Projekt denko lipiec 2014

Początek miesiąca, więc każda z nas chwali się nowościami i rozlicza ze zużytych produktów, a także wybiera najlepsze kosmetyki miesiąca, czyli ulubieńców. Pierwszą rzecz już odrobiłam - moje nowości znajdziecie 2 posty wcześniej KLIK. Teraz przyszła pora na denko. Jeśli chcecie poczytać o moich ulubieńcach, to dajcie mi znać w komentarzu - wtedy przemyślę swój wybór i Wam go przedstawię. A teraz let's go!
Całość prezentuje się tak - nie jest to powalający zbiór, ale jak na mnie^^  Jeśli chcecie dowiedzieć się jakie mam co do nich spostrzeżenia zapraszam dalej ;)

Pucu pucu, czyli sprawy kąpielowe i higiena:
1. Żel pod prysznic BeBeauty Spa Bali
Recenzja klik. Cudny zapach, świetna wydajność i mini peeling/masaż w jednym.
KUPIĘ PONOWNIE, ale chyba go wycofali

2. Cukrowy peeling do ciała Bielenda Papaja
Pisałam o jego arbuzowym bracie, z którego byłam całkiem zadowolona, ale ten był totalnie nijaki. Coraz bardziej wkurzało mnie również jego napakowanie parafiną i słabe zdzieranie.
NIE KUPIĘ PONOWNIE

3. Mleczko pod prysznic Luksja z olejem sezamowym
Recenzja klik. Gdy nie mam czasu na balsamowanie, albo nie mam na nie ochoty jest fajnym kosmetykiem. Ponadto dobrze myje.
KUPIĘ PONOWNIE

4. Peeling do stóp Yves Rocher lawendowy
Recenzja klik. Słabo zdziera i po otarciu najpierw pachnie domestosem, a później lawendą, za którą nie przepadam. Bleh.
NIE KUPIĘ PONOWNIE

5. Chusteczki do higieny intymnej Marion łagodzące
Recenzja klik. Całkiem fajny produkt, który ułatwia higienę w warunkach ekstremalnych. Miły początek mój i tej marki ;)
KUPIĘ PONOWNIE

6. Szampon do włosów DeBa przeciwłupieżowy
Dawno temu kupiony w Biedrze, jak znalazłam go w czeluściach łazienki okazało się, że starczyło go na jeszcze jedno mycie włosów. Dobrze oczyszczał, nie podrażniał skóry głowy. Raczej ciężko z jego dostępnością.
MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

7. Płyn do kąpieli Luksja Choco orange
Całkiem fajny zapach, przypominający znane ciastka Delicje. Jednak zapach nieodpowiedni na tą porę roku, ale na zimę jak znalazł. Kuszą mnie również jego inne wersje.
KUPIĘ PONOWNIE (inną wersję!)

Akcja depilacja, czyli jak pozbyć się zbędnego owłosienia:
8. Maszynka do golenia Wilkinson Sword3 Beauty
Moja ulubiona. Już nie będę jej zdradzać, obiecuję.
KUPIĘ PONOWNIE

9. Krem do depilacji Eveline Bio depil 9w1
Masakra. Słabe działanie i to dziwne uczucie jakie po sobie zostawia. Plus zapychanie. A ta łopatka strasznie drapie. Nie, nie i jeszcze raz nie!
NIE KUPIĘ PONOWNIE

Inne, niesklasyfikowane..
10. Pilniczek tekturowy
Mój ulubieniec, do szklanych jeszcze nie przywykłam ;)
KUPIĘ PONOWNIE

11. Mgiełka Oriental Gruszkowa
Ładny zapach, całkiem niewysoka cena, ale zapach szybko znika :(
NIE KUPIĘ PONOWNIE

12. Mydło w płynie Linda z mleczkiem oliwkowym zapas
Stale w moim domu - tani i wydajny, a do tego myje i nie wysusza dłoni.
KUPIĘ PONOWNIE

13. Płatki pod oczy Efektima
Dobrze nawilżyły skórę pod oczami po 2 dniach plażowania, jestem zadowolona, choć z Beauty Face bardziej mi podpasowały ;)
MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

14. Kojący żel SOS Soraya przy przedawkowaniu słońca
Chłodzi i łagodzi - wkrótce więcej o nim ;)
KUPIĘ PONOWNIE

A do tego kilka próbek ;)

Znacie któryś z produktów? Może macie inną opinię? :)

33 komentarze:

  1. Spore denko ;) Miałam jedynie ten żel pod prysznic BeBeauty ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nazbierało Ci się tego trochę :)


    ps. a u mnie? CAUSALOWO I MODNIE :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Denko całkiem pokaźne. Widzę, że sporo rzeczy się sprawdziło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. sporo tego nie przesadzaj że mało xd
    chcemy ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przy 2 zmień nie kupie na czerwone:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo się tego nazbierało:)

    OdpowiedzUsuń
  7. jej, ile dobrego :) prawie same 'kupię ponownie'.Dla mnie ten szampon z deby był koszmarny :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Żel Bali bardzo lubię ale u mnie w Biedronce go ostatnio nie widziałam, jakieś inne teraz były :(

    OdpowiedzUsuń
  9. spore denko :)
    na ten żel z biedronki się skusze jeśli go spotkam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy będzie go można jeszcze dostać, bo teraz jakieś nowe wprowadzili :(

      Usuń
  10. z YR mam lawendowy zel/krem do stop i rowniez jest sredni :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Sporo tego ;)
    Żel BeBeauty pojawi się i w moim denku ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne duże denko, gratuluję zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba mam to samo mleczko pod prysznic z Luksji :) Jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Płyny do kąpieli z Luksji mnie nie zachwycają ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Tez lubie bardzo płyny do kąpieli z luksji!

    OdpowiedzUsuń
  16. dobrze Ci poszło :) mi akurat ten peeling z Bielendy pasuje :) zużywam właśnie drugie opakowanie :P

    OdpowiedzUsuń
  17. ładne denko! musze kupić tą czekoladową Luksę, jestem jej bardzo ciekawa! i miałam też panterkowy pilniczek, ale miałam wtedy żele i strasznie szybko się zepsuł ;<

    OdpowiedzUsuń
  18. miałam tą wersję płyny luksja, lubię jednak najbardziej zapach tarty wiśniowej.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie najbardziej w Twoim denku zainteresował krem do depilacji z Eveline, bo też go mam i czeka na otwarcie - trochę jestem zawiedziona, że taki bubel :D

    OdpowiedzUsuń
  20. muszę się zaopatrzyć w płyn z Luksji :) poprzedni mi się już skończył.
    nie ma to jak gorąca kąpiel w upalny dzień ;P

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluje zuzyc, nie mialam zadnego z Twoich wydenkowanych ;) Te platki pod oczy mnie zaciekawily :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratuluje fajnych zużyć. Znam tutaj żel z luksji oraz chusteczki Marion. Ona produkty spisały się świetnie. Pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  23. zapachy " czoko " wolę zostawić na jesien zime ;p

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja też bardzo lubię płyny z Luksji ale oni w większości tam mają słodkie zapachy jadalne zapachy nie? :) Kiedyś chciałam kupić coś orzeźwiającego ale nic nie znalazłam.
    I też jestem fanką pilników tekturowych dla mnie najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Sporo zużytych produktów :) muszę w końcu opublikować swoje denko :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Zbiór może nie powalający, ale konkretny :) I najważniejsze, że ubywa.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  27. Z tej serii Oriental mam gruszkowy balsam do ciała. Lubię żele pod prysznic z BeBeauty, szczególnie te kremowe, bo świetnie się pienią i ładnie pachną.

    OdpowiedzUsuń
  28. uwielbiam ten płyn z luksji . :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger