Bądź sexy, bądź aniołkiem
Co sprawia, że czujesz się seksowna i atrakcyjna? Czy jest to czerwona szminka na ustach, a może sukienka, w której wyglądasz jak milion dolarów? Podobno najlepszym przyjacielem kobiety są diamenty, ale inne rzeczy, które w mniejszym lub większym stopniu powiewają luksusem też mogą poprawić humor nawet w najgorszy dzień. Jeśli chodzi o mnie, to zawsze działa pożądający wzrok ukochanego, choć czasem..
.. mogą je zastąpić mgiełki do ciała - szczególnie latem są idealne, bo mają lekki zapach, który otula ciało bez zbędnego duszenia. Nieważne, że większość takich produktów nie utrzymuje długo zapachu na ciele, więc te Avonowe mgiełki byłyby okej, ale czasem chce się iść o krok dalej, w stronę luksusu. Takim oto sposobem sięgnęłam po mgiełkę Victoria's Secret o wdzięcznej nazwie Endless love.
Jeśli ktoś nie zna marki, to powiem czym zasłynęła - pokazami. To nie są zwyczajne pokazy mody, to Victoria's Secret Show. Oprawa muzyczna największych gwiazd na żywo, piękne kreacje i sceneria, a przede wszystkim urocze modelki - zdecydowanie nie są to wychudzone wieszaki, ale zadbane i uśmiechnięte kobiety, od których mężczyźni nie mogą oderwać wzroku. No nic, tylko zostać jednym z aniołków tej marki!
Koniec końców raczej nim nie zostanę, co najwyżej mogę sobie kupić ich bieliznę albo kosmetyk. Moją zachcianką była owa mgiełka, którą kupiłam w Złotych Tarasach w salonie Victoria's Secret.
Przyznam, że po pierwszym psiknięciu testerem na pasek wraz z przyjaciółką byłyśmy zniesmaczone mocną wonią alkoholu i postanowiłyśmy wypróbować inne zapachy, a w tym czasie poprzednie paski zaczęły pięknie pachnieć. Mimo (nie oszukujmy się) niezbyt niskiej ceny 69 zł nic nie było w stanie mnie powstrzymać przed zakupem.
Przyznam, że po pierwszym psiknięciu testerem na pasek wraz z przyjaciółką byłyśmy zniesmaczone mocną wonią alkoholu i postanowiłyśmy wypróbować inne zapachy, a w tym czasie poprzednie paski zaczęły pięknie pachnieć. Mimo (nie oszukujmy się) niezbyt niskiej ceny 69 zł nic nie było w stanie mnie powstrzymać przed zakupem.
Ogrom zapachów do wyboru, jednak od początku miałam swojego faworyta, któremu zostałam wierna. Endless love to nie tylko ładna nazwa, to słodkie połączenie kwiatu jabłoni i ylang ylang. Bardzo dziewczęcy zapach, nieoczywiste połączenie - no chyba, że ktoś wie jak pachnie sam ylang ylang, spodoba się fankom słodkości w zapachach.
Niestety ładne wykonanie buteleczki, niezacinający się atomizer i śliczny zapach to mało w porównaniu do utrzymywania się zapachu. Standardowo z ciała umyka szybciej niż z ubrania, jednak trwałość jest przeciętna w porównaniu do ceny. Mimo to działa tu chyba efekt placebo - psikam się TAKĄ mgiełką, będę sexy i w ogóle niczym aniołek VS. Cytując słowa przyjaciółki 'Niby nic a czujesz się jakoś tak inaczej' :-)
Swoją drogą jestem ciekawa imitacji tych mgiełek, które można dostać w wybranych drogeriach Hebe. Jeśli macie jakieś porównanie - dajcie znać, sama będę polowała na jakiś zapach. Poniżej zamieszczam skład kosmetyku.
Więc wracając do pierwszego zdania, a konkretniej pytania.. co sprawia, że czujecie się seksowne i atrakcyjne? Stwórzmy całą listę! :)
Och tak! Zapach pomaga czuć się seksi :D
OdpowiedzUsuńI szpilki! Szpilki dają mi + 50 w moich oczach do atrakcyjności ;)
Szpilki i ja lubię nosić, od razu czuję się bardziej kobieca i atrakcyjna :]
Usuńtez chce taka mgielke zeby byc sexi ;3
OdpowiedzUsuńŁadny ma flakonik ta mgiełka
OdpowiedzUsuńZostały mi jeszcze 3 te mgiełki, używałam już wcześniej i uwielbiam je. :)
OdpowiedzUsuńczerwony lakier sprawia, że czuje się sexi :D
OdpowiedzUsuńNa mnie też tak działa :]
UsuńNie miałam, ale jestem ciekawa zapachu ;)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, super sukienka, szpilki i oczywiście ładne perfumy :)
OdpowiedzUsuńOj jak ja bym chciała tą mgiełke
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy VS - mgiełki jeszcze nie miałam, niestety :/
OdpowiedzUsuńCzerwone usta są dla mnie sexy :0
Czerwone usta u wszystkich mi się podobają, ale idealnego odcienia dla swoich jeszcze nie znalazłam, więc śmiało noszę mocny i wyrazisty róż :]
Usuńzapach mrau
OdpowiedzUsuńNie znam tych mgiełek, nie miałam okazji nigdy ich powąchać, ale wszystko zgadza się z opisem który przedstawiłaś, bo sama nazwa Victorias Secret ma już w sobie tę magię. Dla mnie ich modelki są absolutnie piękne i na pewno różnią się od tych standardowych. Np Adriana Lima <3
OdpowiedzUsuńHa, widzisz :D Na mnie właśnie ta magia też tak zadziałała :D
UsuńNie miałam jeszcze żadnej mgiełki z VS, koniecznie muszę zapoznać się z zapachami :-)
OdpowiedzUsuń69 zł to na prawdę rozsądna cena za oryginalną perfumę :)
OdpowiedzUsuńiwbaa.blogspot.com
Kuszą mnie te mgiełki, mam zamiar kiedyś jakąś kupić. :)
OdpowiedzUsuńMusi ślicznie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńMuszę ją wywąchać w takim razie :)
OdpowiedzUsuńnajseksowniejszy zapach moim zdaniem to The Code Armaniego.
OdpowiedzUsuńOj nie znam ;)
UsuńW sumie się nie dziwię, że w tym zapachu czujesz się sexy bo ylang ylang to chyba afrodyzjak :)
OdpowiedzUsuńOoo widzisz, tego nie wiedziałam :]
UsuńJuż wyobrażam sobie ten zapach :)
OdpowiedzUsuń