie, więc kusi, ale te moje zapasy. ;)
Z racji zapasów go nie kupiłam, choć tak się zastanawiam czy oby nie naprawić błędu.. nigdy nie wiadomo, kiedy zniknie z półek :(
UsuńUwielbiam tego typu posty!:) A mój telefon ostatnio skrywa najwięcej zdjęć mojego małego bratanka:)
OdpowiedzUsuńFajny mix :) Tyle kasiory to bym chętnie przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńTaka to wypłata mogłaby być :D
UsuńDużo się działo :D szczur wymiata :p
OdpowiedzUsuńA to Grześkowy cudak, a raczej dziewczynka ^^
UsuńŚwietne fotki;d
OdpowiedzUsuńSporo tych fotek :)
OdpowiedzUsuńZwierzątka słodziutkie (oprócz tej martwej myszki... ) ;)
Jak oglądam zdjęcia jedzenia o tej godzinie to się głodna robię :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie posty :) Żel pod prysznic Isany marakuja i kokos miałam i był całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny miks :D Sporo się u Ciebie działo :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam sushi!
OdpowiedzUsuńMuszę kupić Happy Meal - synek uwielbia żabkę :) I takiego hotdoga to bym wciągnęła :D
OdpowiedzUsuńJa bym pograła, ale zależy w co! :D Piękna ta sukienka różowa, zauroczyła mnie totalnie, ale te gąbeczki to faktycznie dziwny wymysł.
OdpowiedzUsuń:):)
OdpowiedzUsuńno swietne zdjecia ;)
jak zawsze apetyczny mix, w tym roku nie widziałam jeszcze myszy. nie martw się. To jej wina. nie zachowała ostrożności.
OdpowiedzUsuńaz nie wierze w to jak ten eyeliner sie dobil o.O Masakra jakas ! o.O
OdpowiedzUsuńgdzie mozna zrobic takie czworki zdjec?
OdpowiedzUsuńCałe te kolaże robiłam tutaj http://apps.pixlr.com/express/ :)
UsuńFajne fotki::))
OdpowiedzUsuńJa tak odbijam linery zawsze rano, bo nie mogę nie drgać powieką ;)
OdpowiedzUsuńPiękne łabędzie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny mix, zwierzaki wymiataja, choc zabita myszka mnie lekko zdolowala :(
OdpowiedzUsuńCo mam powiedzieć ja, morderca? :P
Usuńświeny mix zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńTrochę się wydarzyło w Twoim życiu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny miks! :)))
OdpowiedzUsuńZgłodniałam..a jestem przed śniadaniem:D
Nic o myszach..po Holandii wcale to nich nie przywykłam :D