Czy Pink sands ma brata? I My serenity

Myślę, że każdy ma jakieś swoje rzeczy, do których ma sentyment. Stary aparat, za ciasne już spodnie, które wiszą dalej w szafie.. Jednym z takich punktów u mnie jest wosk Yankee Candle Pink sands. Był to pierwszy wosk jaki kupiłam, spodobał mi się na sucho i po odpaleniu, także zapałałam miłością do zapachu w formie tarty do kominka. Nie musicie mieć wątpliwości, że gdy tylko na świecowej grupie przeczytałam, że My serenity, który pochodzi z najnowszej kolekcji Q1 2016, jest podobnym zapachem do niego, to od razu go zakupiłam.

Porównując obydwa zapachy, My serenity jest dużo słodszy, ale bez obaw - nie będzie mdłości, lecz odprężenie. Wyczuwam w nim owoce, nieco kwiatów oraz subtelną nutkę piżma, czyli to co obiecuje producent. Wszystko idealnie komponuje się ze sobą i nieco przypomina zapach egzotycznych drinków z palemką oraz tacą świeżo pokrojonych owoców, po które ręka sama leci. Jest to rozkoszny i miło kojarzący się dla mnie zapach. Mam nadzieję, że wiecie o czym mówię: relaks w letnie popołudnie w czasie urlopu ;)

Całą serię My Serenity znajdziecie na Goodies w cenie od 8 zł (wosk).

Wolicie delikatne słodkie zapachy czy raczej wyraziste np korzenne?

17 komentarzy:

  1. Zapach musi być bardzo fajny :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego jeszcze nie kupiłam. Oj dużo mam zapachów do nadrobienia<3
    __________________________
    www.justynapolska.com
    Fashion&Beauty Expert

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wolę słodkie i lekkie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę że zapach by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja z\decydownaie wole dleikatne zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam woski YC <3 Poluje na Pink Sands w moim mieście ale jak na razie jeszcze go nie nabyłam, ale wąchałam i bardzo mi się spodobał :) Polecam też zapach Lake Sunset ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja już w ogóle straciłam chęć na woski :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie miałam jeszcze wosku choć od świąt mnie kuszą :(
    Zapraszam Mój Blog :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja wolę takie zapachy, które sprawiają,że czuję bluesa, dosłownie ;) Musi mnie postawić do pionu i sprawić, że będę chciałą więcej ;) Tej wersji nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kusisz! :D
    z chęcią wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ten wosk jest niesamowicie popularny, muszę sobie kupić My serenity

    OdpowiedzUsuń
  12. O może go sobie zakupię, ostatnio rzucił mi się w oczy w drogerii i miałam nawet ochotę wrzucić do koszyka ;).

    OdpowiedzUsuń
  13. Słodsze zapachy zdecydowanie rządzą! <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem do tyłu z tegorocznymi nowościami, wiosną nadrobię pewnie bo na razie wybieram te bardziej "zimowo/jesienne" :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger