Film z motywem: Jedzenie
Dzisiaj mamy Ostatki, a więc w górę wszystkie pączki i faworki, świętujmy dzień jedzenia przed nadchodzącym wielkimi krokami Wielkim Postem. Z racji, aby uprzyjemnić Wam spożywanie tych przysmaków, dzisiaj zaprezentuję filmy, w których pojawia się motyw jedzenia pod różnymi postaciami..
~~~
Julie i Julia [2009]
~~~
Śniadanie do łóżka [2010]
Kto poczuł się zachęcony, może zrobić sobie seans na Youtubie ;)
~~~~
Jedz, módl się, kochaj [2010]
Film składa się z tego co w tytule - jedzenia, modlenia się i miłości. Główna bohaterka, Liz, usiłuje zmienić swoje życie udając się w podróż do Włoch, Indii i Indonezji. Wszędzie próbuje znaleźć tak zwany złoty środek. No ale żeby było w temacie - całe jedzonko, które widzimy w filmie - mniam, palce lizać! :]
Na podstawie książki z przepisami Julii, Julie przygotowuje potrawy wyznaczając sobie cel, że zrealizuje je wszystkie w ciągu doskonaląc swój kunszt kulinarny. W trakcie oglądania filmu raczej słabo poznamy sylwetki obu pań, ale za to napatrzymy się na smakowite jedzonko oraz poznamy drogi do sukcesu obydwu kobiet.
~~~
Nieodparty urok [1999]
Mały pomocnik w kuchni pod postacią skorupiaka, trochę magii oraz uczucia wkładane w gotowanie sprawią, że najzwyklejsza potrawa przybierze niesamowitego smaku, a beztalencie kulinarne pod postacią uroczej kobiety zdobędzie miłość swego życia.
~~~~
Ratatuj [2007]
Tym razem kucharzem nie będzie człowiek, ale malutki szczurek o imieniu Remy, który wybawi z opresji chłopaka, który prędzej by kogoś otruł niż uraczył smacznym daniem. Oczywiście nie zabraknie dobrego humoru, nieporozumień, a nawet wątku miłosnego w kuchni. Kino dla dzieci i dorosłych! ;)
Jedna z lepszych polskich komedii romantycznych ostatnich lat - same gwiazdy, fantastyczna muzyka, całkiem ciekawa jak na polskie realia fabuła okraszona wspaniałym jedzeniem. To nie mogło się nie udać ;)
Podobno przez żołądek do serca mężczyzny, ale tutaj role się zamieniają - która z pań nie chciałaby dostać śniadania do łóżka? ;)
Na zachętę teledysk zawierający również urywki z filmu:
Uważam, że te filmy idealnie sprawdzą się jako podkład do podjadania w czasie oglądania :)
Ratatuj i Nieodparty urok widziałam :)
OdpowiedzUsuńChętnie obejrzę pozostałe propozycje.
Widziałam pierwsze trzy, "Ratatuj" tylko fragmenty a "Śniadanie Do Łóżka" kojarzę ale chyba tylko z teledysku Andrzeja :)
OdpowiedzUsuńChyba tylko ten ostatni widziałam, ale i tego nie jestem pewna. Pierwszy muszę koniecznie nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńJulie i Julia było super :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te filmy :)
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja na wieczór, pączka akurat wcinaam;-) Ratatuj widziałam a pozostałe filmy wydaJą się warte obejrzenia:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ratatuja ogladałam, bo obowiązkowo oglądam wszystkie bajki, całkiem spoko :)
OdpowiedzUsuńMuszę nadrobić jedź, módl się kochaj, bo bardzo lubię Julię Roberts :)
Ciekawe propozycje, kilka z nich napewno obejrze w ten wekeend :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
haha, no jedzenie to jest to! :D
OdpowiedzUsuńŻadnego nie oglądałam :p
OdpowiedzUsuńRatatuj tylko widziałam i nawet mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy reszta wciągłaby mnie na tyle, ale śniadanie do łóżka jako piosenkę znam ;P
Czekam na kolejne posty z tej serii ostatnio filmy stały się moją kolejną 'pasją' :D
Z filmów przedstawionych znam tylko Ratatuj, a z filmu śniadanie do łóżka znam tylko piosenkę Piaska :)
OdpowiedzUsuńJulie i Julia- tylko ten oglądałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Ratatuja, mam słabość do wszelkich kreskówek :)
OdpowiedzUsuńOglądałam Ratatuj, Julie i Julia (kilka razy) i Jedz módl się i kochaj - świetne filmy :) a w trakcie ich oglądania robię się głodna.
OdpowiedzUsuńRatatuj <3
OdpowiedzUsuńA co do innych filmów to nie jestem pewna czy je oglądałam, mam z tym problem. :)
ratatuj mi sie podobalo
OdpowiedzUsuńSwietne filmy, ciekawy post! :)
OdpowiedzUsuńmoje ulubione ratatuj! :D
OdpowiedzUsuńRatatuj oglądałam w swoim czasie dość często z dzieckiem ;)
OdpowiedzUsuńRatatuj i sniadanie do łózki uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc żadnego nie oglądałam, ale "Śniadanie do łóżka" i "Jedz, módl się i kochaj" mnie interesują!
OdpowiedzUsuńTrzy pierwsze już zanotowałam i na pewno kiedyś obejrzę :)
OdpowiedzUsuńJest jeszcze taki fajny film z Catherine Zeta-Jones też z motywem jedzenia "Życie od kuchni" chyba się nazywa. Ja nie mogę nic z powyższych oglądać, bo zaraz robię się głodna.
OdpowiedzUsuńWiem, słyszałam o nim, ale jeszcze nie oglądałam, a prezentuję tylko te filmy, które widziałam ;)
UsuńKilka filmów widziałam co tu pokazujesz, lecz i trafiły się te co jeszcze nie ;) jedz,módl się i kochaj w najbliższym czasie muszę nadrobić :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, że miałam zobaczyć Julie i Julia, najwyższa pora nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńz tej trójki chyba najbardziej podoba mi się "Ratatuj" :D uśmiałam się na tej animacji :) niedawno trafiłam w empiku na książkę o filmowym jedzeniu i na pewno kiedyś zasili moją półkę. marzy mi się piwo kremowe z Harrego Pottera :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Pewnie była to książka Pauliny Wnuk prowadzącej bloga From movie to the kitchen :) Aj też marzy mi się ta książka :D
UsuńTen pierwszy muszę koniecznie oglądnąć :D
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym filmem Julia i Julia, bo pozostałe oglądałam, chyba muszę nadrobić :D
OdpowiedzUsuń