Bond with whomever [EDIT]
2/04/2014 02:43:00 PM
33
douglas
,
Essie
,
hebe
,
kosmetyki
,
lakier do paznokci
,
malowanie paznokci
,
recenzja
,
superpharm
,
swatche
Oczywiście, jak to ja, stanęłam przed półką i zrobiłam wielkie paczadła zastanawiając się jaki kolor wybrać - miał to być jeden lakier, co by nie wydawać kasy, jeśli okazałoby się, że nie jestem zadowolona. Nie chciałam Mint Candy Apple, bo mają go prawie wszyscy - dziwna rozkmina. W końcu Grzesiek wybrał mi lakier sam, sugerując się tym, że lubię fiolety. Wybór padł na pastelowy fiolet z domieszką różu, czyli
250 Bond with whomever
Buteleczka mimo swej prostoty budzi mój zachwyt - jest elegancka. (Zauważyłam podobieństwo do buteleczek lakierów MUA.) Z przodu naklejka z nazwą, natomiast po dwóch bokach jest ona wygrawerowana. Dbałość o każdy szczegół kusi. Na uchwycie pędzelka jest odklejana karteczka, gdzie znajdziemy skład lakieru! Niestety rzadkość w lakierowym królestwie, więc jest to zdecydowany plus tej marki.
Pędzelek w tym lakierze jest szeroki, ale podobno są wyjątki, że zdarza się wąski. Nie wiem dokładnie od czego to zależy, gdyż jest to mój pierwszy lakier tej marki. Wygodnie się nim maluje, nie wychodzą ani w żaden sposób nie odstają od niego włoski. Uchwyt jest wygodny w trzymaniu, więc malowanie jest wygodne. Ponadto lakier dość szybko schnie, a jestem osobą raczej niecierpliwą, więc jest to kolejna rzecz, która za nim przemawia.
Cena: ok 30 zł, ale często można złapać różne promocje ;)
Dostępność: Hebe, SuperPharm, Douglas
Musicie jednak pamiętać, że pastelowe kolory ukazują wszelkie niedoskonałości płytki paznokcia - rozdwojenia są więc widoczne, co będziecie mogli zaobserwować na zdjęciach. Wybaczcie również nieidealne skórki, ale odżywka, o której więcej w przyszłości, nieco mi je wysusza, a w dodatku praca ma nieco negatywny wpływ na nie oraz paznokcie. Ale muszę przyznać, że teraz jest już niebo lepiej niż w ostatnim czasie, gdy nie pokazywałam żadnych lakierów ;)
1 warstwa w sztucznym świetle |
Podsumowując: Lakier mimo pastelowego koloru, za którymi nie przepadałam bardzo mi się spodobał - teraz mam ochotę na więcej. W przyszłości pewnie zdecyduję się na jeszcze jakieś egzemplarze, gdyż wybór kolorów maja olbrzymi, jakość jest jak najbardziej w porządku, ogromna gama kolorów przyciąga wzrok, a cena.. Skorzystam z promocji ;)
Przepiękny odcień! Szerokość pędzelków zależy od tego czy należą do serii profesjonalnej czy "domowej" ;) Te kupowane w Hebe lub SP zawsze mają szerokie pędzelki.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wyjaśnienie :]
UsuńPodoba mi się i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńładny, na moich paznokciach liliowy kolor nie najlepiej wygląda
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy. Ale dosyć wysoka cena, choć efekt kilku warstw ładny.
OdpowiedzUsuńCena owszem wysoka, ale upolowałam go za 15,99 zł ;)
UsuńPiękny jest! Również go lubię :)))
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Essiaki, ten też mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńświetny kolor, pasowałby mi do wieeeeelu ciuchów!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny delikatny kolorek :)
OdpowiedzUsuńEssiaczki to moi lakierowi ulubieńcy. W swojej kolekcji mam 12 sztuk i wciąż pragnę więcej <3
OdpowiedzUsuńNie mam, ale coś czuję, że przy najbliższej promocji się skuszę.. naprawdę fajne kolorki i na paznokciach dziewczyn prezentują się super, więc może i u mnie nie wyglądałyby tak źle:)
OdpowiedzUsuńTaki kolor najczęściej gości na moich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńCudowny ma kolor. :)
OdpowiedzUsuńśliczny pastelak z niego :) lubię Essiaki! :)
OdpowiedzUsuńszersze pędzlaki ma wersja eurpejska, wąskie amerykańska i profesjonalne :)
Uwielbiam te lakiery, szczególnie gdy są w promocji :))
OdpowiedzUsuńNie mam żadnego...
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, ale zdobienia są piękne ♥
OdpowiedzUsuńAle piękny kolor! Coś czuję, że niedługo zagości i u mnie ;D
OdpowiedzUsuńpiekny kolor!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam te lakiery!
Ładny kolor, tak świeżo się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńMnie nie kuszą, bo jestem bardzo zadowolona i z lakierów za 7 zł, więc nie wiem po co miałabym kupować jakieś droższe, ale tak wiem, to co nie kusi mnie może kusić innych przecież:) Kolor śliczny :)
OdpowiedzUsuńpiękny ten kolorek lakieru :)
OdpowiedzUsuńprzy 2 warstwach bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKolor przepiękny jest ♥
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, i świetnie wygląda na paznokciach. Nie znam tej marki, muszę poszukać.
OdpowiedzUsuńUważaj, bo od pierwszego się zaczyna, a później ciężko przestać ;) Ten kolor mam w sowim zbiorku i bardzo mi się podoba. Z resztą ja lubię fiolety w każdej postaci ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://perfectladymakeup.blogspot.com/
idealny na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńThe nail polish is really pretty and the models look great :)
OdpowiedzUsuńprzyjemny kolorek! :) mam podobny również z Essie i zaskoczył mnie efekt na paznokciach - bardzo pozytywnie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
kolor bardzo mój :D Ulubiony :) Mam lakier w podobnym kolorze z miyo - numerek chyba 120 - lil girl :) A dałam za niego 3,50 - w porównaniu z essie jest różnica :D
OdpowiedzUsuńNo to się właśnie nazywa biznes :D
Usuń