Nowości wrześniowe
Czas szybko upływa, wrzesień już za nami, rozpoczynamy nowy miesiąc. Jak zwykle nadszedł czas na podsumowania, więc dzisiaj zaczniemy od szybkiego i lekkiego podsumowania moich łupów - zapraszam Was zatem na przegląd wrześniowych nowości.
W tym miesiącu przeszłam siebie pod względem kupionych par rajstop i skarpetek - promocję na nie znalazłam w Auchanie: 2-3 zł skarpetki - kupiłam urocze miętowe albo takie na wzór Tygryska z Kubusia Puchatka, czyli pomarańczowe w czarne pasecaki, 3,5-5zł rajstopy z niskim stanem, aloesem czy ot markowe - Gatta, ale tu chyba nie będę zawracać Wam głowy, przejdźmy do bardziej kosmetycznych łupów ;)
Oprócz tekstylnych łupów z Auchana śmiało mogę się jeszcze pochwalić lakierami Venita i Eveline po całe 90 gr sztuka - niestety dostępne były tylko kolory widoczne na zdjęciu (+ czarny z drobinkami Venity, którego nie kupiłam), ale na facebooku zgodnie stwierdziliście, że i tak sie opłacało (nie mówię, że nie :D).
Jak już jesteśmy przy takich tanich hitach - lakiery Lovely wypatrzone w Rossmannie tuż obok Ikei na Targówku - Butterfly colors w cenie na do widzenia, a St.Tropez też na jakiejś przecenie, wszak to zeszłoroczna limitka, ale w dobrym stanie ;)
Tak, wiem, zwykłe chusteczki higieniczne, ale w tym uroczym arbuzowym kartoniku. Musiałam mieć i gdy wszyscy się jarali, mi nie udało się ich znaleźć w żadnej Biedronce. Dopiero podczas rutynowej wizyty wieczorem patrzę, a leżą sobie na batonikach przy kasie i czekają na mnie :D W tym miesiącu oprócz tego udało mi się również nabyć jedne z dostępnych tam kozaczków oraz cotton balle, które również możecie zdobyć w moim rozdaniu ;)
Kolejny łup to lakiery Yves Rocher, które były dostępne z magazynem Hot Moda - dorwałam 2 gazety w Empiku - wszak wyszło mnie za to 13 zł, a jeden lakier w sklepie kosztuje więcej. Oprócz tego w Empiku dorwałam jeszcze nową książkę EL James 'Grey', której nie ma na zdjęciu - jestem w trakcie czytania, ale na pewno dam Wam znać co o niej sądzę.
To co widzicie poniżej, czyli mix rosyjskich kosmetyków wraz z żelem do mycia twarzy Dr.Organic oraz woskami Yankee Candle to paczka z programu partnerskiego Goodies - pierwsze testy już za mną, niedługo spodziewajcie się recenzji ;)
I ostatnia mega zaskakująca paka to wygrana wraz z dodatkami od Czarnulki - oprócz nagrody, którą szczęście mi zesłało, dostałam jeszcze próbki wosków zapachowych, dodatkowe lakier, cień czy pumeksik. Blogerki to wspaniałe osoby ♥, o czym przy każdej okazji możecie się dowiedzieć.
W sumie wydawało mi się, że zakupy poczyniłam sporo większe, ale jednak nie. Oprócz wspomnianych rzeczy, których zabrakło na zdjęciu dostałam jeszcze wspaniałą torbę Cholewiński od rodziców, ale to już Wam się pochwalę na instagramie i facebooku, więc do zobaczenia właśnie tam.
Co najbardziej Wam się spodobało, czego recenzji najbardziej oczekujecie? :)
Haha ;) też zrobiłam zapas skarpet dla siebie i córy ;) no w końcu jesień mamy i bez ciepłych skarpet ani rusz ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem lakierów YR:) chyba niczego nie znam;)
OdpowiedzUsuńmatko te chusteczki... byłam przekonana, że to albo prawdziwy arbuz tak śmiesznie pocięty albo jakies mydełko albo nie wiem co hahaha
OdpowiedzUsuńNie widziałam takich chusteczek w Biedronce :) skarpetki ważna sprawa na jesień i zimę :D miłego testowania :) jestem ciekawa tych lakierów YR :))
OdpowiedzUsuńFajne nowości, a ile ślicznych lakierów :)
OdpowiedzUsuńSame cudowności tutaj widzę ! Ja strasznie żałuje , że nie mam pod drodze żadnego Auchan :( Ostatni kupowałam tam cudowne kartony w ówki chyba za 4 zł... Jedyny który czasami odiwedzam to ten w Wola parku, ale i tak mi nie po drodze :(
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia o tych lakierach Yves Rocher ! Jakie masz cudowne kolorki:)) Takie słoneczne. Ja na razie jednak inwestuje w hybrydy :D
Też mam arbuzkowe chusteczki, wspomnienie lata ;) podobają mi się kolory lakierów :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości.
OdpowiedzUsuńŚwietne te opakowanie chusteczek :) Ja bardzo lubię (mimo, że to tylko chusteczki) ładne opakowania :)
OdpowiedzUsuńSame wsaniałości, a opakowanie chusteczek genialne. Uwielbiam arbuzy :)
OdpowiedzUsuńW moim pudełku po shinybox nie zmieści się już żaden lakier, ale samych hybryd mam ok. 30. wczoraj w pracy paliłam cranberry twist. Dziś gdy otworzyłam rano drzwi nadal słodko pachniało. fajne nowości
OdpowiedzUsuńCranberry Twist polubiłam! :) Mam nadzieję, że nagroda dobrze będzie Ci służyć :)
OdpowiedzUsuńW piątek paliłam White Coral od Ciebie - też polubiłam, aczkolwiek spodziewałam się zapachu nieco bardziej w kierunku morskiego, wodnego :]
UsuńKolory lakierów iście wiosenne :D
OdpowiedzUsuńŚwietne łupy, najbardziej podobają mi się te cudowne chusteczki. :D
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości :) miłego używania :))
OdpowiedzUsuńzłoty lakier z Eveline od dawna mnie kusi :) +obserwuję.
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości.
OdpowiedzUsuńKsiążkę "Grey" też kupiłam, ale na razie jestem w trakcie czytania trylogii (po raz kolejny) i "Grey" będzie następny ;D
Paczka z Goodies wygląda rewelacyjnie! Muszę kupić kilka nowych wosków na jesień :)
OdpowiedzUsuńlakiery za 90 gr!? Są jeszcze dostępne!? :DD
OdpowiedzUsuńlakiery piękne!
OdpowiedzUsuńAle będzie malowanie ;D
OdpowiedzUsuńarbuzowe chusteczki! <3
OdpowiedzUsuńPaczka od Goodies wygląda naprawdę świetnie - przyjemnego testowania! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Hahaha patrzę na tego arbuza, a raczej na to "zawiniątko" leżące na nim i myślę: o, ciekawe co w tym jest zawinięte? Mydełko jakieś? I dopiero po dłuższej chwili zauwazylam, że coś z tym arbuzem jest nie tak ,bo jest kwadratowy. I okazało się, że to chusteczki hahaha. :D
OdpowiedzUsuńJa, jako maniaczka Goodiesowych produktów nie tylko tych zapachowych, ale też i rosyjskich, czekam na recenzję ich produktów! <3
Fajne rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać w biedronce tych chusteczek, oczywiście przez opakowanie :D
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej ciekawią lakiery Color Club :). Bardzo lubię tę markę :).
OdpowiedzUsuńDużo fajnych dobroci :)) Ciekawa jestem Twoich odczuć z lakierami YR ja miałam mini wersję żółci i nie przypadła mi do gustu za bardzo....
OdpowiedzUsuńIle pięknych kolorów lakierów :)
OdpowiedzUsuńO matko te chusteczki to normalnie jak prawdziwy arbuz na zdjęciu, strasznie fajne. Paczka z programu partnerskiego zainteresowała mnie chyba najbardziej, bo widzę tam mnóstwo rzeczy których recenzje chętnie przeczytam. No i ta wygrana! Cudo <3
OdpowiedzUsuńFajne nowości :)
OdpowiedzUsuńI pudełko od chusteczek super się prezentuje! :)
Miałam ten wysuszacz lakieru z Avonu ale kompletnie się u mnie nie sprawdził.
wooow, te chusteczki w arbuzowym opakowaniu to szał!
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję rosyjskich kosmetyków! :)
OdpowiedzUsuńlakiery Yves Rocher mają piękne kolory ;-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że sporo lakierów przybyło Ci we wrześniu :) Nic tylko malować pazurki :)
OdpowiedzUsuńJa coraz bardziej się boję wchodzić na goodies.pl bo ciężko mi nic nie kupić :) Lakierów Ci sporo przybyło :)
OdpowiedzUsuńświetne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńA ja byłam pewna, że już komentowałam ten wpis ;P Ale pewnie przeczytałam i zapomniałam o tym ;). Najbardziej ciekawią mnie rosyjskie kosmetyki. Ile lakierów! Uświadomiłam sobie, że bardzo dawno już ich nie kupowałam. Te z Yves Rocher wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuń