Zapach wokół mnie: Pink sands

Dzisiaj po raz kolejny przychodzę do Was z woskiem Yankee Candle, tym razem Pink Sands. To mój pierwszy wosk, więc wybaczcie, że na zdjęciu nie ma całej tarty, ale wtedy nie miałam w planach jeszcze recenzowania wosków.

Różowe piaski powinny się skojarzyć z Elafonisi, czyli wyspę tuż przy brzegu Krety, która jest uważana za najpiękniejszą plażę Europy. Miejsce idealne na urlopowy wypoczynek, które oderwie nas od szarej rzeczywistości. Sam wosk pachnie słodko i odprężająco. Przenosi nas w rajskie miejsce, którego nie chce się opuścić.
Jak wszystkie woski Yankee można go kupić w internetowym sklepie Goodies za 7 zł.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Elafonisi#/media/File:Gatm_2006-05-14_19_Greece_Crete_Elafanissos.jpg
Znacie, lubicie? :)
A jak już jesteśmy przy takich rajskich miejscach to jakie macie plany wakacyjno-urlopowe? :)

32 komentarze:

  1. chyba go kiedyś miałam ale to dawno emu było.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja już miałam tyle wosków że zaczyna mi się mylić co miałam a czego nie. Nie mam planów na wakacje bo jak zawsze będą pracowite.

    OdpowiedzUsuń
  3. jej patrze na to zdjęcie i az zatęskniłam. 4 miesiace pracowałam na Krecie i byłam na Elafonisi, widoki przepiekne i widziałam i mam zdjęcie z tym "rózowym piaskiem". wspomnienia na całe życie.. wosk musi być genialny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię tego zapachu, jest zupełnie nie "mój". Słodki, perfumowy, intensywny

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle wosków już wyppróbowałam a ten nadal leży nie otworzony, czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię go, jeden z moich faworytów ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo bym chętnie poleżała na takiej plazy i poniuchała ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam go ale jeszcze nie używałam, czeka na swoją kolej. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kojarzę ten wosk, ale nie umiem w pamięci odtworzyć jego zapachu... a to oznacza, że nie porwał mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja go kocham <3 i musze w sumie w koncu świece kupic :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tego zapachu, natomiast o planach wakacyjnych za wcześnie, by mówić - na dzień dzisiejszy brak, ale u mnie królują spontaniczne wyjazdy;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Chodzą za mną te woski od pewnego czasu. :) W końcu chyba się skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam go, ostatnio też o nim pisałam, nawet niezły, choć zapach dla mnie zbyt mocny:/

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj kochana byłam na tej palaży w podróży poślubnej w tym roku będzie 5 lat !@!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi kojarzył się z kisielem i na pewno do niego nie wrócę. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam żadnych wosów YC :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam, ale myślę, że przypadłby mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tego wosku :P Ale rzeczywiście strasznie przypomina plaże ze zdjecia :) Lubię słodkie i intensywne zapachy dlatego myślę że polubiłabym ten wosk :) Jeśli chodzi o plany wakacyjne to zamierzam pojechać do Holandii i Zakopanego :p Mam nadzieję że sie uda :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeszcze nie miałam żadnych wosków

    OdpowiedzUsuń
  20. mogłabym zamieszkać na Elafonisi:D

    OdpowiedzUsuń
  21. kocham te woski, ostatnio kupiłam następny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Rzadko korzystam z wosków. Najczęściej pod wieczór dla umilenia wspólnego czasu. U mnie ze słodkimi zapachami bywa różnie. Nie za wszystkimi przepadam.
    A plany wakacyjne? Na pewno w tym roku wyjeżdżamy gdzieś nad morze. Dwa lata nigdzie nie byliśmy i koniecznie musimy się odprężyć. Może wyjdzie tak, że będą dwa wyjazdy nad polskie morze :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdy nie korzystałam z wosków! Wyglada super!

    OdpowiedzUsuń
  24. oj aż poczułam ten klimat greckich plaż...

    OdpowiedzUsuń
  25. znam i bardzo lubię ten zapach! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię ten wosk. A plany urlopowe? Włochy w maju:)

    OdpowiedzUsuń
  27. I zrobiło się tak wakacyjnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeszcze go nie miałam, ale od dawna mnie ciekawi :) A planów wakacyjnych jeszcze nie mam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger