Geneo+ - relacja z zabiegu w klinice BeautymeD

Post ten miał się pojawić wczoraj, ale mały problem z brakiem internetu związał mi ręce, więc dopiero dzisiaj dowiecie się jak zakończył się zabieg Geneo+ w klinice medycyny estetycznej BeautymeD. Wstępnie zabieg opisywałam Wam w poście Uroda przede wszystkim. Więcej o zabiegu możecie również znaleźć na stronie kliniki pod tym adresem >> opis zabiegu Geneo+ <<.
Podczas zabiegu towarzyszyła mi Patrycja, która zajęła się oprawą fotograficzną na bloga.

Zacznijmy od początku
Klinika mieści się przy jednej z głównych ulic Warszawy - Aleja Komisji Edukacji Narodowej 54. Ładna okolica, łatwy dojazd (autobus, metro), nowy lokal. Aż przyjemnie się tam znaleźć. Z dala widać różowy szyld z logo oraz nazwą kliniki - nikt nie będzie miał raczej problemu odnaleźć tego miejsca.
Wnętrze równie ładne - od wejścia czuć tu porządek, harmonię, spokój i sterylność. Białe wnętrze wytwarza specyficzny klimat, który kojarzy się z czymś dobrym, dobrze zorganizowanym. Panie na recepcji zawsze służą radą i z uśmiechem obsługują klientów-pacjentów. To tutaj w naszej głowie rodzi się pierwsza ocena personelu. Schludny wygląd oraz miła obsługa wywarły na mnie dobre wrażenie.
Dużym plusem odznaczam gabinety, które oferują ulotki informacyjne - świetna alternatywa dla osób, które same nie podejdą zapytać, a nurtuje ich wiele pytań. Informatory dostępne są zarówno w recepcji, na korytarzu jak i w gabinecie.
Gabinet
Gabinet był przygotowany do zabiegu. Wszystkie części, które miały kontakt z moją skórą były sterylne i zakładane specjalnie na tą okazję. W pomieszczeniu znajdowała się też aparatura do innych zabiegów - każdy sprzęt był nowoczesny, spełniający najwyższe standardy.

W rękach dyplomowanej kosmetolog
Chwilę po wypełnieniu karty pacjenta podeszła do nas przemiła kosmetolog - pani Olga. Już po przeczytaniu opisu zabiegu na stronie internetowej byłam go ciekawa, więc z równie wielkim zainteresowaniem słuchałam, gdy p.Olga mówiła co po kolei będzie robiła. Oprócz opisu poszczególnych czynności wywiązała się miła pogadanka m.in. na tematy studiów, praktyk czy innych zabiegów oraz problemów urodowych. Tutaj usłyszałyśmy propozycję innych zabiegów, które pomogłyby nam w dążeniu do bycia pięknymi.

Sam zabieg
Przed przystąpieniem do zabiegu moja twarz została oczyszczona, a pani założyła jednorazowe rękawiczki. Celem zabiegu było złuszczenie naskórka i dotarcie do młodszych komórek, które łatwiej i lepiej wchłaniają składniki odżywcze z kosmetyków. Z racji zaognionych niespodzianek na mojej skórze została dobrana kuracja NeoRevive® – do odmłodzenia skóry. Mimo braku zmarszczek, kosmetolog zaleciła ją, ponieważ ma delikatniejsze działanie, a dodatkowo z uśmiechem dodała, że zapobieganie jest lepsze niż leczenie.
Po przygotowaniu twarzy do zabiegu pani Olga przystąpiła do złuszczania głowicą musującą - powodowało to lekkie szczypanie, jednak całkowicie do przeżycia. Podczas tego etapu twarz staje się lekko zaróżowiona. Potem nastąpił moment relaksu, czyli przyjemny masaż twarzy specjalnie przeznaczoną do tego głowicą. P.Olga przyznaje, że wiele klientek potrafi z przyjemnością zasnąć podczas tego zabiegu. Na koniec ponowne oczyszczenie z resztek żelu aktywnego oraz nawilżenie twarzy. Cera powoli wraca do normy, mam na myśli znika zaróżowienie ;) 
głowica masująca

Efekty
Cera jest delikatna, mięciusia jak pupcia niemowlaczka. A od momentu zniknięcia zaczerwienienia wydaje się bardziej promienna. Mam teraz manię dotykania jej, miziania dłonią po policzku. Zauważyłam również, że lepiej chłonie kremy nawilżające. Efekty jak obiecuje klinika są widoczne gołym okiem.

Podsumowując
 Klinika zarówno jak i zespół, który tam pracuje wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Zabieg został wykonany sterylnie i profesjonalnie zarazem. Jestem zadowolona z efektów widocznych na mojej twarzy. Również czuję się zachęcona odbyć kolejne zabiegi - przy przypływie gotówki z pewnością udam się na depilację laserową czy peeling chemiczny.
Chciałabym Was zachęcić do odwiedzenia kliniki - wiele zabiegów jest aktualnie w promocji,a  cały cennik znajdziecie na stronie internetowej KLIK.

Fakt, że zabieg był efektem współpracy nie ma wpływu na moją ocenę.


Korzystacie z pomocy kosmetologów w dbaniu i pielęgnowaniu urody, czy jeszcze nie mieliście okazji? :)

17 komentarzy:

  1. Super sprawa takie zabiegi w profesjonalnym salonie kosmetycznym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem w trakcie studiów. regularnie korzystam z mojej wiedzy

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj z chęcią bym korzystała regularnie z takich zabiegów gdybym miała fundusze :D Ale raz na jakiś czas można :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od czasu do czasu funduję sobie jakieś zabiegi, a z podobnego też bym chętnie skorzystała ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale relaks musi być :) Chciałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ojj chętnie bym sobie zafundowała taki relaksik!

    OdpowiedzUsuń
  7. Najważniejsze, że jesteś zadowolona z efektów :) Z chęcią skorzystałabym z takiego zabiegu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, że jesteś zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
  9. Osobiście nigdy nie korzystałam z takich zabiegów, ale mam zamiar w przyszłości po studiach kosmetycznych je wykonywać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. to musiało być bardzooooo przyjemne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. no na pewno było przyjemnie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie poddałabym się takiemu zabiegowi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja niemal zawsze przy takich zabiegach zasypiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Chętnie bym się poddała takiemu zabiegowi :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger