Po raz kolejny informuję Was, że zamieszczam tu tylko te, które oglądałam w minionym miesiącu po raz pierwszy - no wiecie, tak je mogę odnaleźć na Filmwebie - świeżo ocenione, obejrzane.
Piękny film, świetnie wpleciona historia miłości do nauczycielki w świat elitarnej jednostki lotniczej. Poruszony temat trudności poradzenia sobie po stracie bliskiej osoby. Obejrzałam głównie dla motywu muzycznego 'Take my breath away', ale film bardzo mi się spodobał.
Stary, dobry Disney powrócił! Piękna bajka, przepleciona mnóstwem chwytliwych piosenek. Cieszyłam się jak dziecko oglądając ją, mimo, że śniegu za moim oknem nie ma. Magia dzieciństwa powróciła w ciągu 108 minut trwania filmu. Nawet nasz samochód teraz zyskał imię z filmu - nasze srebrne Punto wabi się teraz Sven :D
Co prawda Disney to nie jest, ale również fajna produkcja. Wiele zabawnych momentów, różnych zwierzaków i ich połączone siły by przetrwać tytułowy sezon na misia.
Od początku jakoś mnie ten film nie ciekawił, ale skoro już miałam go zgranego od brata, to czemu nie sprawdzić czy słusznie. No niestety kolejna przeciętna polska komedia. Nie muszę dodawać, że sceny w balonie wyglądało baaaardzo sztucznie? Na plus, że to inna historia, niż zwykle, no i piosenka Igora Herbuta.
Lubię filmy, w których ktoś ma powrócić do pewnego okresu w swoim życiu, więc gdy 2 policjantów ma wrócić do liceum, a później pójść na studia by rozwikłać pewne zagadki, ja zasiadam przed szklanym ekranem i mam z tego niezły ubaw. Polecam i Wam na rozerwanie na wieczór ;)
Tak, wiem, najbardziej kontrowersyjna ekranizacja w ostatnim czasie. Jedni uważają, że jest świetny, inni, że to kompletne dno i wodorosty. Według mnie film nie jest ani taki, ani taki. Jest okej, ma fajne momenty, świetną ścieżkę dźwiękową, poza tym opowiada po prostu historię miłości, z elementami psychologii - wiecie, dlaczego Christian jest jaki jest. P.S. Jeśli liczycie na sceny aktów miłosnych rodem z książki, polecam odpalić jakąś stronkę z porno ;]
Kolejna część całej serii filmów, w których Jigsaw próbuje resocjalizować ludzi. Tym razem obraz pokazuje jak wielki wpływ na wszystko ma każdy pojedynczy wybór, przed którym staje główny bohater. Jeśli jesteście ciekawi, jak wiele rzeczy, może nie łączących się od początku, złoży się w jedną, spójną całość, koniecznie obejrzyjcie. Nie przy jedzeniu jednak ;)
Miałam wprawdzie włączyć 'Dla Ciebie wszystko', ale przez pomyłkę obejrzałam całkiem fajny film akcji. Obraz przedstawia oddanego i kochającego męża, który stawia wszystko na jedną kartę, by wyciągnąć z więzienia swoją żonę skazaną za morderstwo, którego nie dokonała.
Butler i Aniston w jednym filmie, dla mnie genialna obsada! Masa zabawnych sytuacji podczas próby wsadzenia byłej do więzienia - to również świetna propozycja na luźny wieczór. Takie komedie lubię :)
Aut nie oglądałam, ale tą bajką byłam zachwycona. Mimo 21 lat na karku wciąż lubię oglądać animowane produkcje. Samolot rolniczy w powietrznym wyścigu dookoła świata? Nic innego, niż chęć pokazania, że każde granice da się przekroczyć jeśli się bardzo chce. Dodatkowo opowieść pokazuje, że wyciągnięcie do kogoś skrzydła (ręki) w trudnej chwili może skutkować pomocy i Tobie, gdy będziesz jej potrzebować. Lubię, gdy bajki uczą :)
Film niczym produkcje, które to pokazują, że Ameryka poradzi sobie nie tylko z najazdem kosmitów, ale również z katastrofami zwiastującymi koniec świata.. tylko, że w tym momencie dotyczący to Londynu. Nic specjalnego, pełno takich filmów.
A co ciekawego Wy ostatnio oglądaliście/czytaliście/słuchaliście? :)
Źródła zdjęć: Filmweb.