Bo królewna musi mieć loki (i zregenerowane włosy!)

W tym momencie nie zwracajcie uwagi na księżniczki Disneya, skupmy się na królewnach znanych z książkowych opowiadań. Według mnie wszystkie one miały loki i mieszkały w zamkach albo pałacach, co nie? Zastanawiacie się pewnie do czego zmierzam? Dzięki Dermamedic Palace miałam okazję udać się do pałacu, aby tam dobra wróżka Monika stworzyła na mych włosach loki godne królewny.

Gdy przybyłam do pałacu panował tam spokój, leciała delikatna, odprężająca muzyka, a pani Monika już czekała aby zająć się moją czupryną. Na początku zaprosiła mnie do rozmowy, w której miałyśmy ustalić jakim zabiegom poddać moje włosy. Do wyboru miałam między innymi peeling skóry głowy oraz regeneracja włosów na którą się zdecydowałam.

Na pierwszy ogień dwukrotne mycie włosów - szamponem oczyszczającym oraz nadającym objętości, a do tego odżywka. Delikatne rozczesanie włosów, aby nie uszkodzić wilgotnych kosmetyków i tak przygotowane włosy były gotowe na nałożenie dwuskładnikowej organicznej maski do włosów Ginkgo z ekstraktem z miłorzębu, która ma na celu przywrócić włosom nawilżenie, gładkość oraz odżywić je.

Maska oczywiście dobrych kilkanaście minut była trzymana na głowie w turbanie, który kumulował ciepło, a w tym czasie cyknęłam zdjęcie mojemu fotografowi ;)

Po 15-20 minutach nadszedł czas na spłukanie maski, strzyżenie i stylizację włosów. Najpierw włosy zostały lekko wycieniowane, a grzywka nabrała gęstości i nieco inny kształt dzięki strzyżeniu, następnie włosy zostały wysuszone (a wcześniej zabezpieczone przed szkodliwym działaniem ciepła na nie) i wymodelowane na okrągłej szczotce - uwierzcie, że uwielbiam tą część zarówno w domu jak i fryzjera, zdarza mi się niekiedy zmrużyć oko wtedy. Na końcówkach wylądował dobroczynny olejek ze złotej róży, który wypróbowałam również na dłoniach, a te zostały dobrze nawilżone.

Jak widać już po modelowaniu ukazuje się większą objętość włosów i blask, a te są wygładzone i miękkie w dotyku. Gdy przeczesywałam je palcami zauważyłam również, że są sypkie i zupełnie inne niż jeszcze przed regeneracją.

Na koniec to na co zapewne czekacie, czyli loki królewny. Po pierwszym razie w Dermamedic Palace tak nastroiłam się na fryzury z warkoczykiem, że i tutaj musiał się znaleźć. Pokazałam pani Monice inspirujące zdjęcie, a ona zrobiła na moich włosach cuda. Fryzura zarówno mi i Grześkowi bardziej podobała się.. ta wyczarowana przez moją wróżkę! :-)

Co mogę jeszcze dodać? Otóż gdy po całej, ponad dwugodzinnej włosowej sesji Grzesiek przyznał, że wyobrażał już sobie podobne przygotowania do ślubu, jeśli chodzi o fryzurę. To chyba dobrze świadczy, prawda? :) Od siebie dodam jeszcze, że to świetny czas, kiedy mogłam się odprężyć i zrelaksować, a włosom dać to co najlepsze - profesjonalną opiekę stylistki i dobrze dobrane kosmetyki. I przyznam rację właścicielce salonu, że jej fryzjerki wykonują prawdziwe cuda na włosach - bez wahania można się oddać w ich ręce i po wszystkim być zadowoloną.
Dziękuję Dermamedic Palace za możliwość przetestowania zabiegu.
Fakt, iż zabieg był nieodpłatny nie wpłynął na moją opinię.

20 komentarzy:

  1. Przepiękna fryzura, jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładnie Ci w takich lokach, królewno! :) no i fajna grzywa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. takich loków to można pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, lśniące loczki. Robią wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne loki :-) fryzura śliczna :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne, lśniące włoski mmm :-) jak z katalogu!
    a fotograf jaki wytrwały :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękna fryzura! Włosy lśnią! Marzenie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale Ci wypięknili włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piekna fryzurka, tez uwielbiam zabiegi fryzjerskie typu mycie , masaz glowy układanie ,ajc ,ąz ciarki mnie przechodza;p

    OdpowiedzUsuń
  10. wyglądają bajecznie... i ten blask....

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale piękne :) Faktycznie w sam raz dla królewny!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana to zwykłe ciasto czekoladowe (nie podam przepisu bo słabo mi wyrosło :() przełożone dżemem truskawkowym i na górę polewa czekoladowa i truskawki :D ale smakuje pysznie!! :D
    Zrób i się pochwal :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne loki ! Każdej z nas należy się taki relaks :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna fryzura, bardzo Ci w niej ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. WOW! Wyglądasz zjawiskowo! Piękna fryzura!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jaka piękna jest ta grzyweczka !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger