Mango pod prysznicem i mango w wannie

Lato w tym roku mieliśmy upalne, z wyjazdów przywiozłam słoneczną opaleniznę i mnóstwo wspomnień. W myślach wciąż mam wysoką temperaturę, pluskanie się w chłodnym aczkolwiek w tamtym momencie orzeźwiającym Bałtyku oraz koktajle i świeże, soczyste owoce. Aby zatrzymać te ostatnie na dłużej wystarczy iść do Rossmanna i zrobić zapasy limitowanego żelu Isana Sommer dusche z ekstraktem z mango.

Mango to owoc, który bardzo lubię. Jest soczysty a zarazem przyjemnie kremowy. Ma świetny zapach, którym uwielbiam się otulać - więc jeśli znacie perfumy o jego zapachu dajcie tylko znać. Mam świecę Bath & Body Works o jego zapachu w kombinacji z ananasem czy wosk Yankee Candle w zestawieniu z brzoskwinią, a wciąż chciałabym więcej. Żel pod prysznic spadł mi wręcz z nieba i moja kosmetyczna pasja oraz zamiłowanie do tego owocu  zostało zaspokojone za niecałe 3zł. Tyle bowiem kosztuje żel bez promocji. 

Jeśli chodzi o właściwości to oczyszczanie skóry jest w porządku, całkiem nieźle się pieni. Nie podrażnił ani nie wysuszył mojej skóry, więc jest okej. Jeśli chodzi o nawilżanie, to mimo, że żel jest kremowy, to nie biorę tego pod uwagę bo zwyczajnie tego nie wymagam od tego rodzaju produktów. Od tego moim zdaniem są balsamy, masła, mleczka..
Zapach jest miły dla nosa - słodki, owocowy, jak taki koktajl mleczny z mango. Przenosi nas na rajską wyspę, gdzie co chwila pod ręką mamy nowy koktajl albo drinka o owocowym posmaku. Mmm :D Bardziej mango niż szampon do włosów Balea - patrząc z perspektywy czasu zdecydowanie bardziej pachniał brzoskwinią niż mango.
Dla zainteresowanych zamieszczam skład:
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Coco-Glucoside, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Parfum, Sodium Benzoate, Glyceryl Oleate, Potassium Sorbate, Mangifera Indica (Mango) Fruit Extract, Styrene/ Acrylates Copolymer, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Lactic Acid, Sodium Chloride, Citric Acid, Linalool, Limonene, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, CI 12490, CI 11680.
A jakiego żelu ostatnio używasz Ty? :)

30 komentarzy:

  1. ładnie pachniał lecz pół zużyłam jako mydło:) teraz mam żel Tołpy dąb paragwajski - mega zapach

    OdpowiedzUsuń
  2. Możliwe, że go wąchałam w Rossmannie, jednak żeli z Isany nie lubię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przypadł mi ten zapach do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam mango, więc chętnie sięgnę po ten żel pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja póki co używam z Tutti Frutti :)

    ________________________
    fashion,makeup i ?
    www.justynapolska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię żele z Isany, szczególnie za ich świetne wersje zapachowe :) Mango jeszcze nie miałam, ale zapewne pachnie soczyście, po tym jak go opisałaś :) Ja obecnie używam balsamu do kąpieli Babydream fur mama i jest to, dla mnie, najlepszy i najdelikatniejszy produkt do mycia jaki kiedykolwiek miałam :>

    OdpowiedzUsuń
  7. Używałam tego żelu, cudownie dla mnie pachniał. :)
    http://m-insomnia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Żele isany bardzo lubię - niewiele kosztują, a pachną wspaniale :) Ten wąchałam w rossmannie, ale jakoś zapachowo nie skusił mnie na tyle bym go kupiła :) Aktualnie używam balea zeszłorocznej limitki fioletowego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam, ciekawa jestem jak pachnie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też lubię mango :D
    A ja aktualnie używam żelu Balea :D Robię króciutką przerwę od mydeł :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie miałam żadnego żelu z isany i w końcu muszę to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie właśnie skończyła się wisniowa Balea. Była cudowna:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja jestem wierna Dove. Jednak przyznaję się, że od czasu do czasu zdarza mi się sięgać po żele z Isany, jednak tego żelu nie widziałam u siebie w Rossmannie ; )

    OdpowiedzUsuń
  14. Kocham Mango w każdej postaci <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Kupiłam ten żel, wzięłam na wakacje ale nie uzyłam jeszcze bo po drodze dorwałam sklep z Baleą... :D Ale czeka na swoją kolej, fajny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Isana szaleje z tymi nowościami, a ja nie mogę uzywać, bo mnie wysuszają :( Co do żelu to ja teraz używam z Balea i YR :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie próbowałam tych żeli. Ale myślę, że taki z mango spodobałby mi się:), lubię ten zapach w kosmetykach.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię ich zele. Ten wąchałam ale w ostateczności skusiłam się na ten z sowa na opakowaniu ( to właśnie ona skusiła mnie do zakupu :P)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja ostatnio używam gruszkowej Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię kosmetyki o zapachu mango więc możliwe, że i z tym żelem bym się polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam ten żel i lubiłam jego zapach, ogólnie wszystko co pachnie mango lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam ten żel i zapach super,chyba najlepszy ze wszystkich Isany :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Kupiłam ten żel Issany na wakacjach, wzięłam ostatni z półki i nie trafiłam więcej na niego. Szkoda, bo pachnie fantastycznie na lato :) bardzo dobrze się pienił i przede wszystkim nie wysuszał skóry.
    Zapraszam do siebie ;)
    http://k24-7.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Takie piekne zapachy i mi bardzo często towarzyszą pod prysznicem:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger