Sun&sand - car vent stick
Yankee mania ogarnęła nie tylko mój pokój pod postacią wosków, ale również i samochód. W naszym pojeździe mieliśmy jak dotąd dwa rodzaje pachnideł - Car jar oraz właśnie Car vent stick, które dzisiaj Wam przedstawię. Nie są to nasze pierwsze stiki, ale tym razem wybór padł na wersję zapachową Sun&sand.
Car vent sticki, to nic innego jak patyczki wkładane do wentylatorów, które pod wpływem wypychanego powietrza rozprowadzają zapach. Na sticku znajduje się substancja zapachowa, coś jak taki utwardzony żel, a końcówka widoczna dla pasażera to miniaturkowy słoiczek Yankee Candle z nazwą oraz grafiką. W opakowaniu , którego koszt to 25 zł (Goodies) znajdują się 4sticki, które zaleca się rozdzielić na dwa razy. W naszym samochodzie 2 pałeczki dawały zapach przez ponad miesiąc, a przy zmianie dalej pachniały (!). Aktualnie zmieniliśmy zapach, a dwie Sun&sand zostawiliśmy na kolejny raz - po otwarciu opakowania zostaje plastik, w którym są szczelnie zamknięte.
Zapach Sun&sand był wybierany raczej przypadkowo - ładna grafika przywołująca na myśl wakacje - czy zapach sprostał naszym wyobrażeniom? Szczerze mówiąc spodziewałam się bardziej świeżego zapachu bryzy, choć producent tego nie obiecuje, jednak odświeżacz i tak bardzo przypadł nam do gustu. Był zapachem, który trudno rozgryźć i za każdym razem gdy wsiadałam do auta czułam się zaintrygowana. Z całą pewnością mocno wyczuwalna była w nim lawenda przeplatana z małą dawką imbiru, która o dziwo nie była drażniąca, lecz spodobała mi się w tym wydaniu. W tle wyczuwalna jest stonowana baza rześkości - domniemam, że są to wspomniane cytrusy. Zapach był bardzo trwały i dobrze wyczuwalny w całym samochodzie, więc będę wyczekiwała powrotu przy kolejnej zmianie sticków.
A czym pachnie Wasz samochód? :)
Chyba muszę kupić takie sticky :D
OdpowiedzUsuńO nieee! I ja o takich nowinkach nic nie wiem. Kupię napewno !
OdpowiedzUsuńZapach raczej nie dla mojego nosa, ale sam wygląd tych cudeniek strasznie zachęca mnie do kupna :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że maja również zapachy do samochodu
OdpowiedzUsuńHaha jak zobaczyłam, że to kupiłaś to przeczytałam wszystkie i wszędzie tego recenzję, więc nawet nie weisz jak się ciesze, że to napisałaś :D I cały czas nie rozumiem - jak się te patyki tam wpycha ? Hahah , nikt teog nigdzie nie opisał :D
OdpowiedzUsuńMiałam je kupić, przejrzałam i też nigdzie się nie doczytałam na ile one są razy, więc stwierdziłam, że jak na miesiąc to się nie opłaca, a tutaj widzę, że Wy macie je w sumie na ponad dwa miesiące :D
Niestety przed wczoraj zrobiłam PIERWSZE zamówienie na Goodies ! Dotarło do mnie już wczoraj i nie wiedziała czy je brać czy nie , więc nie wzięłam :D Czekam na kolejne zamówienie jak uzbieram i biorę ! :) Coś kwaitowego na lato <3
Te sticki są takie jak wsuwki do włosów - zakładasz je na kratkę i się te patyczki rozjeżdżają - na drugim zdjęciu widać jak to działa ;)
UsuńNo to super, koniecznie daj znać co kupiłaś ;) U mnie kolejne zamówienie padło wczoraj i już czekam na odbiór ;)
zamierzam kupić sobie inny zapach ale też w takiej formie do samochodu.
OdpowiedzUsuńNienawidzę wszelakich samochodowych zapachów :D
OdpowiedzUsuńCzemu? :) Mnie drażnią na ogół tak zwane choinki zapachowe - pachną kilka dni, wiszą pół roku xd
UsuńNasze auto ma zapach "nowego samochodu" hah :D ale kusi mnie taki zapach od YC!
OdpowiedzUsuńWidzę, że trochę się pozmieniało na Twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńMiałam je kupić w Manchesterze i... zapomniałam;) teraz sobie o nich przypomniałam;)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionable.com.pl/
Ojej <3 Ale fajne te zapachy <3
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się coś do samochodu, ale taki luksus to może sobie zafunduję po zmianie samochodu, o czym myślę od dłuższego czasu.
OdpowiedzUsuńJuż wcześniej mnie zaciekawiły te zapachy do auta:) Czas się skusić, ale wolałabym nie kupować przez Internet, a stacjonarnie, żeby wybrać odpowiedni zapach :)
OdpowiedzUsuńŚwietna wytrzymałość :)
OdpowiedzUsuńZapachów do samochodu jeszcze nie próbowałam, trzeba to zmienić :)
OdpowiedzUsuń