Mini jeżyna

Jeżyny mają to do siebie, że są małe. Mam na myśli, że w porównaniu z pomarańczą są małe, a co dopiero w przypadku arbuza - wtedy są rzeczywiście mini. Dzisiaj jednak nie będzie o owocach, a o jeżynowej wodzie toaletowej z Yves Rocher. Wcześniej pisałam Wam już o zapachach malinowym i  owoce leśne. Obydwa zapachy były naturalne, czyste. Tutaj jest podobnie ;)

Mała buteleczka kusi jeżynową grafiką - piękny, a zarazem smakowity widok, który rozbudza naszą wyobraźnię. Mniam! Lekka fioletowa barwa  dopełnia całość - sama woda ma taki odcień, a także skuwka.

Konsystencja i wydajność to cechy, których nie ma co tu opisywać. Jedynie możemy rozkoszować się świeżym zapachem jeżyny prosto z krzaka. Nieco goryczy - jak to w przypadku tego owocu bywa składa się na intrygujący zapach. Początkowo nie wzbudził mojego zainteresowania, ale z czasem zaczął kusić coraz bardziej, aż wpadł do koszyka.

Skład (powiększ-klik na zdjęcie)

Wielkim plusem jest to, że mimo noszenia w torebce buteleczka nie niszczy się - mam tu na myśli, że napisy z etykiety jak i obrazek nie znikają jak w przypadku malinowej wersji, co bardzo mnie zaskoczyło.

Dostępność: Yves Rocher sklep stacjonarny, sklep online 
Cena: 19,90 zł/20ml

Porównując ceny, wiadomo, że większa buteleczka się opłaca (40zł-100ml, a tu mamy 20zł za 20 ml), jednak ten kosmetyk dobrałam po uzbieraniu stempelków z karty klienta.

Jak widzicie na poniższym zdjęciu 'format' wody idealnie nadaje się do kosmetyczki czy torebki - idealny, niewielki atomizer.


A Wy jak przenosicie perfumy w torebce? Specjalnie kupujecie małe buteleczki czy macie atomizery i przelewacie? ;)

43 komentarze:

  1. miałam tę wersję kilka lat temu i jest kilka innych zapachów YR, które bardziej mi przypadły do gustu (np. wanilia, idealna na zimę, czy malina), ale jeżyna też jest bardzo sympatyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa czy przypadłby mi do gustu, opakowanie jest niezwykle poręczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. znajac moje możliwości i torebke bez dna pewnie bym go zgubila :D

    OdpowiedzUsuń
  4. wydaje się być idealna na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe jak pachnie "na żywo"..
    Ja w torebce noszę z reguły miniaturkę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię nuty zapachowe Yves Rocher właśnie za ich naturalność.
    Jeśli chodzi o zapachy do torebki to staram się albo kupować w małych flakonikach, albo kupować próbki ulubionego zapachu, żeby zawsze mieć pod ręką.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznaję iż z Yves Rocher miałam jak dotąd tylko żel do mycia ale planuje tam kolejne zakupy, czekam tylko na jakąś fajną promocje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurcze nie widziałam tych wód :( Muszę się lepiej rozejrzeć w moim mocno klaustrofobicznym YR ;p Ja tam w torebce tacham 100ml Euphorii CK, jakoś nie pomyślałam o czymś mniejszym xD

    OdpowiedzUsuń
  9. ani zapachów owocowych nie lubię (jeśli chodzi o perfumy, dezodoranty), ani kosmetyków z YR
    a do torebki mam roll on z Avonu, ale rzadko używam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Woda idealna na nadchodzącą wiosnę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mialam nigdy zadnej z wod YR, ale jestem bardzo ciekawa tego jezynowego zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Już od jakiegoś czasu kuszą mnie te wody, a do torebki kupuję takie nalewane perfumy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. takie miniaturki zawsze mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie miałam nigdy kosmetyków tej firmy. Kiedyś wąchałam w ich sklepie firmowym wersję bodajże kokosową ale miała strasznie mdły (jak dla mnie) zapach i ostatecznie się nie skusiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajna alternatywa do torebki, miałam kiedyś jakiś zapach tej firmy i byłam zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. lubię te atomizerki, robię sobie przelewki :) a ten zapach muszę obwąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. zapach mnie ciekawi bardzo :) Myślę że mi sie by spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chętnie bym się skusiła na takie pachnące maleństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam mleczko z tej serii więc już sobie wyobrażam ten zapach :))

    OdpowiedzUsuń
  20. nie znam tych kosmetyków..! Ale zapachy mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Muszę wypróbować, jestem baardzo ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeszcze nie mam żadnego zapachu od nich, wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Musze powachec ten zapaszek, moze byc fajny na wiosne :) Lubie miec w torebce takie mniejsze pojemnosci, jakos do przelewania mnie nie ciagnie,aleja len jestem ;) poobserwuje sobie Ciebie troche :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie wiem czy chciałabym się taką wodą psikać na co dzień, ale zapach musi być śliczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam kosmetyki z yves rocher! :)

    http://fluffy-muffin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam maleńkie pojemniczki i buteleczki, nie ważne czy jest to krem czy perfumy. Miałam balsam i żel o zapachu jeżyny z IR i zdecydowanie nie stał się moim ulubionych. Ale na pewno w ich asortymencie znalazłabym odpowiedni dla siebie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja kupuję malutkie ;) Uwielbiam produkty od Yves Rocher!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kurcze, narobilas mi ochoty na to cudeńko! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nuty zapachowe niestety nie dla mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie noszę perfum w torebce, ale to fajna sprawa na wyjazdy ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. fajne malenstwo :) choć zapach chyba nie mój ;)
    sama perfum w torebce nie noszę, musi starczyć na cały dzień, to co psiknę rano :D

    OdpowiedzUsuń
  32. świetny patent :)

    Kochana z wielka chęcią obserwuje, dopiero dzisiaj zobaczyłam, że jeszcze cię nie zaobserwowałam i w wolnej chwili zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. kupiłam na allegro bardzo tanio 2 buteleczki i przelewam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Przydałby mi się taki atomizer ;) chciałabym poczuć tą jeżynkę :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo lubię takie owocowe zapachy! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Mam więc rozumieć że zostajesz z nami w teamie? :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Lepiej chyba używać atomizera :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger