DIY świąteczna etykieta z reniferem na butelkę
Dzisiaj wstępy są dwa. Możesz przeczytać obydwa, lub wybrać jeden - ten odpowiedniejszy dla Ciebie. Myślę, że trudne to nie będzie ;)
Wstęp dla osób, które chcą sprezentować komuś butelkę alkoholu
Nie każdemu łatwo jest wybrać prezent - chcemy coś szczególnego, ale nie takiego, co kilka dni po świętach trafi w niepamięć i pokryje się kurzem. Co to to nie. Gdy już trafia w nasze myśli pomysł na zakup lubianego trunku - np wina czy whiskey, której na co dzień sobie obdarowywany nie kupuje pozostaje tylko pytanie jak je spakować. Tradycyjnie każdy market podpowiada torebka - tak samo jak na imieniny. Wiele osób pozostaje na tym etapie, jednak nietuzinkowi, tacy jak Wy moi czytelnicy idzie o krok dalej i wpada na pomysł przygotowania świątecznej etykiety.
Wstęp dla osób, które mają małe dzieci
Wasz smyk bardzo chce pomóc w przygotowaniach świątecznych, jednak skutki są wprost proporcjonalne do chęci? Mimo wszystko każdej matce ciężko odmówić małemu szkrabowi i próbuje znaleźć dla niego drobne zadanie. Jeśli jesteś wśród tych pragnących docenić dziecko, pozwól mu przygotować świąteczną etykietę na napoje.
Etykieta na napoje to rzecz wcale nie taka trudna, a efektowna. Może zostać wykonana nie tylko z okazji świąt bożonarodzeniowych, ale także z każdej innej okazji. Do jej wykonania potrzebujemy alkohol/napój, który chcemy przyozdobić, papier kolorowy, nożyczki. Ewentualnie dodatkowo taśmę dwustronną jeśli papier nie jest samoprzylepny i kredki dla dziecka.
Na kartce A4 rysujemy szablon ozdobnika, czyli renifera. Możemy również wybrać świąteczną kolorowankę z tym wesołym stworzeniem z rogami i ją wydrukować. W każdym bądź razie starajmy się dopasować wielkość tak, aby była widoczna mniej więcej z jednej strony butelki.
Jeden szablon będzie przeznaczony do pomalowania przez dziecko (górny), natomiast drugi (dolny) jest narysowany z tyłu złotego papieru i zostaje jedynie do wycięcia.
Pokolorowany/wycięty szablon dopasowujemy do butelki i sklejamy opaskę. Trunek/napój wygląda zupełnie inaczej - radośnie i świątecznie. Obdarowywany z pewnością doceni włożone w dekorację serce, a dziecko będzie dumne ze swego dzieła goszczącego na stole. Chwila roboty, a zmiana totalna.
hihi powiem Ci że ciekawie to wygląda :) ale ja jak już to bym pewnie to wydrukowała i tyle by było hehe :D
OdpowiedzUsuńMożna wydrukować, nikomu nie bronię ;)
UsuńObawiam się, że gdybym ja zaczęła rysować renifera to mógłby przypominać kozę lub jeszcze coś gorszego :) Ale pomysł fajny :)
OdpowiedzUsuńBez przesady - może byś odkryła w sobie artystyczny talent jednak? ;)
Usuńjak kozacko !! :) gdybym jesczez miala chociaz jakikolwiek talent artsytyczny to bym skorzystala ;D
OdpowiedzUsuńJa tam raczej talentu nie mam - zobacz jaki krzywy pyszczek mu wyszedł :(
Usuńświetny pomysł! ja to bym poszła na łatwiznę i wydrukowała gotowy szablon :D
OdpowiedzUsuńMi się akurat tusz w drukarce skończył.. :D
UsuńTo ci pomysł. :D
OdpowiedzUsuńNie umiem tak ładnie kolorować. :D Za mocno przyciskam kredki xD
Mi tak ładnie wyszło, bo kartka była z wgłębieniami - i taki fajny efekt wyszedł :D
UsuńSprytnaaaa :D
UsuńFajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńDzięki, starałam się być kreatywna :D
Usuńmoje ulubione wino :]
OdpowiedzUsuńOd razu widać, gdzie powędrował wzrok :D
Usuńmmmm,.... wspaniale! Życzę Wesołych i Spokojnych Świąt!
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńGdybym miała taki talent to też bym takie robila ;))
OdpowiedzUsuńA ja lubię takie motywy na paznokciach w każdą porę roku. Być może dlatego, że więcej siedzę w paznokciach żelowych niż zwykłych lakierach i zdobieniach ;)
Zrobiło się świątecznie :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Ja zdolności artystycznych nie mam i jeśli chodzi o winko to idę na łatwiznę i pakuję w torebkę ozdobną :)
OdpowiedzUsuń