• Synchroline • Cleancare face, oczyszczający żel do mycia twarzy

Życie potrafi zaskakiwać nas na każdym polu. Od kiedy pamiętam zawsze żaliłam się na przetłuszczającą się cerę, nigdy również nie mogłam narzekać na pozostałą skórę - była normalna, nie wymagała specjalnego traktowania. Od jakiegoś czasu jednak sucha skóra to mianownik każdej części mojego ciała. Jeśli chodzi o twarz to zwróciłam na to uwagę w momencie kiedy makijaż zaczął podkreślać suche skórki, a po myciu czułam ściągnięcie. Choć strefa 'T' to dalej miejsce, które potrafi się przetłuszczać i rodzić niespodzianki, to reszta twarzy wymaga delikatniejszego traktowania. Z pomocą przychodzi mi włoski dermokosmetyk Synchroline, a mianowicie Cleancare face, oczyszczający żel do mycia twarzy. Czy rzeczywiście się sprawdza?


Opis producenta:
CLEANCARE FACE OCZYSZCZAJĄCY ŻEL DO MYCIA TWARZY- utrzymujący równowagę hydro-lipidową skóry
Cleancare face to delikatnie pieniący się żel oczyszczający o właściwościach kojących. Dzięki zaawansowanej technologii i zastosowaniu substancji myjących na bazie lipoaminokwasów, ekstraktu z jabłka i pantenolu delikatnie i skutecznie oczyszcza skórę. Po zastosowaniu skóra pozostaje nawilżona i aksamitna. Wskazany do wszystkich rodzajów skóry, nawet najbardziej wrażliwej i suchej. Odpowiedni również dla dzieci. Produkt pozbawiony parabenów. Baza zapachowa spoza listy potencjalnych alergenów. Wskazania:wszystkie rodzaje skóry, nawet najbardziej wrażliwej i suchej. Odpowiedni również dla dzieci.
Składniki aktywne:ekstrakt z jabłek, lipoaminokwasy, pantenol.
Skład INCI: AQUA (WATER),  SODIUM COCOYL APPLE AMINO ACIDS, DISODIUM LAURETH SULFOSUCCINATE, GLYCERIN, CAPRYLYL/CAPRYL GLUCOSIDE, PANTHENOL, ACACIA SENEGAL GUM, LACTIC ACID, CAPRYLYL GLYCOL, XANTHAN GUM, SODIUM CHLORIDE, CAPRYLHYDROXAMIC ACID,PARFUM (FRAGRANCE).


Najważniejsze dla mnie przy wyborze produktu do mycia twarzy jest to, aby porządnie oczyszczał cerę, nie przesuszał nadmiernie skóry ani nie powodował jej ściągnięcia  czy podrażnień. Dodatkowym plusem jest oczywiście ładny zapach czy design i funkcjonalność opakowania. Jak na tle moich oczekiwań wypada Cleancare face?
Buteleczka cieszy oko prostotą - jej szata graficzna nie rozprasza, nie ma zbędnych grafik, a jedynie czytelne, dwukolorowe opisy na białym tle. Na duży plus zasługuje dozownik - wygodna pompka pozwala na używanie kosmetyku bez podnoszenia opakowania, a przy tym pozwala na dozowanie odpowiedniej ilości. Dodatkowo to opakowanie ma możliwość blokowania pompki - genialne rozwiązanie w czasie podróży czy w przypadku posiadania małych dzieci. Pojemność 200 ml to dość standardowy rozmiar starczający spokojnie na kilka miesięcy użytkowania w zależności od ilości dziennego zużycia. Żel do mycia twarzy stosuję minimum 2 razy dziennie - rano i wieczorem, a także w dniu wolnym zdarza mi się przemyć twarz np przed maseczką lub gdy poczuję taką potrzebę.



Gusta estetyczne spełnione, a więc przejdźmy do samej zawartości - jak sprawdził się kosmetyk? Żel ma bezbarwną, dość rzadką postać dzięki czemu jest niesamowicie wydajny, a więc i cena wychodzi przy nim korzystniej skoro starczy na dłużej. Zapach wprawdzie nie należy do grupy moich ulubionych, lecz z pewnością nie jest męczący jak w przypadku innych dermokosmetyków, o których pisałam dla Was latem. Brak ładnego zapachu to skutek uboczny braku dodatkowych substancji zapachowych oraz parabenów. Żel można stosować w dwojaki sposób - klasycznie umyć buzię i spłukać wodą lub usunąć za pomocą wilgotnego wacika. Przyznam szczerze, że próbowałam jedynie pierwszej metody, którą zawsze myję twarz. Żel delikatnie muska cerę minimalnie się bieląc, nie pieniąc się co jest oznaką łagodnego środka oczyszczającego w składzie. Dzięki temu żel nie wywołuje podrażnień i koi suchą skórę. Delikatne oczyszczanie i przebadany dermatologicznie produkt sprawia, że kosmetyk nadaje się również do stosowania u dzieci. Wracając do samego oczyszczania twarzy to zdecydowanie muszę go pochwalić - w czasie kiedy go używałam moja cera była w bardzo dobrym stanie, nie pojawiały się na niej niespodzianki ani inne skutki zapchanej skóry twarzy. To wszystko gwarantowało mi porządne oczyszczanie, które nie powodowało skutków ubocznych takich jak napięta skóra.


Więcej informacji na temat kosmetyków Synchroline znajdziecie tutaj: • strona internetowa • facebook • 
Dostępność kosmetyków m.in: apteka Geminie-ziko AptekaSklep estetykaiPerfumyBio med

17 komentarzy:

  1. pierwszy raz widzę ten kosmetyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nigdy nie zwracałam uwagi akurat na ten produkt i widzę, że to był błąd, bo w sumie fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znałam go :) Z tej marki miałam jedną ampułkę serum z wit. C :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam tę markę, ale z innych produktów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja o wiele lepiej i systematyczniej używam kosmetyków z taką pompką :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio poszalałam z kosmetykami :D to kupię w następnej turze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też pierwszy raz widzę tę markę, ale wygląda ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Żel ma fajny skład, więc warto go wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię kosmetyki Synchroline - mam co prawda inne potrzeby skóry ale szczerze im kibicuję :) fajne, że też jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie słabo dostępna ta marka jest :(

    OdpowiedzUsuń
  11. I do not know this products but sound interesting dear..
    https://clicknorder.pk online shopping in lahore

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy o takim kosmetyku nie słyszałam

    OdpowiedzUsuń
  13. Naprawdę wydaje się fajne :) Chociaż mam już ulubieńców do mycia twarzy to myślę, że ten kiedyś kupię.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze się z tym kosmetykiem nie spotkałam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tej marki, ale opakowanie bardzo przyjemne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię takie konsystencje, coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger