Wild mint
Dzika mięta to piękny, świeży i charakterystyczny zapach. Mi kojarzy się z latem, herbatą, lodami miętowymi z czekoladą i bezsprzecznie z orzeźwieniem. Ubolewałam nad faktem, że dotychczas w ofercie wosków Yankee Candle, nie było zapachu Wild mint - występował on jedynie pod postacią dużej świecy. Można by rzec, że czasy się zmieniły i w polskiej ofercie Yankee pojawił się ten wosk, więc miałam okazję go przetestować. Co o nim sądzę?
Urocza zielona tarta po rozpaleniu w kominku daje świeży zapach mięty - taki, jaki czujemy przechodząc obok tych roślin w ogródku. Kojarzy się z latem jako dodatek do lodów, truskawek, wody w dzbanku w towarzystwie cytryny. Rześki, naturalny, prosty, minimalny. Producent określa zapach jako ostry, jednak uspokajam Was, że jest przyjemny w odbiorze, nie powoduje bólu głowy itp.
Dostępny na Goodies w cenie od 9 do 109 zł w rozmiarach od wosku do dużej świecy.
Jakie macie ulubione zapachy roślin?
Może jest to kwiat, może właśnie taka mięta?
Może jest to kwiat, może właśnie taka mięta?
Z tej serii najbardziej mi się spodobał cherry blossom :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam orzeźwiające zapachy, a miętę mam w ogródku :)
OdpowiedzUsuńWersja w sam raz dla mnie. Uwielbiam zapach mięty.
OdpowiedzUsuń