Verbena
Wybaczcie mi brak postów w ostatnim czasie - chodziłam cały czas zmęczona - chyba dały mi się we znaki ostatnie dni mieszanej pogody, nieco paskudnej choroby oraz nieporozumień ze znajomymi. Mam nadzieję, że teraz wrócę ze zdwojoną siłą, a już dziś zaczynamy zapachowym postem: Yankee Candle w wosku z kolekcji Pure Essence Verbena.
Wkrótce minie rok od kiedy poznałam pierwszy z kosmetyków L'Occitane z wyczuwalnym zapachem cytrusowej werbeny. Nie będę ukrywać, że miłość rozkwitła od pierwszego powąchania i wciąż szukam produktów o podobnym zapachu (niestety seria z werbeną z LPM nie przemawia do mnie), więc gdy pojawiła się nowa kolekcja Yankee i znalazł się w niej taki wosk od razu go zamówiłam go na Goodies. Czy jest miłość?
L'Occitane w swoich produktach urzekło mnie powiewem rześkości i świeżości. Zapach kwiatów został tam umiejętnie zmieszany z cytrusami - osoba, któa wpadła na ten pomysł powinna dostać jakąś nagrodę! Podobnego zapachu spodziewałam się w wosku, a jednak jest nieco inaczej.
Zachwycająca moc zapachu - szybko wypełnia pomieszczenie, a mimo wszystko nie powoduje bólu głowy. Czuć w nim kwiaty i obiecane cytrusy (na mój nos to cytrynę), ale jest jeszcze jedna wyczuwalna rzecz, której nieco się bałam po przeczytaniu opisu, a mianowicie wanilia. Nie jestem jednak rozczarowana - jej obecność nadała tarcie nutkę sprzeczności. Orzeźwienie, a jednak otulenie. Niby taki środek letniego dnia, a jednak już chłodnego wieczoru. Sprawdzi się świetnie wczesną wiosną na rozbudzenie, jak również u schyłku lata. Jestem bardzo na tak.
Może to też zapach dla Ciebie? :)
Uwielbiam zapach Werbeny.
OdpowiedzUsuńMam tyle zapachów do nadrobienia,ze nie wiem kiedy nadrobię je wszystkie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go okazji poznać, ale zapach werbeny bardzo mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńMogłabym polubić ten zapach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach verbeny :)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam ten wosk, to od razu werbena skojarzyła mi się z "Pamiętnikami Wampirów" :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten zapach by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńWerbena to mój ulubiony zapach :)
OdpowiedzUsuńNowości z tego roku jeszcze nie paliłam, niedługo będzie trzeba nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńCały ten tydzień mam taki, że padam ze zmęczenia i zasypiam razem z córcią; chyba przesilenie wiosenne, ; może ten zapach wosku pomógłby mi się rozbudzić ;)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie miałam nic z verbeną chyba :P Kojarzą mi się tylko jakieś cukierki z nią :P Zaciekawiłaś mnie tym woskiem i wrzucam do goodiesowego koszyczka :D
OdpowiedzUsuńJak ja kocham woski yc ♥♥♥
OdpowiedzUsuń