Uroda przede wszystkim
Każda kobieta oprócz kariery dąży do tego by zatrzymać czas dla swojej urody. Niestety Matka Natura nie jest dla nas łaskawa i pozwala sobie odbierać nam wdzięki dodając zmarszczek czy innych defektów. Możemy jedynie zazdrościć kobietom, o których mówi się, że są jak wino. Albo pomóc sobie medycyną estetyczną. I o tym dzisiaj.
Dzięki uprzejmości kliniki BeautymeD będę miała okazję przetestować na swojej skórze najnowszy zabieg Geneo+ na obszarze twarzy. Z ciekawością zagłębiłam się w tajniki przełomowej pielęgnacji skóry, którą widać od razu po zabiegu. Ciekawi? Ja bardzo i już nie mogę doczekać się dnia, kiedy odwiedzę klinikę w celu przeprowadzenia zabiegu.
Geneo+ to najnowsze urządzenie marki Pollogen, które służy do odnowy skóry za pomocą unikalnej technologii OxyGeneo. Zabieg nie wymaga wcześniejszego przygotowania i trwa 20-60 min.
Na początku następuje oczyszczenie skóry. Następnym krokiem jest nałożenie aktywnego żelu, który później głowicą z musującą końcówką rozprowadza się po twarzy w celu złuszczenia naskórka i uwolnienia składników kapsułek. Do wyboru mamy zabieg rozjaśniający i odżywiający lub odmładzający skórę.
Zdjęcie pochodzi ze strony internetowej kliniki. |
Efekty jakich można się spodziewać zaraz po zabiegu to spłycenie zmarszczek, wyrównanie kolorytu skóry oraz jej odżywienie i rozjaśnienie. Dodatkowo lepsze napięcie i gładkość skóry, a także redukcję zmian wywołanych fotostarzeniem się skóry. Jedynym skutkiem ubocznym jaki może wystąpić jest zaczerwienienie skóry, które znika po góra kilku godzinach, ale czego się nie robi dla urody ;)
Jestem podekscytowana zaproszeniem na zabieg i bardzo ciekawa jakie efekty uzyskam na mojej cerze. Oczywiście możecie się spodziewać fotorelacji z zabiegu, podczas którego będzie towarzyszyła mi przyjaciółka, która uwieczni moją skórną metamorfozę ;)
gratuluje takiego bonu;) mam nadzieje, ze bedziesz z zabiegu zadowolona;)
OdpowiedzUsuńJa też jestem bardzo ciekawa efektów, więc czekam na relacje :)
OdpowiedzUsuńa co z wrażliwcami i osobami z cerą naczynkową?
OdpowiedzUsuńMiłego testowania:))
Przy wrażliwej skórze sądzę, że zostałaby zaproponowana delikatniejsza wersja zabiegu, czyli ta odmładzająca. Ciężko mi jednak określić co w przypadku cery naczynkowej. Jednak przed każdym zabiegiem kosmetolog przegląda kartę pacjenta (którą wypełniamy sami w recepcji - na temat leków, chorób itd) oraz przygląda się skórze ;)
Usuńtakże czekam na fotorelację:)
OdpowiedzUsuńO, świetnie! :) GRATULUJĘ TAKIEGO BONU!
OdpowiedzUsuńświetnie! czekam na efekty ;)
OdpowiedzUsuńczekam na relację:)
OdpowiedzUsuńOoo ale super!! czekam z niecierpliwością na relację ;)
OdpowiedzUsuńsuper, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego zabiegu :) Gratuluję możliwości wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńTo czekam na relację i trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Przyjemnego i skutecznego zabiegu życzę! : )
OdpowiedzUsuńGratuluję, ciekawa jestem efektów ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem efektów :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący zabieg, nie słyszałam o nim wcześniej.
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią bym się wybrała na taki zabieg :)
OdpowiedzUsuńNo to powodzenia Blogerko Urodowa! :-)
OdpowiedzUsuńco Ty sobie chcesz odmładzać? :P
OdpowiedzUsuńWiesz, 21 lat już się ma, teraz czas będzie leciał jak z górki haha :D
Usuńale fajnie , no to czekam na relację ☺
OdpowiedzUsuń