Midsummer's night
Od kiedy złapałam bakcyla na kominek i aromatyczne woski chętnie wypróbowuję nowe mieszanki zapachów. Zaczęło się do Pink sands, później przyszły bardziej owocowe zapachy, z czasem kwiatowe, ale wciąż brakowało w moich zbiorach 'męskiego' zapachu, o których tyle dobrego naczytałam się w sieci. Z pomocą przyszła Szaro-kolorowa, od której w paczce poświątecznej dostałam wosk Yankee Candle Midsummer's night.
Nie ukrywam, że wosk sporo przeleżał w szufladzie - nie wiedziałam jak się za niego zabrać, albo nie chciałam by pogryzł się z perfumami lubego. Swój czas znalazł gdy bardzo tęskniłam za ukochanym, wtedy go odpaliłam i.. Poczułam mocne męskie perfumy, coś nawet jak woda kolońska. Wosk jest bardzo intensywny, tak jak i wody toaletowe panów, którzy wyciągają nas na wieczorne randki i odprowadzają do domu po zmroku, w świetle księżyca. W głowie siedziało mi takie porównanie do snu nocy letniej, czasów naszych rodziców czy dziadków, gdy właśnie wtedy takie schadzki się odbywały - nie ukrywajmy, że teraz najczęściej luby odwozi nas samochodem, a jego perfumy są nieco subtelniejsze.
Zarówno kolor wosku, który po roztopieniu jest czarny jak smoła, a także jego etykieta przywodzi na myśl właśnie takie porównanie. Swoją drogą chyba pójdę śladami innych dziewczyn i zacznę je zbierać, bo są obłędne :]
Wosk możecie znaleźć w dobrych sklepach stacjonarnych - np Organique w Łomiankach albo w sklepie internetowym Goodies.
Lubicie woski o męskich zapachach? :)
Obawiam się, że nie polubiłabym tego zapachu, zdecydowanie wolę świeże lekkie aromaty lub te kojarzące się z wypiekami :)
OdpowiedzUsuńooo ulubieniec <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach męskich perfum, ale jednak na męskim ciele, a nie w wosku. W wosku wywołują u mnie straszny ból głowy
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie przypadłby mi do gustu. :)
OdpowiedzUsuńChyba zapach nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mojego, który uwielbia woski i świece :)
OdpowiedzUsuńTo był mój pierwszy zapach z YC, wygrałam go i bardzo mi się nie podobał, ledwo go skończyłam.
OdpowiedzUsuńpolubiła bym :) ja mam już sporą kolekcję Yankee Candle, teraz też polubiłam wosku Kringle Candle :)
OdpowiedzUsuńto jeden z pierwszych wosków jakie miałam z yankee, bardzo przyjemny i męski zapach
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi zapachami. Wolę coś owocowego, cytrusowego ;)
OdpowiedzUsuńTo jeden z moich ulubionych zapachów!
OdpowiedzUsuńUwielbiam męskie zapachy, muszę go zakupić! :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takim zapachem :)
OdpowiedzUsuńprzerażający jest ten kolor haha
OdpowiedzUsuńuwielbiam te męskie nuty w woskach! dlatego ten jest jednym z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie mialam tych woskow :(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię męskie zapachy :) Następnym razem muszę go zakupić ;)
OdpowiedzUsuńWosków męskich się trochę boję ale na pewno chociaż wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńAle od mocnych zapachów i zapachów wosków zdarza się, że boli mnie głowa ;<
Nazwa bardzo romantyczna :)
OdpowiedzUsuń