Krótki wpis o opalaniu, filtrach i fototypach skóry | 7 mitów na temat opalania
7/25/2018 08:05:00 AM
2
do opalania
,
edukacja
,
fakty i mity
,
lifestyle
,
podróże i rekreacja
,
uroda
Ludzie różnie podchodzą do filtrów - wybierają niskie filtry SPF, bo chcą szybciej się opalić albo nie widzą sensu brać większego, skoro jest mniejszy. Z takimi opiniami spotykam się na co dzień w drogerii, w której obecnie pracuję. Prawda jest taka, że SPF, czyli sun procection factor określa o ile czasu dłużej można przebywać na słońcu do wystąpienia rumienia w porównaniu do czasu bez zastosowania filtra. Zakładając, że potencjalnie bez zastosowania filtra rumień wystąpi u Ciebie po 20 minutach oznacza, że filtr SPF 6 wydłuży ten czas sześciokrotnie, czyli 20 min x 6 = 120 minut (2h). Używając filtra zawsze warto znaleźć również informację na opakowaniu produktu na temat ponownej aplikacji (np po upływie 2 h od pierwszej aplikacji, po wyjściu z wody, wytarciu się ręcznikiem).
Kolejną istotną rzeczą jest również fakt, przed jakimi promieniowaniami chroni kosmetyk z filtrem. Trzy wymieniane promieniowania to UVA, UVB i UVC. Promieniowanie UVC (krótka fala) jest praktycznie w całości zatrzymywane przez warstwę ozonową, dzięki czemu niemal w ogóle nie dociera do ziemi, dlatego też producenci na opakowaniach kremów z filtrem pomijają informację o ochronie przed tym promieniowaniem. Promieniowanie UVB (średnia fala) działa na naskórek i skórę właściwą. Działanie tej fali daje skutek w postaci opalenizny, ale również i rumienia oraz poparzeń słonecznych. Promieniowanie UVA (długa fala) dociera do tkanki podkskórnej, a jego natężenie jest przez cały dzień na tym samym poziomie niezależnie od pogody. Promieniowania UVA i UVB są odpowiedzialne za fotostarzenie skóry i powstawanie nowotworów skóry.~ Fototypy skóry ~
Fototypy skóry to podział na 6 typów skóry w zależności od reakcji na promieniowanie ultrafioletowe stworzone przez dermatologa Thomasa B. Fitzpatrick'a. W zależności od posiadanego fototypu skóry powinniśmy dopasować odpowiedni pozom filtra SPF, aby uniknąć przykrych skutków opalania się.
- Blady kolor skóry, niebieskie lub piwne oczy, włosy blond lub rude, bardzo często piegi - zawsze ulega oparzeniom, nigdy nie opala się
- Jasny kolor skóry, zielone lub piwne oczy, włosy blond, rude lub brązowe, często piegi Zazwyczaj ulega oparzeniom, trudno się opala
- Kremowy kolor skóry, ciemny blond lub brązowe włosy, szare lub brązowe oczy, rzadko piegi - umiarkowanie ulega poparzeniom, opala się przeciętnie
- Jasnobrązowa do oliwkowej skóra, ciemne włosy, brązowe lub ciemnobrązowe oczy, brak piegów - rzadko ulega oparzeniom, zawsze się opala
- Brązowa skóra, ciemne lub czarne włosy, ciemnobrązowe oczy - bardzo rzadko ulega oparzeniom, łatwo i mocno się opala
- Ciemnobrązowa lub czarna skóra, czarne włosy, ciemnobrązowe oczy, brak piegów - nigdy nie ulega oparzeniom, nigdy się nie opala.
~ Fakty i mity na temat opalania ~
1. Filtry się dodają. Fałsz.
Takie pytanie pojawiło się podczas koła fortuny na Podwórku Nivea na plaży w Gdyni i gdyby nie zdziwione miny ludzi na wieść o tym, że filtry się nie sumują to nawet nie pomyślałabym, że ktoś może wpaść na taki pomysł. To nie prawda, że gdy najpierw posmarujemy się kremem z filtrem SPF 15, a po chwili SPF 20 to uzyskamy ochronę na poziomie SPF 35. Tak naprawdę chroni nas ostatni nałożony filtr, czyli w tym wypadku SPF 20.
2. Wystarczy jedno posmarowanie się kremem z filtrem na cały dzień. Fałsz.
Prawidłowa aplikacja kremu z filtrem powinna odbyć się ok 15-20 minut przed opalaniem i być powtarzana co 2 godziny. Ponadto należy ponownie zaaplikować krem z filtrem w przypadku kąpieli/pływania, spocenia się, wytarcia ciała w ręcznik oraz każdej innej aktywności, która może pozbyć się zakładanej ochrony kremem.
3. W cieniu się nie opalę, zrobię to tylko na plaży. Smarując się filtrem SPF 50 również się nie opalę. Fałsz.
Promienie UVA oddziałują na skórę zarówno w słońcu jak i w cieniu, zarówno latem jak i zimą, zarówno o godzinie 9 jak i o 16, z tą różnicą, że robią to w różnym stopniu. Z tego też powodu filtry powinny być stosowane przez cały rok. Przykładem osób opalonych poza plażą są geodeci, budowlańcy, ręka kierowcy (opalona przez szybę!).
Filtr SPF 50 stanowi większą ochronę skóry, jednak opalanie wciąż jest możliwe, po prostu w bezpieczniejszy sposób i w wolniejszym tempie.
Filtr SPF 50 stanowi większą ochronę skóry, jednak opalanie wciąż jest możliwe, po prostu w bezpieczniejszy sposób i w wolniejszym tempie.
4. Krem z filtrem z poprzednich wakacji nada się i w tym roku. Fałsz.
Powiedzmy sobie wprost - na większości opakowań kosmetyków widać informację, że produkt należy przechowywać w suchym i chłodnym miejscu albo w temperaturze pokojowej. Czy w pełnym słońcu na plaży krem nawet ukryty w torbie pod ręcznikiem uzyskuje takie warunki? No właśnie.. Poza tym według zasady prawidłowego smarowania się kremami pochłonięta ich ilość nie powinna pozwolić na to, aby zostało nam coś na przyszły rok., bowiem zaleca się stosowanie takich produktów obficie, aby uzyskać pożądaną ochronę. Niestety łatwo zaobserwować, że nasze społeczeństwo wciąż ma z tym problem..
5. Krem z filtrem daje 100% ochronę. Fałsz.
Myślę, że nie muszę tego komentować. Ale jeśli ktoś chce drążyć temat to porównajmy to do antykoncepcji - żadna nie daje 100% pewności nie zajścia w ciążę.
6. W wodzie opalisz się szybciej/bardziej. Prawda.
Tafla wody mocno przyciąga słońce, a promienie przebijają się nawet do 50 cm pod wodę.
7. Zaśnięcie na słońcu gwarantuje spieczenie się na raczka. I tak i nie.
Śpiący człowiek nie przyciąga mocniej promieni słonecznych, więc nie jest do końca prawda. W tym wypadku należy zwrócić uwagę, że w czasie snu najczęściej wystawiamy na ekspozycję jedną część ciała np leżąc na brzuchu cały czas opalamy plecy, słońce cały czas operuje tylko nad nimi, ponieważ się nie przekręcamy na drugą stronę. Aby tego uniknąć warto poprosić naszego plażowego towarzysza, aby zadbał o to, abyśmy zmienili pozycję, a dzięki temu unikniemy przykrych skutków snu w pełnym słońcu.
Może ktoś coś doda od siebie z jakimi dziwnymi poglądami na temat opalania i filtrów się spotkał?
Zdziwiona jestem, że ktoś pomyślał o sumowaniu filtrów :D
OdpowiedzUsuńFantastyczny wpis! O kremach z filtrem i opalaniu krąży tyle mitów, że czasami szukając odpowiedniej ochrony można łatwo zrobić sobie krzywdę. Twoje podsumowanie jest bardzo wartościowe :)
OdpowiedzUsuń