• Efektima • Olejek konopny

Półmetek wakacji już za nami i choć ten termin już mnie nie dotyczy, gdyż korzystam z urlopu, to wciąż on pozostanie dla mnie miarą ciepłych miesięcy. Właśnie ciepłe miesiące i olejki do opalania przekonały mnie do korzystania z olejków w mojej pielęgnacji. Chętnie sięgam po nowości, a taką ostatnio zaskoczyła mnie marka Efektima, która wypuściła na rynek olejek konopny. Ten składnik staje się coraz popularniejszy, ale czy jest wart uwagi?


Olejek konopny Efektimy jest dostępny na wyłączność w drogeriach Rossmann, gdzie kosztuje 24,99 zł / 150 ml (obecnie do 09/08/2018 jest w promocji 19,99 zł). Mieści się w ciemnej, smukłej, plastikowej buteleczce z atomizerem, który dozuje niewielką ilość produktu. Choć początkowo uważałam, że atomizer powinien wypuszczać więcej kosmetyku szybko doszłam do wniosku, że dobrze, że jest inaczej. Dzięki temu łatwiej nauczyć się ile produktu jest nam potrzeba, a ponadto gdy potrzebujemy posmarować mniejszą powierzchnię ciała (np same łokcie) nie marnujemy kosmetyku. 


Kosmetyk jest bardzo wydajny - niewielka ilość wystarcza na posmarowanie całego ciała. Olejek szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu. Skóra po jego użyciu jest jedwabiście gładka, zdrowo wyglądająca. Dobrze nawilża skórę zwłaszcza w tym czasie upałów, opalania i pomieszczeń klimatyzowanych, kiedy czasem nawet nieświadomie wystawiamy ją na przesuszenie, a także łagodzi podrażnienia po goleniu czy depilacji. Zabiegi nawilżania i odżywiania skóry uprzyjemnia nam miły zapach produktu - jest on słodki i choć nieco przebija się przez niego oleista nuta to uważam go za ładny i cieszę się, że utrzymuje się na skórze.
Producent kieruje kosmetyk również do używania na włosy - w moim wypadku używałam go do zabezpieczania końcówek po umyciu, choć czytałam również pochlebne opinie na temat olejowania włosów. Końcówki, na które nałożyłam kosmetyk nie rozchodziły się na boki, były ujarzmione, choć ze względu na liczne rozdwojenia kwalifikują się już do podcięcia. Dodatkowo dużo łatwiej się je rozczesywało. Cieszę się, że kosmetyk jest wielofunkcyjny (ciało/włosy), gdyż dzięki temu można zminimalizować ilość kosmetyków lub też zabrać go na wyjazd zamiast dwóch osobnych.


Stosujecie olejki do ciała? Po jakie najchętniej sięgacie?

17 komentarzy:

  1. ostatnio jedyny olejek jaki stosuję do ciała, to jest przyspieszacz do opalania Ziaja

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy produkt :). Ostatnio kilka razy o nim czytałam i zastanawiam się nad zakupem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takiego olejku jeszcze nigdy nie używałam

    OdpowiedzUsuń
  4. lubię olejki, ale na razie żadnego do pielęgnacji ciała nie używam, w te upały postawiłam na lekkie, szybko wchłaniające się balsamiki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo przyjemny ten olejek ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja lubię wszelkie olejki do ciała, przekonałam się do nich jakiś czas temu ale te upały nie służą mojej regularności w nawilżaniu skóry :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja lubię olejki wcierać raz w tygodniu w skórę głowy. Mam suchą i atopową, więc u mnie to się sprawdza. Ciekawe, czy konopny też się sprawdzi. Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam suchą i atopową. Nie jest jakiś superszybki, ale delikatnie nawilża :)

      Usuń
  8. ej nawet fajny na prezent:) dla dziewczyny ofc

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja uwielbiam jak ktoś słyszy, że jest "konopny" w nazwie i kojarzy się im to tylko z jednym -_-

    OdpowiedzUsuń
  10. Super olejek :D też go często używam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy ten olejek. Muszę się w taki zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja po olejki raczej sięgam jesienią i zimą. Teraz wolę jednak lżejsze konsystencje.

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo lubię ten olejek, a najbardziej jego dozowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam, ale czytałam o nim ostatnio na blogach.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie słyszałam nigdy o tym olejku, jedyny jaki używam to rycynowy, rzęsy rosną po nim jak szalone :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger