Zapach wokół mnie: Snowflake cookie
12/18/2014 07:03:00 PM
16
opinia
,
świątecznie
,
woski
,
Yankee Candle
,
Zapach wokół mnie
,
zapachy
Skoro już tak blisko do świąt, to trzymajmy się tej tematyki. Boże Narodzenie to nie tylko czas prezentów, strojenia choinki czy kolędowania przy stole, ale również przyrządzanie karpia, kapusty wigilijnej, lepienia pierogów czy pieczenie pierniczków bądź innych ciasteczek.
Ciasteczka - dokładnie! Świąteczne to tylko na bogato. Oblane słodkim lukrem, posypane perełkami, płatkami migdałów. Świeże, jeszcze ciepłe, podane na odświętnej tacy. Wszystkie smyki, które krążyły wokół choinki próbując podpatrzeć jaki prezent im się szykuje nagle zwracają uwagę na gospodynię, która wnosi do pokoju te przysmaki. Wnet wszystkie rączki są wyciągnięte, żeby skubnąć z talerza chociaż jedno czy dwa ciastka.
Takie skojarzenia wzbudza wosk Yankee Candle Snowflake cookie. To bardzo słodki zapach przywodzący na myśl świąteczne ciasteczko w słodkim, waniliowym lukrze. Mimo obietnic producenta o woni cynamonu - nie czuć go, znika za słodką przesłoną. Topiąc się wygląda jak gotowy do oblania ciasteczek lukier. Nic, tylko słodzić temu zapachowi. Choć uwaga, na dłuższą metę może być mdlący ;)
Wosk ten należy do okolicznościowej linii zapachowej w serii classic. Można go kupić w cenie 7 zł / 22 g (czas palenia do 8h) stacjonarnie w Organique lub Świecie Zapachów. Drogą internetową znajdziecie je m.in na Goodies. Ja swój otrzymałam od Żanety z bloga Uśmiechnięte oczy w paczce mikołajkowej :)
Lubicie takie słodkie zapachy? Czy macie inne typy co do świątecznych aromatów? :)
ja uwielbiam słodkie zapachy :)
OdpowiedzUsuńJa lubię słodkie zapachy, ale od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ❤
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia,mają niesamowity klimat :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolory Maleńka! ;*
OdpowiedzUsuńOstatnio moj ulubiony zapach :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego zapachu ;) u mnie dziś czuć mrożoną żurawinę ;)
OdpowiedzUsuńJak na razie to mój ulubiony zapach YC, uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńWe wtorek go odbieram nanananana <3
OdpowiedzUsuńAleż się tu świątecznie narobiło! :) Cudnie!
OdpowiedzUsuńŚwiątecznie i pachnąco!
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachyy.... Musiało pachnieć wyborowo :P
Paliłam go wczoraj, dla mnie jest jednak zbyt słodki ;) Po 10 minutach musiałam zgasić, bo nie dawałam rady, mimo że wrzuciłam do kominka zaledwie odrobię wosku.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam żadnego wosku YC :)
OdpowiedzUsuńAkurat się u mnie pali :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak pachnie. Już sobie to wyobrażam... Mniam!
OdpowiedzUsuńkurde a w moich Organiquach go nie ma!:(
OdpowiedzUsuń