Zapach wokół mnie: Candy cane lane
12/26/2014 11:44:00 PM
16
opinia
,
świąteczne zapachy
,
świątecznie
,
woski
,
Yankee Candle
,
Zapach wokół mnie
,
zapachy
Święta, święta i po świętach. Myślę, że podczas ostatnich deszczy niemałym zaskoczeniem był śnieg, który spadł wczoraj wieczorem, a jeszcze większym, że utrzymał się przez następny dzień. Pierwsze śnieżki już za mną, a jak sytuacja wygląda u Was?
Dzisiaj, choć dobiega końca drugi dzień świąt, wciąż w moim kominku tli się świąteczny wosk. Tym razem może dość nietypowy, bo zawiera w sobie nutę zapachu, którego nie skojarzyłabym ze świętami. Jesteście ciekawi? Bo ja od momentu, gdy tylko zobaczyłam go w sklepie!
Nietypowe połączenie, bo na tle słodkości na prowadzenie wysuwa się zapach mięty pieprzowej (Tic taców). Wosk wtrąca odrobinę świeżości i nie pozwala na to, by ciasteczka i lukier nas zemdliły. Dość oryginalnie, apetycznie, a zarazem tak inaczej. Mięta kojarzy mi się z naparami pijanymi w lato, taka prosto zebrana z ogródka. Nie pomyślałabym, że może zostać tak ciekawie wkomponowana w taki nieco świąteczny wosk.
Etykieta również jest przepiękna - mi kojarzy się z chatką Baby Jagi z bajki o Jasiu i Małgosi. Bajecznie, powrót do dzieciństwa. Nie mogę się na niego napatrzyć - dokładnie tak, jak kiedyś na książkowe ilustracje ;)
Możecie kupić go stacjonarnie w Świecie Zapachów lub Organique, oraz przez sklep internetowy, np Goodies. Wosk przeznaczony do palenia przez ok 8 godzin kosztuje 7 zł.
A czy Was takie połączenie przekonuje? :)
od niedawna lubię się z woskami więc chętnie bym sprawdziła ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńPolecam ;-)
UsuńMusiałabym powąchać, bo raz kupiłam jakiś świąteczny uroczy zapach, a jak odpaliłam to było "siekiera, siekiera" http://youtu.be/DUT5rEU6pqM?t=7s
OdpowiedzUsuńFajny ciekawy zapach, brałam go pod uwagę, ale ostatecznie zdecydowałam się na berrylicious i christmas memories
OdpowiedzUsuńMusiałabym poniuchac na żywo, ale mięta pieprzowa to coś co lubię w zapachach.
OdpowiedzUsuńCiekawy :) mogłabym go lepiej poznać
OdpowiedzUsuńMnie nie dosięgło szaleństwo z YC
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie nuty zapachowe :)
OdpowiedzUsuńAle ściema, aż przykre ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu pachnidełka :D
OdpowiedzUsuńu mnie śniegu jak nie było tak nie ma.. :(
OdpowiedzUsuńCiekawe czego takiego się dowiedziałaś ;]
OdpowiedzUsuńpołączenie intrygujące to fakt, ale nie wiem czy skusiłabym się na niego w sklepie :)
OdpowiedzUsuńJa sie nie moge cos skusic na te woski, a planuje od dawna!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zapachy z dodatkiem mięty więc ten też przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńU mnie co roku pomarańcze nabijane goździkami są ozdobą stołu w Święta ale tego wosku jeszcze nie paliłam :)
OdpowiedzUsuń