Dr.Organic - orzeźwiający żel do mycia twarzy

Nawet już nie pamiętam od kiedy nie potrafię się obejść bez żelu do mycia twarzy w codziennej pielęgnacji. Porządne oczyszczenie to coś, bez czego moja skłonna do niespodzianek cera nie może się obejść. Mam już swojego niewątpliwego ulubieńca, jednak wciąż lubię wypróbowywać nowe kosmetyki. Przyznam, że ten żel poznałam całkiem przez przypadek. Otóż robiłam zamówienie na Goodies, zauważyłam zakładkę z kosmetykami do pielęgnacji twarzy i wtedy sobie uświadomiłam. że kończy mi się żel, a nie wiem gdzie posiałam jego następcę, więc do koszyka wpadł organiczny żel do mycia twarzy drzewo herbaciane Dr. Organic.


Opakowanie, konsystencja i zapach
Żel znajduje się w 200ml tubce (warta ok. 30zł), która dodatkowo zapakowana była jeszcze w kartonik, na którym znajdziemy informację o produkcie. Grafika przyjemna - prosta, bez przesady, sprawia wrażenie świeżej. Jeśli chodzi o otwór - to przyznam, że spory nie jest, więc niby dawkować nie powinien wiele. Jednak przy mocniejszym naciśnięciu tubki tutaj są już schody - nie raz wylałam na dłoń więcej żelu, niż potrzebowałam.
Na tej podstawie możecie się już domyślić, że żel do bardzo gęstych nie należy, jest raczej z tych nieco lejących się. O ile ta wada może go skreślić u wielu osób, to myślę, że zapach namnoży mu tyle samo fanów. Jeśli chodzi o mycie twarzy z rana, to zapach stawia mnie na nogi. Pobudzający może nie jest, ale świeżość i rześkość gwarantowana. Wyczuwam w nim herbaciane nuty, jednak z mocną dawką cytrusów, na tle których najbardziej wysuwa się nieco kwaśna cytryna.

Skład
Według producenta jest świetny w codziennej pielęgnacji cery tłustej, mieszanej oraz trądzikowej (czyli coś dla mnie!). Odznacza się sporą naturalnością w składzie, co głównie przykuło moją uwagę.
Już od samego początku widnieją dobra naturalne w postaci ekstraktu z aloesu, masła shea, mocznika, czy obecności licznych olejków. Znajdziemy tu takie jak z drzewa herbacianego, cytryny, czerwonej mandarynki, grapefruita, bergamotki i drzewa cedrowego. Można powiedzieć, że to nie główne źródło nawilżenia w pielęgnacji, ale dobrze budować ją już na etapie oczyszczania.

Działanie
Żel dobrze się pieni i bez problemu oczyszcza cerę - czy to rano, czy wieczorem z resztek makijażu. Podczas jego użytkowania nie pojawiły się żadne niespodzianki na twarzy (nie licząc tych, które nawiedzają mnie przed tymi dniami), więc antybakteryjne obietnice producenta mogę zaakceptować. Ważne jest dla mnie również to, że żel nie pozostawia nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia na twarzy, z którym nie raz miałam już do czynienia oraz, że nie wysusza. Tutaj rzekłabym nawet, że gdy zdarzało mi się zapomnieć o kremie, to nie było przykrej niespodzianki - może to zasługa bogatego, mającego zapewnić nawilżenie składu? :)

Wiele plusów przemawia na jego korzyść, a po kilku próbach wydobycia go, wiadomo jak nacisnąć tubkę, by wydostać odpowiednią ilość kosmetyku. Niestety ciężko określić, ile go zostało - wszak tubka przejrzysta nie jest, jednak zdaję sobie sprawę, że jest go mniej niż połowa. Pozytywne zaskoczenie zachęca mnie do kolejnego eksperymentu z nowym żelem - może ktoś mi coś poleci? :)

18 komentarzy:

  1. Chętnie go kiedyś przetestuję ;) Ja obecnie używam mydła dziegciowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zazwyczaj stosuje oczyszczanie olejami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa tego zapachu, jeśli nie wysusza to coś idealnego dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam go jeszcze nigdy, mam oczyszczający żel z sephory i jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kosmetyki wydaje się być niczego sobie, ale cena trochę wysoka :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się przyznać ze wstydem, że ostatnio zapominam o codziennym myciu twarzy żelem :( i mi się to teraz odbija czkawką a raczej syfkami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię efektu ściągnięcia na twarzy, dlatego ten żel na pewno przypadłby mi do gustu! Teraz używam żelu z Ziaji, on też jest bardzo fajny! :)
    Wpadnij do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie do mojej cery, ale mimo wszystko ze względu na zapach chętnie bym go wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te nuty cytrusów brzmią bardzo zachęcająco. Lubię orzeźwiające kosmetyki do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy produkt .. może uda mi się go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tą markę znam na razie tylko z blogów ale też ją widziałam na Goodies więc pewnie coś w końcu wpadnie do koszyka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jeszcze okazji używać żadnego kosmetyku tej marki, ale ten żel wydaje się interesujacy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam ten żel, kupiłam też maskę. Moja twraz wygląda okropnie, gdy przestałam używać zaczęło się polepszac. Nigdy nie miałam problemu z tymi kosmetykami bo używałam też kremów, serum. Nie wiem czy to nie efekt oczyszczania ale ja rezygnuje. Zapach rzeczywiście cudowny

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger