Vanilla lime

Weekend był piękny, choć chłodny. Jeśli miało się troszkę szczęścia, to można było się powygrzewać w promieniach słońca. Niestety nie należę do tej elitarnej jednostki, ponieważ sobotę i niedzielę spędziłam w pracy. Pocieszający jest jednak fakt, że w tym tygodniu czekają mnie tylko dwa dni pracy - poniedziałek i czwartek. Mam zacne plany zrobić wiosenny przegląd ubrań w szafie - trzymajcie za mnie kciuki. Mam nadzieję, że znajdę również czas na prowadzenie bloga i nowe wpisy. Dzisiaj pora na opinię o wosku Yankee Candle Vanilla lime.


Vanilla lime znajduje się w stałej ofercie Yankee Candle na Goodies. Dość długo jednak zwlekałam z zakupem - zwykle nieco obawiam się aromatu wanilii i otwarcie mówię, że za nim nie przepadam. Najczęściej spotykam się z duszącym i przesłodzonym zapachem, który jest do zniesienia. Kilka lat woskowych upodobań jednak minęło, więc należałoby poznać woski ze standardowej oferty. Korzystając z promocji na zapach miesiąca kwietnia wrzuciłam zieloną tartę do koszyka.
Minęło kilka dni od zakupu, zanim zdecydowałam się umieścić odrobinę wosku w kominku. Może niepotrzebnie, gdyż wosk nie rozczarował mnie znacząco. Zapach wydobywający się z kominka jest słodki, rzeczywiście pachnie wanilią, która jest delikatnie przełamana orzeźwiającą limonką. Czego brakuje mi w w tym zapachu? Żeby limonka była na tyle zdecydowana co cytryna - kwaskowata, lecz przy okazji nie była zapachem łazienkowym. Wydaje mi się, że wtedy zapach mogłabym bardzo polubić. A tak co najwyżej stwierdzam, że zapach jest ciepły i przyjemny dla nosa.


Czy lubicie zapach wanilii w woskach i świecach?
Jeśli tak, to jakie konkretnie Wam się podobają?

7 komentarzy:

  1. dla mnie jest ok, przyjemny choć nie szałowy, miałam ten wosk dość dawno temu

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz najlepszy czas na porządki w szafie, więc trzymam kciuki, żebyś się za to zabrała. ;)
    Również nie przepadam za zapachem wanilii. Z aromatem limonki czy cytryny zawsze jest taki problem, że przy większej intensywności wychodzi z nich łazienka. :D Zastanawiam się tylko, czy to przez przyzwyczajenie, że odświeżacze powietrza mają zazwyczaj takie nuty zapachowe i czy ktoś odizolowany od takiego przyzwyczajenia też okresliłby to zapachem z łazienki. :D
    ~Wer

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ją w swoich zapachach ale jeszcze nie miałam okazji go zapalić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Za zapachem wanilii nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger