Lemongrass & ginger
Co prawda pogoda ostatnio bywa w kratkę, ale musicie przyznać, że wiosnę czuć coraz bardziej. Wraz z nadejściem tej pory roku coraz częściej sięgam po świeże i orzeźwiające woski. Jednym z nich jest wosk Yankee Candle Lemongrass & ginger, którym zauroczyłam się od pierwszego powąchania na sucho, a po rozpaleniu rozkwitła między nami miłość.
Ten wosk pochodzi z kolekcji Q1 na rok 2016 (oprócz niego w skład wchodzi Moonlight, My serenity oraz Peony). Możecie go dorwać w sklepie internetowym Goodies w cenie 8 zł/22g, a warto ponieważ..
Tarta zarówno na sucho jak i po rozpaleniu ma rześki zapach trawy cytrynowej.Gdzieś w tle tonuje go zapach imbiru, jednak nie jest on dobrze wyczuwalny. Według mnie jest to dobry zapach na powitanie wiosny czy orzeźwienie gorącym latem. Mi w zapachu przypomina napój Cappy z trawą cytrynową, bardzo przyjemnie :)
A co pali się aktualnie w Waszym kominku? :)
Mój nos czuje rylko imbir ;D
OdpowiedzUsuńMam ten wosk i podoba mi się jego zapach :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego aromatu :) Woski od YC są najlepsze! Uwielbiam jogurtowy ♥
OdpowiedzUsuńKulinarnie za trawą cytrynową i imbirem nie przepadam, więc obawiam się, że i w kominku ten wosk nie sprawi mi przyjemności :(
OdpowiedzUsuńMusi ciekawie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że by mi się spodobał ;)
OdpowiedzUsuńJa wiosną rezygnuję z zapachowych świec i wdycham zapach wiosny :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu ale YC uwielbiam! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńLubię imbir, może by mi się ten zapach spodobał.
OdpowiedzUsuńW moim kominku dzisiaj zapłonie brzoskwinka <3
OdpowiedzUsuńMi woski się już znudziły, wszędzie ich pełno. Teraz przerzuciłam się na świece ;)
OdpowiedzUsuńmiałam już ten wosk ale nie bardzo go pamiętam, teraz mam chęć na wspomniany zapach Peony
OdpowiedzUsuńMyślę, że zapach przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńMuszę przetestować :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie czuć mocno imbiru to powinnam go polubić:)
OdpowiedzUsuń