Oprócz błękitnego nieba nic mi dzisiaj nie potrzeba! No może oprócz maseczki (6 tydzień)

Nastawienie ludzie: jutro poniedziałek, wrr. Ale hola hola, jeszcze trwa niedzielne popołudnie ;) Trzeba troszkę jeszcze odreagować, więc zachęcam Was do włączenia piosenki i przejrzenia tego posta ;)
Popołudniowy kącik urodowy rozpoczynamy od zagotowania wody na kawę/herbatę i zostawieniu troszku wody, która przyda nam się do przygotowania maseczki do projektu Szukamy maseczki idealnej ;)
Składniki na maseczkę typu peel-off:
łyżeczka żelatyny
odrobina gorącej wody
Żelatynę zalewamy gorącą wodą i mieszamy do momentu pozbycia się wszelkich grudek. Gdy tak się stanie czekamy aż maseczkę damy radę nałożyć na twarz bez poparzenia ;)
Całość trzymamy na twarzy i czekamy aż porządnie zaschnie, w innym przypadku czeka nas monotonne zrywanie maseczki i szorowanie twarzy :P

W tym czasie sięgamy po lakiery - 2 odcienie niebieskiego, żółty, czarny i malujemy wspomnienie z wakacji, kiedy to nie było nam nic potrzebne 'Oprócz błękitnego nieba'.

Wybrane przeze mnie lakiery:
Rimmel, 60 seconds, nr 840 Blue eyed girl
Stylowi.pl - błekit
H&M, Nail polish, Happy purple
Essie, Bond with whomever nr 250
Golden Rose, Nial art, nr 106
Lemax, żółty marmurek

Moja propozycja Zmalowanych melodii w tym tygodniu:
pomalować pazurki błękitem/jasnym niebieskim, mniej więcej w połowie paznokcia zrobić żółty pasek, który będzie robił za plażę, czubek paznokcia pomalować ciemniejszym niebieskim, tak aby nieregularnie nachodził na żółty lakier tworząc fale na morzu. Na błękicie, który od teraz jest niebem czarnym lakierem namalować lecącą mewę w sposób prosty, graficzny, tak, jak robią to dzieci w przedszkolu ;) Na wybranym paznokciu możemy dowolnymi lakierami namalować np parasolkę lub drinka ;)
Po pomalowaniu i wyschnięciu paznokci nasza maseczka pewnie już nada się do zdjęcia ;)

Maseczka zrywa się, nie zmywa. Jest to maseczka oczyszczająca, której największą zaletą jest oczyszczanie z wągrów. Może nie mam ich dużo w porównaniu do innych, ale zawsze coś. Niestety maseczka nie oczyściła mojej skory chociaż w stopniu jaki by mnie satysfakcjonował. Pewna część zaskórników znika. Z pewnością jest to tańszy sposób na te nieszczęśliwe upierdliwce. Muszę polecić komuś, kto ma z tym większy problem i wtedy określić rzeczywisty poziom jej skuteczności.

Co powiecie o takiej maseczce i paznokciach? ;)

P.S. Jeszcze dziś spodziewajcie się podsumowania akcji 'Szukamy maseczki idealnej' :)

13 komentarzy:

  1. Paznokcie dla mnie za bardzo wakacyjne, u mnie w tych zimnych miesiącach zawsze nuda na paznokciach, a w ciepłych królują właśnie wzorki :P
    Maseczka niestety się u mnie nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  2. No nieee oprócz essiaka masz jeszcze lermaxa - gdzie dorwałaś? Masz jeszcze inne kolory? :)
    A paznokci pozytywne :)
    O maseczce słyszałam ale żeby ją nakładać na nos - chyba ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjemne z pożytecznym - malowanie pazurków, gdy maseczka schnie na buzi :)
    Mani bardzo pozytywne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Żelatynę to ja wolę w żelkach konsumować ;)
    Parząc na pazurki- rozmarzyłam się i zapragnęłam znaleźć nad morzem. No i drinka z parasolką się zachciało.

    li_lia
    http://lilia.celes.ayz.pl/blog/

    OdpowiedzUsuń
  5. heh... stara piosenka
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę wypróbować tą maseczkę domowej roboty :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowne te paznokcie! :) Super, prawie jak wakacje :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Stosowałam kiedyś podobną wersję maseczki poleconą przez Michelle Phan. Tylko zamiast wody dodaje się mleko i podgrzewa całość z tego co pamiętam przez 10 sekund w mikrofalówce. Z taką różnicą, że tę maskę nakładamy tylko na nos i brodę, czyli tam gdzie chcemy pozbyć się zaskórników i następnie zrywamy :) Kto by pomyślał, że żelatyna może mieć też takie zastosowanie ^^
    Pozdrawiam!
    http://ualwayslooksocute.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne paznokcie :) pracochłonne musi być zrobienie takiego dzieła ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. w sumie to essiaki aż tak mnie nie kręcą - za drogie, ale lermaxy bardzo bym chciała ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ehh zatęskniłam za wakacjami przez ten wzorek :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger