Jak sprawuję kontrolę pod pachami?
Pogoda nas rozpieszcza - myślę, że niejedna osoba tak jak ja odlicza już dni do wakacyjnego wyjazdu czy wczasów. Marzy mi się już plaża, pluskanie się w morskiej wodzie oraz popołudnia na bulwarach kurortów i zachody słońca na plaży. Jednak dopóki jestem w mieście niewątpliwie chcę aby upały nie powodowały mokrej plamy na bluzce pod pachą. Każdy ma na to jakąś metodę - wiele dziewczyn chwali sobie kulkę z Vichy, ale za kulkami nigdy nie przepadałam. Moim konikiem jest antiperspirant Adidas Climacool, który zapewne większość z Was zna - reklamowała go wszak 'trenerka wszystkich Polek', czyli Ewa Chodakowska. Jak się sprawdził u mnie?
Dostępny w większości drogerii i marketów w cenie ok 10-15 zł antiperspirant to dla mnie najlepsze rozwiązanie. Nigdy nie przepadałam za kulkami ani sztyftami, zawsze najchętniej sięgałam po dezodoranty w sprayu, a ten nie podrażnia mojej delikatnej po goleniu skóry pod pachami. Jestem w trakcie używania 4 albo 5 puszki i patrząc na ten okres nie zauważyłam, aby kosmetyk negatywnie wpłynął na newralgiczne punkty koszulek i bluzek.'
Najbardziej lubię w nim to, że gdy psikam nie czuć mocnego zapachu - uwalnia się dopiero, gdy trzeba. Używam go na co dzień oraz na czas wzmożonego wysiłku fizycznego - np trening gimnastyczny, bieganie czy jazda na rolkach lub rowerze. Zawsze wtedy czuję się dobrze chroniona przed plamami z potu oraz niemiłym zapachem. Psst, mój TŻ używa również Climacoola i u niego też się świetnie sprawdza ;)
A jak Wy walczycie z poceniem się? ;)
Używam tego antyperspirantu od kiedy sie pojawił, czasami używam też srebrnej lub różowej wersji z tej firmy. Jeszcze żaden antyperspirant z Adidasa mnie nie zawiódł :)
OdpowiedzUsuńJakoś adidas mnie mnie przekonuję wolę lady speed stick ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś adidas w sztyfcie spowodował u mnie straszne odparzenia i mam teraz trochę uraz do tej marki.
OdpowiedzUsuńdla mnie za słaby;/
OdpowiedzUsuńA ja ciągle kupuję inne antyperspiranty,nie mam ulubionego. Pewnie i na ten przyjdzie pora ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam ostatnio właśnie go i jeszcze jeden w innej wersji za zawrotną cenę 13 zł za 2, póki co jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie go kończę, całkiem ok, przyzwyczaiłam się do używania go na noc po kąpieli, rano nakładam inny antyperspirant- kulkę vichy
OdpowiedzUsuńA ja nadal szukam dobrego naturalnego...
OdpowiedzUsuńciekawa jestem zapachu, ale już jakiś czas temu przerzucilam się na sztyfty :)
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej sprawuje się antyperspirant Rexona oraz Nivea. W bardziej wymagających sytuacjach używam Lady Speed Stick. Adidas mnie do siebie nigdy nie przekonał.
OdpowiedzUsuńużywam go właśnie i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuń