Zalukani w lutym
Ciepło przyjęliście mój pierwszy post z podsumowaniem kulturalnym, więc czemu mam nie tworzyć dla Was kolejnych z tej serii? Dziwi mnie tylko moje ogarnięcie - w końcu już prawie połowa miesiąca za nami, a ja dopiero się za to biorę.
Książki
No niestety w tym miesiącu w tej kategorii nie ma nic. Tłumaczę to sobie krótkim miesiącem..
Muzyka
W tym miesiącu większość piosenek się powtarza, choć wstawię kilka, których w ostatnim czasie słuchałam częściej.
Mika Grace Kelly to piosenka pochodząca z soundtracku filmu Co się zdarzyło w Las Vegas, czyli mojego ulubionego. Ma bardzo pozytywny wydźwięk i wkręca się.
Koleżanka w pracy często ją włącza, więc już mi zapadła w pamięć i sama również często ją odpalam. Kasia dziękuję, że dzięki Tobie poznałam Totentanz Oceany gwiazd.
Od kiedy HAIM Forever pojawiła się w ramówce TVNu nieustannie wracam do niej myślami. Pozytywna, lekka i uwielbiam ją włączać podczas jazdy nad morze ;)
Tym razem piosenka z soundtracku 50 twarzy Greya, czyli Earned it The Weeknd. Podoba mi się jej brzmienie, i choć na początku mi się nie spodobała, to później już tak ;)
Filmy
Po raz kolejny informuję Was, że zamieszczam tu tylko te, które oglądałam w minionym miesiącu po raz pierwszy - no wiecie, tak je mogę odnaleźć na Filmwebie - świeżo ocenione, obejrzane.
Piękny film, świetnie wpleciona historia miłości do nauczycielki w świat elitarnej jednostki lotniczej. Poruszony temat trudności poradzenia sobie po stracie bliskiej osoby. Obejrzałam głównie dla motywu muzycznego 'Take my breath away', ale film bardzo mi się spodobał.
Stary, dobry Disney powrócił! Piękna bajka, przepleciona mnóstwem chwytliwych piosenek. Cieszyłam się jak dziecko oglądając ją, mimo, że śniegu za moim oknem nie ma. Magia dzieciństwa powróciła w ciągu 108 minut trwania filmu. Nawet nasz samochód teraz zyskał imię z filmu - nasze srebrne Punto wabi się teraz Sven :D
Co prawda Disney to nie jest, ale również fajna produkcja. Wiele zabawnych momentów, różnych zwierzaków i ich połączone siły by przetrwać tytułowy sezon na misia.
Od początku jakoś mnie ten film nie ciekawił, ale skoro już miałam go zgranego od brata, to czemu nie sprawdzić czy słusznie. No niestety kolejna przeciętna polska komedia. Nie muszę dodawać, że sceny w balonie wyglądało baaaardzo sztucznie? Na plus, że to inna historia, niż zwykle, no i piosenka Igora Herbuta.
Lubię filmy, w których ktoś ma powrócić do pewnego okresu w swoim życiu, więc gdy 2 policjantów ma wrócić do liceum, a później pójść na studia by rozwikłać pewne zagadki, ja zasiadam przed szklanym ekranem i mam z tego niezły ubaw. Polecam i Wam na rozerwanie na wieczór ;)
Tak, wiem, najbardziej kontrowersyjna ekranizacja w ostatnim czasie. Jedni uważają, że jest świetny, inni, że to kompletne dno i wodorosty. Według mnie film nie jest ani taki, ani taki. Jest okej, ma fajne momenty, świetną ścieżkę dźwiękową, poza tym opowiada po prostu historię miłości, z elementami psychologii - wiecie, dlaczego Christian jest jaki jest. P.S. Jeśli liczycie na sceny aktów miłosnych rodem z książki, polecam odpalić jakąś stronkę z porno ;]
Kolejna część całej serii filmów, w których Jigsaw próbuje resocjalizować ludzi. Tym razem obraz pokazuje jak wielki wpływ na wszystko ma każdy pojedynczy wybór, przed którym staje główny bohater. Jeśli jesteście ciekawi, jak wiele rzeczy, może nie łączących się od początku, złoży się w jedną, spójną całość, koniecznie obejrzyjcie. Nie przy jedzeniu jednak ;)
Miałam wprawdzie włączyć 'Dla Ciebie wszystko', ale przez pomyłkę obejrzałam całkiem fajny film akcji. Obraz przedstawia oddanego i kochającego męża, który stawia wszystko na jedną kartę, by wyciągnąć z więzienia swoją żonę skazaną za morderstwo, którego nie dokonała.
Butler i Aniston w jednym filmie, dla mnie genialna obsada! Masa zabawnych sytuacji podczas próby wsadzenia byłej do więzienia - to również świetna propozycja na luźny wieczór. Takie komedie lubię :)
Aut nie oglądałam, ale tą bajką byłam zachwycona. Mimo 21 lat na karku wciąż lubię oglądać animowane produkcje. Samolot rolniczy w powietrznym wyścigu dookoła świata? Nic innego, niż chęć pokazania, że każde granice da się przekroczyć jeśli się bardzo chce. Dodatkowo opowieść pokazuje, że wyciągnięcie do kogoś skrzydła (ręki) w trudnej chwili może skutkować pomocy i Tobie, gdy będziesz jej potrzebować. Lubię, gdy bajki uczą :)
Film niczym produkcje, które to pokazują, że Ameryka poradzi sobie nie tylko z najazdem kosmitów, ale również z katastrofami zwiastującymi koniec świata.. tylko, że w tym momencie dotyczący to Londynu. Nic specjalnego, pełno takich filmów.
A co ciekawego Wy ostatnio oglądaliście/czytaliście/słuchaliście? :)
Źródła zdjęć: Filmweb.
Earned it The Weeknd - baaardzo lubię jak cały soundtrack filmu :)
OdpowiedzUsuńKraina lodu - uwielbiam :) Moja ulubiona bajka! ♥ A Czesław w roli Olafa świetny! ^^
A wkręceni mi się podobali bardzo z kolei :) Dobrze się bawiłam na nich :) Ośmiałam się co niemiara :) A Igora uwielbiam :) Być może nawet na wakacjach uda mi się spełnić moje marzenie i być na ich koncercie :D
Greya widziałam - masz rację nie jest ani arcydziełem ani dnem - taki przeciętniak, ale 2 część obejrzę :D
Dla Ciebie wszystko oglądaj oglądaj :)
Ja ostatnio oglądałam genialny film - serce serduszko - bardzo, bardzo mi się podobało :)
Też lubię cały soundtrack z Greya, podoba mi się. Kolejne części filmu z resztą też obejrzę, jestem ciekawa, bo później się sporo dzieje akcji :]
UsuńMuszę nadrobić bo nie widziałam, a co do Dla Ciebie wszystko najpierw książka - tak sobie postanowiłam po tej pomyłce, może tak chciał los? :D
Nie czytałam książki ale domyślam sie :D hah :D Możesz mi zaspojlerować dlaczego wszyscy tak hejtują zakończenie? Mi akurat się podobało takie nieoczywiste jest :) Co w książce takiego było?
UsuńJa tak planuje z Najdłuższą podróżą :) Mam nadzieje że uda mi się po maturze przed premierą przeczytać :D
Zakończenie Greya jako pierwszej części czy całej trylogii? :P
Usuń1 czesci :)
UsuńOgólnie rzecz biorąc to i książka i film kończy się rozstaniem, po tym jak Christian ukarał Anę mocnymi klapsami. Ona zrozumiała jaki jest, nie chciała by ją tak karał i bla bla bla zostawiła go.
UsuńW sumie to jak byliśmy z G. w kinie to było parę takich głośno rzuconych komentarzy, dlaczego go zostawiła, przecież dostała tylko kilka klapsów, na które się zgodziła oraz, że to beznadziejne zakończenie. No ale co zrobić, tak skończyła się książka :]
hahah :D To tym bardziej nie rozumiem oburzenia myślałam, ze skończyła się całkiem inaczej albo czegoś zabrakło :D
UsuńJa traktowałabym raczej to tak 'nareszcie zmądrzała' :D
Na Greya czekam na dvd :D
OdpowiedzUsuńU mnie pewnie na Bluray będzie kupiony, ale już teraz też w domu drugi raz oglądałam na cda ;)
UsuńKraina Lodu! <3
OdpowiedzUsuńDokładnie tak ♥
Usuńoooo nieee! Jak to nie ma książek??? :D
OdpowiedzUsuńNie wyrobiłam się czasowo, i książkę czytaną w lutym skończyłam dopiero kilka dni temu. Brak czasu, nosz kurdę jak na złość :]
Usuń50 twarzy i Wkręceni oglądałam :D
OdpowiedzUsuńCiekawy post, ogladalam 50 twarzy greya ;)
OdpowiedzUsuńNie znam kompletnie nic z tego co Ty poznałas w lutym:)
OdpowiedzUsuńCzęść z tych filmów znam i bardzo mi się podobały :)
OdpowiedzUsuńCzęśc filmów widziałam ;) "Grace Kelly' jak ja dawno nie słyszałam :O
OdpowiedzUsuńSpoko, ja w lutym przeczytałam AŻ jedną książkę. Od połowy lutego czytam "Ciemno, prawie noc"...
OdpowiedzUsuńDwie pierwsze piosenki bardzo mi się podobają, a soundtrack do Grey'a jest świetny :)
Moja kuzynka ma fiola na punkcie Krainy Lodu :D
We Wkręconych bawił mnie akcent niemiecki :D
I tak jesteś do przodu o jedną książkę :D
UsuńCo do soundtracka to się całkowicie zgadzam, udał im się :]
Moja przyjaciółka też ma fioła na punkcie tej bajki, a wszystkie piosenki z niej, jak i innych Disneyowskich produkcji zna na pamięć :D
W zasadzie to tak. :D Teraz na Arosie książki są meega tanio, ale:
Usuńa) nie stać mnie
b) po co mi TYLE książek?! :D
Zaciekawiłaś mnie tą piosenką HAIM-na razie tylko jedna mi się ich spodobała, więc chętnie posłucham kolejnej.
OdpowiedzUsuńJa z kolei więcej przeczytałam w lutym niż obejrzałam:)
Lubię więcej piosenek Haim, ale nie chciałam olprzedłużać posta ;-)
UsuńPozazdrościć czasu na czytanie :-)
Greya widziałam.
OdpowiedzUsuńmoja córa ma faze na myszke miki i ogladamy na okragło:)
OdpowiedzUsuńKraina lodu to mój lutowy hit ;)
OdpowiedzUsuńKraina lodu ! aż chyba sobie obejrze dzisiaj znowu :D po raz 10ty :D
OdpowiedzUsuń"Top Gun" mam zamiar obejrzeć, bo wstyd nie znać klasyka :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zobaczyć tą osławioną "krainę lodu" :)
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie oglądałam żadnej bajki, "Krainę Lodu" miałam zobaczyć ale jakoś zapomniałam :)
OdpowiedzUsuń