Maleńka bloguje: Absolutny must have od ponad roku

Wybaczcie, że kilka dni nic nie pisałam, ale jakoś ciężko mi się było zebrać do zrobienia czegokolwiek..
Zastanawiałam się jakiego posta napisać i wpadłam na pomysł po zakupie 3-ciej pary tenisówek :)
Są one modne już od ponad roku. Uznaję je więc za must have!
Wygoda i urok i to w niewygórowanej cenie - każdy prędzej czy później się do nich przekonuje :)

Dlaczego są na czasie już tak długo?
W sumie ciężko powiedzieć, ale:

nie są drogie
są wygodne (ulga od wysokich szpilek!:))
pasują do różnych strojów - i sportowych (spodnie/spodenki) i tych troszkę bardziej elegantszych (spódniczki/sukienki)
podobne fasony noszą również mężczyźni

Możecie kupić sobie takie buciki w standardowych kolorach białym, czarnym i szarym oraz we wszystkich innych kolorach tęczy a także wzorach. Mogą mieć naklejone/naszyte cekiny, cyrkonie i inne dżety. Istnieje również wybór pomiędzy materiałem z którego są wykonane - może być taki, jak każde zwykłe trampki albo pseudo-skórzany.

Jak już wcześniej pisałam - mam 3 pary takich bucików: szare (jednak są troszkę przyduże przez szybki zakup na targowisku, nie zdążyłam przymierzyć, a rozmiar rozmiarowi nierówny..), różowe i teraz kupiłam ciemnoniebieskie.

Te tenisówki można kupić praktycznie wszędzie - w markowych sklepach, supermarketach, sklepach obuwniczych i na targowiskach. Ceny zaczynają się już praktycznie koło 10-15zł, więc zamiast jednych markowych adidasów, które się nudzą można kupić sobie kilka-kilkanaście par takich butów. Na każdą okazję i na każdy dzień tygodnia :)

A jeśli już znudzą się Wam Wasze tenisówki, możecie je dowolnie przerobić markerami/farbkami do tkanin - na dowolny kolor czy wzór (najlepsze są do tego białe, gdyż każdy inny nowy kolor będzie na nich widać!).