My mad world, czyli mobile mix: Jak minął rok?

Witajcie w tym nowym roku! Mam nadzieję, że weszliście w niego w szampańskich nastrojach, wybawiliście się do samego rana i macie swoje postanowienia noworoczne.
Wybaczcie, że dawno nie pisałam, ale święta i praca tuż po nich całkowicie zawładnęły moim wolnym czasem, a gdy chciałam już coś dla Was napisać, to laptop ze mnie zadrwił - zawirusowany nie chciał współpracować, ale już mi go chłopak ogarnął. Dzisiaj przychodzę do Was z podsumowaniem minionego roku - wstawię kilka zdjęć, które będę kojarzyć z 2013 rokiem :)
Nie pamiętam nic twórczego ze stycznia i lutego (może z powodu sesji?!), więc pominę te dwa miesiące i zacznę od marca ;)
Marzec
Osiemnastka Dawida - chłopaka Linki ;]

Kwiecień
Osiemnatska Linkii z moim Grzegorzem ♥

 Boski makijaż Linki wykonany przez milutką panią z Douglasa :]

'Majówka' w Nataci Małej.

Maj
Maraton Szybkich i wściekłych, a rano w trasę z Grześkiem (SPC), ale okazało się, że ma wolne ;]

Czerwiec
Hostessa w Grupie Promocyjnej A2 ;]

Lipiec
Wakacje z moim kochanym Misiaczkiem w Chłapowie/k.Władysławowa.

Sierpień
Praktyki w Skierniewicach - najgorętszy tydzień roku w polu! Kasia i Renatka przy okazji zorganizowały mi urodziny. Dzięki dziewczynki ♥ Przy okazji wsiadłyśmy do złego wagonu - pierwsza klasa na ulgowym bilecie - brawo my!


Wrzesień
I moja pierwsza przejażdżka na karuzeli łańcuchowej wraz z Linką.

Październik/Listopad
Po roku studiowania rzuciłam rolnictwo. Nie żałuję kierunku, lecz tęsknię za cudownymi ludźmi, z którymi chodziłam na zajęcia. Po rzuceniu studiów zaczęłam jeździć z Misiakiem i pomagałam mu z rozkładaniem/noszeniem towaru w Piekarni-Cukierni 'Ania'. Niby praca, ale masa zabawy też była :)

W między czasie któregoś dnia wracając z przystanku do domu przybłąkał się za mną piesek i został już u mnie, nazywa się Biszkopt i jest drugim zwierzakiem, który w tym czasie trafił do mojego domu.

Pierwsza była Gryzelda - myszoskoczek ;)

Grudzień
Wraz z początkiem tego miesiąca rozpoczęłam pracę w Avansie w Łomiankach.

A jak minął Wam 2013 rok? :)

29 komentarzy:

  1. Ooo nie wiedziałam, że studiowałaś rolnictwo:) Mój kierunek:)
    Powodzenia w pracy:)
    I samych pomyślności w tym 2014:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne podsumowanie :)
    a ten gofr na jednym zdjęciu mmm jadłabym :D

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne zdjęcia ;)
    wszystkiego dobrego w Nowym Roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny piesek :)
    Ja zrobiłam dwa lata temu trochę na odwrót - zrezygnowałam z pracy w avansie na rzecz studiów, nie żałuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo się u Ciebie wydarzyło, nawet bardzo dużo!:) U mnie akurat było spokojnie ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zdjęcia ;)Dużo dobrego w Nowym Roku ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Pracowity rok za tobą. Oby ten był jeszcze lepszy! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. przyjemnie się czytało :)
    Koło Skierniewic znajduje się mój rodzinny dom ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. jak widac rok Ci minal baedzo fajnie hehe

    OdpowiedzUsuń
  10. W takim razie czekam :D :*
    Cieszę się że się podoba - potrzebowałam zmian na nowy rok ;) A jak podoba się szablon? Nie jest przesadzony? :D Moze lepszy był starszy? :P
    A post skomentuję za chwilę bo nadrabiam zaległości 2-dniowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie bardzo szybko minął 2013 :-(

    OdpowiedzUsuń
  12. Biszkopt cudny! :D I świetne ma imie :D
    LUbię oglądać Was razem Ciebie i Grzesia :**

    OdpowiedzUsuń
  13. Hihi, akurat chłopak siedział kolo mnie jak czytałam Twój komentarz i się bardzo ucieszył :D
    Postaram się o stylizację :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dużo się działo u Ciebie w tym roku ;) fajny psiak ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też kiedyś w jedne wakacje rozwoziłyśmy pieczywo w piekarni - miło to wspominam :D
    Ciekawy rok miałaś -oby kolejny był równie udany :)

    OdpowiedzUsuń
  16. widze, że rok pełen wrażeń :) fajnie, że przygarnęłaś psiaka, masz dobre serce:) !

    OdpowiedzUsuń
  17. obfity rok, obfity!
    Powodzenia w pracy! ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajne masz wspomnienia z tego roku, ładne zdjęcia z nad morza.
    Bardzo jestem z Ciebie dumna, że przygarnęłaś Biszkopta! <3
    :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne podsumowanie, super się takie czyta :)
    A co do bikini to pewnie było produkowane dla mnie, bo trafiło do mnie nowiutkie i z metką :)

    OdpowiedzUsuń
  20. fajnie się oglądało ;)
    życzę powodzenia w nowej pracy!

    OdpowiedzUsuń
  21. oby w tym 2014 roku też się tyle działo :P

    OdpowiedzUsuń
  22. Spełnienia marzeń w Nowym Roku :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj, widać, że w 2013 roku sporo się u Ciebie działo:) Oby 2014 był równie udany!

    OdpowiedzUsuń
  24. z roześmianych pyszczków można wywnioskować, że to był bardzo udany rok :) oby 2014 był równie dobry, a jak się da, to i lepszy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger