• Adidas • antyperpirant Adipower dla niej i dla niego

Lubię testować nowości, sprawdzać działanie produktów, które producenci wychwalają pod niebiosa. Chętnie dzielę się z Wami opinią na ich temat, więc niczym dla mnie stworzone są projekty, w których jako pierwsza mam szansę przetestować nowości na rynku. Ostatnim projektem, w którym brałam udział jest #Adipower #AsStrongAsIAm, gdzie wraz z moim partnerem testowaliśmy dla Was nowość marki Adidas, czyli antyperpiranty Adipower dla niej i dla niego. Jak się sprawdza? Czy zapewnia trwałą ochronę przed poceniem i nieprzyjemnym zapachem?


Lubię czuć się pewna siebie, a najbardziej przeraża mnie zobaczenie u kogokolwiek plamy pod pachą latem w nieklimatyzowanym autobusie miejskim. Myślę, że jest to jeden z powodów, że antyperspirant to dla mnie must have. Szukam tych najlepszych, a niewiele z nich kupuję ponownie. Seria Adipower okazała się na tyle skuteczna, że z pewnością zagości u mnie i mojego faceta ponownie. Dlaczego?

Ergonomiczne puszki 150 ml charakterystyczne dla marki wyróżnia jedynie nadruk z przodu wraz z informacją o nazwie linii - w tym wypadku energetyczny pomarańcz ADIPOWER. Antyperpirant nie spowodował u mnie podrażnień (nawet świeżo po goleniu), nie zauważyłam też białych ani żółtych śladów na ubraniach, choć spotkałam się z takimi opiniami. Producent obiecuje 72 h ochrony przed poceniem, ale spokojnie - nie testowałam aż tak wysokich granic możliwości produktu. Antyperpirant działa przez cały dzień w każdych warunkach - szybki poranek wraz z biegiem na autobus, cały dzień w pracy na nogach, bieganie po mieście w celu załatwienia różnych spraw, treningi (w moim przypadku np skalpel Chodakowskiej). W Adipower zastosowano inteligentną technologię, która reaguje na wzrost temperatury ciała podczas wysiłku i był to strzał w dziesiątkę. Zapach uwalnia się w zależności od intensywności dnia - im większy wysiłek, tym bardziej pachnie ukrywając przykry zapach potu.

Przyznaję, że nieco skojarzył mi się z wcześniejszym produktem Adidasa - antyperpirantami Climacool, które uwalniają zapach w czasie ruchu. Adipower będzie dla nich świetną alternatywą - podobne działanie, inny zapach. Polecę go również wszystkim tym, którzy żyją na wysokich obrotach, są aktywni - nie zawiedziecie się na nim.


Czego używacie dla ochrony przed potem/przykrym zapachem?

12 komentarzy:

  1. Chyba nigdy nie miałam kosmetyków Adidasa :) Szukam, ciągle szukam swojego ulubieńca do tych zadań :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj dawno nie miałam dezodorantu w sprayu, używam kulkowych

    OdpowiedzUsuń
  3. Również go testowałam i mam z nim pozytywne wspomnienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś często używałam antyperspirantów Adidas, teraz już trochę rzadziej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja używam Rexony, tylko ona na mnie jako tako działa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też lubię Adidasa, ale w kulce

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten antyperspirant i sprawdza się na prawdę dobrze, jedyny minus to, że potrafi zostawić białe plamy

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś rzadko kupuję dezodorant Adidasa :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie miałam antyperspirantów tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Adidas nigdy nie zawodzi :)

    Zapraszam na nowy post, a w nim relacja z niecodziennej wystawy.
    Mój blog - KLIK
    Pozdrawiam! :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger