GAME with my boyfriend ;)
1/25/2014 03:57:00 PM
26
confetti
,
drogeria natura
,
lakier do paznokci
,
mleczny z drobinkami
,
my secret
Tytuł posta może być różnie odebrany, ale chciałam nim zamieścić przesłanie jak wpadłam w posiadanie lakieru My Secret 176 Game z serii Confetti :)
Wczoraj będąc na przerwie w pracy weszłam sobie w telefonie na fejsa, a tam z fanpage My Secret biła do mnie grafika, którą zamieszczam poniżej:
Źródło - fanpage kosmetyków My Secret |
W każdym bądź razie zadzwoniłam do Grzesia z prośbą o skoczenie do drogerii i zakupienie tego cuda dla mnie. I tu zaczęła się gra między nami. On mi odpowiedział, że właśnie czeka na ciepłą herbatę u babci, a ja go proszę, błagam, litości Skarbie, za pół godziny zamykają drogerię, a to najbardziej chodliwy lakier z kolekcji. Zwodził i dręczył, że nie, że jutro, że w innej drogerii, ale nie dawałam za wygraną, aż w końcu zgodził się, był litościwy i pojechał! ♥
Buteleczka jak każda inna, mówiąc o lakierach My Secret. Kostka z białą zakrętką, ale zwracając uwagę na serię - na niej widoczna jest jej nazwa. Pędzelek również taki jak w pozostałych egzemplarzach - płaski i szeroki (ale nie aż tak jak w Essie np;)).
Cena: 10ml/7,99zł, w promocji 4,49zł
Lakier chciałam od kiedy dowiedziałam się, że będzie taka limitka. Mam już kilka lakierów tej marki i z każdego byłam zadowolona. Tutaj miała to być karnawałowa propozycja łatwego i szybkiego manicure, który przyciąga wzrok. Nie mogę zaprzeczyć, że tak nie jest. Mleczna baza z zatopionymi drobinkami (złoto, niebieskość, pomarańcz, a wszystko lśni) idealnie się ze sobą komponuje. Drobinki nie odstają i nie zahaczają o wszystko co popadnie, a w dodatku całość ładnie błyszczy. Mogłabym go nieco porównać do obsypanego brokatem śniegu, który w słońcu migocze! ;)
Lakier jest dość gęsty przez ilość drobinek, ale nie ma żadnego problemu z rozprowadzeniem go po płytce. Duży plus, że nie zalewa skórek dzięki wcześniej wspomniane gęstości. Zmywanie jak to zmywanie lakierów z drobinkami, ale nie jest aż tak tragicznie (już to sprawdziłam!). Trwałość lakieru uważam za kwestię indywidualną, poza tym to pierwszy dzień lakieru na pazurkach, więc dużo na ten temat nie powiem.
Mam nadzieję, że po kuracji nową odżywką moje pazurki nie będą tak się łamały i rozdwajały, bo to negatywnie wpływa na trwałość lakieru na paznokciach.
Podsumowując: Ciekawa propozycja na karnawał. Delikatność, a zarazem błysk. Lubię limitowane lakiery z My Secret, bo zawsze kuszą różnorodnością. Mam już pachnące, piasek, a teraz ten. Ciekawa odskocznia od zwykłych lakierów z kremowym wykończeniem. Jedyne do czego mogę się przyczepić - spodziewałam się nieco większego BOOM.Cena: 10ml/7,99zł, w promocji 4,49zł
A Wy macie lakiery z tej serii? Co o nich myślicie? ;)
niestety nie mam, nigdzie w pobliżu nie ma Natury :/
OdpowiedzUsuńlubię lakiery brokatowe. trudno je zmyć ale dają fajny efekt.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest, faktycznie :)!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny lakierek i cena przystepna, ale to nic w porownaniu do tego, jak wspanialomyslny okazal sie Twoj G.- faceci bywaja oporni ;)
OdpowiedzUsuńO ja też szłam z zamiarem kupienia tego białego, najbardziej mi się podoba, ale wyszła z niebieskim wtedy bo biały był wykupiony :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam nigdzie w pobliżu Natury, ale te lakiery bardzo mi się podobają. :)
OdpowiedzUsuńŚliczny lakier. :D Niestety w moim mieście nie ma Natury ;(
OdpowiedzUsuńGratuluję świetnego faceta... Nie jedna by chciała mieć takiego :)
OdpowiedzUsuńo_O Piękny jest!!
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemny kolorek i cena rzeczywiście świetna :)
OdpowiedzUsuńswietny efekt, me gusta
OdpowiedzUsuńMasz kochanego chłopaka :) a lakier naprawdę ładny :)
OdpowiedzUsuńW takiej cenie chętnie bym kupiła:)
OdpowiedzUsuńDobrego masz chłopaka ;) Co do tych lakierów, to jakoś kolory do mnie nie przemawiają ;)
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobny z Golden Rose, więc nie skusiłam się na My secret. Ale muszę przyznać, że jest piękny i nie dziwię się, że musiałaś go mieć.
OdpowiedzUsuńten biały mi sie podoba ale jeszcze nigdzie nie widziałam go w sklepie
OdpowiedzUsuńładny jest, ja bym go używała na jeden paznokieć,jako ozdobę ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda ten lakier na paznokciach ;33
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
Fajny efekt :>
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda na paznokciach!
OdpowiedzUsuńNie mam, efekt bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo fajny:) I historia zakupu lakieru..:)
OdpowiedzUsuńHahah szalona :)
OdpowiedzUsuńAlE G bardzo Cię kocha jak widać ;)
Trochę podobny do JJ z GR ;)
pozdrawiam :)
Jeny uwielbiam te lakiery, ale zazwyczaj sięgam po te bez drobinek i brokatów z powodu trudnego zmywania :)
OdpowiedzUsuńjest genialny ale mam daleko do natury :(
OdpowiedzUsuńMój wymarzony :D szkoda ze nie mam tylko natury w miescie u mnie ;/
OdpowiedzUsuń