Zapach wokół mnie: Wild sea grass

Gdy tylko zobaczyłam wakacyjną limitkę wosków nadmorskich Yankee Candle, od razu wiedziałam, że będą moje. W sieci krążą o nich różne opinie, ale nie oszukujmy się - ile nosów, tyle wrażeń na temat jednego zapachu. Jeśli chcecie się dowiedzieć co ja sądzę o wosku Wild sea grass zapraszam Was do dalszej części posta.

Wosk pochodzi z rześkiej linii zapachowej i z tym w zupełności muszę się zgodzić. W kompozycji dominuje zapach traw, które rosną przy zejściach na plażę, jednak pierwsze skojarzenie nie dotyczy lata. Na myśl przychodzi mi moja wizyta nad morzem w marcu. Gdy zeszłam na plażę, fale uderzały głębiej niż podczas wypoczynku wczasowiczów. Przy mocniejszym wietrze podmywała schody, tym samym dosięgając traw rosnących wokół nich. To właśnie taki zapach - nietknięta tłumem uciekającym z miasta plaża, pachnąca świeżością i naturą. Może nieco męska woń, bo przecież w marcu na plaży jest się dla romantycznych spacerów, a nie typowego plażingu i smażingu. Swoją drogą Ty też powinieneś/powinnaś odwiedzić Bałtyk w podobnym okresie, jest zupełnie inny.

Jeśli macie ochotę sprawdzić jak zareaguje Wasz nos na zapach tego wosku, śmiało możecie zajrzeć na stronę Goodies gdzie możecie kupić go za 7 zł/22g.

19 komentarzy:

  1. Już zaglądam na tą stronkę, bo muszę się zaopatrzyć w jakies woski ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze nie poznałam tego zapachu... Latem nie mam chęci odpalać wosków. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Musi to być ciekawy zapach :) Chętnie wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  5. Wosków nie paliłam już dobry rok. Jesienią będę raczej używać olejków do kominka. Ale przygodę z YC dobrze wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam go... mega mocny... jak dla mnie zbyt mocny

    OdpowiedzUsuń
  7. ja dalej nie woskowa:D powstrzymuję się:)

    OdpowiedzUsuń
  8. zgadzam się z Twoją recenzją, mam ten wosk i też wyczuwam w nim trawy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja muszę zakupić kilka wosków, bo mój zapas się skończył :-) ten jest bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. będę musiała kupić jakieś woski do nowego mieszkania, chętnie zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. czytałam wiele opinii, że brzydki, ale ja go mam i mi się przeogromnie podoba jest bardzo świeży jak dla mnie rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo dawno nie korzystałam już z YC:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ueee nie lubie białych tart haha tak o po prostu xD

    OdpowiedzUsuń
  14. Miłości do tego zapachu u mnie nie ma ale jest całkiem przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam/mam nawet jeszcze ten wosk i bardzo podobał mi się zapach, ale jednak wygrał u mnie swoją wonią Beach Walk z tej limitki ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger