• Dermacol • płyn micelarny do cery wrażliwej z serii Sensitive

Podczas Blogokarnawału w Ostrowcu Świętokrzyskim mieliśmy okazję wysłuchać prezentację marki Dermacol. Choć gdzieś już kiedyś słyszałam o niej, to było to moje pierwsze spotkanie z kosmetykami tej marki. Nic więc dziwnego, że taka ciekawska osoba jak ja od razu zaczęła testowanie nowych produktów w kosmetyczce. Trzy kosmetyki już wypróbowałam, ale na początek napiszę Wam o jednym z nich. Zbliża się wieczór, czas demakijażu, a więc w ruch pójdzie płyn micelarny do skóry wrażliwej. Jak się spisuje na tle innych, popularnych w naszym kraju kosmetyków?


Dermacol to czeska marka z wieloletnią tradycją sięgającą lat 60-tych. Pionier w dziedzinie make-up'ów kryjących, który sprzedał licencję tego produktu do Hollywood. Znana historia jednak nie zmienia kwestii małej dostępności w Polsce - szukajcie tych w większości hipoalergicznych i nie testowanych na zwierzętach produktów w dobrych drogeriach internetowych. Przedstawiany dzisiaj płyn micelarny pochodzi z serii stworzonej dla cery wrażliwej. Celem Dermacolu przy pielęgnacji tego rodzaju skóry jest zapewnienie zaawansowanej pielęgnacji, odbudowa odporności, zachowanie idealnego balansu oraz nawilżenie skóry. Czy tak jest? Jak działa ten płyn?
Płyn micelarny Sensitive otrzymujemy w dużej buteleczce 400 ml zamykanej na klik zupełnie jak popularny klasyczny różowy płyn Garniera. Tutaj wyjątek stanowi jednak brak polskich napisów na etykietach oraz delikatny, lecz wyrazisty słodki zapach w kosmetyku pozbawionym alkoholu i substancji zapachowych. W składzie znajdziemy natomiast sok z ogórka, łagodzący pantenol czy odpowiedzialne za nawilżenie fruktooligosacharyd, mannitol i ksylitol.
Sam kosmetyk jest delikatny dla cery - nie wywołuje podrażnień, nie szczypie w oczy, a przy tym dobrze radzi sobie z demakijażem i pozostawia cerę oczyszczoną. Zmycie nim makijażu zajmuje chwilę - nasączone waciki przykładam do oczu, a po chwili delikatnie przecieram oczy aby usunąć resztki makijażu. Radzi sobie bezbłędnie nie tylko z cerą, ale również kosmetykami do oczu (tusz, liner) czy trwałymi szminkami. Największym minusem jakiego się doszukałam to dość wysoka cena - w sklepach online kosztuje w granicach 30 zł.


Znacie kosmetyki marki Dermacol?

15 komentarzy:

  1. Miło wspominam kosmetyki tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam nigdy żadnych kosmetyków pielęgnacyjnych Dermacol, ale wiem o ich istnieniu :) Miałam tylko słynny podkład/korektor :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O ja mam inny :) Ale również testuję te kosmetyki i jestem mile zaskoczona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dermacol ma i pielęgnacje ? nie wiedziałam ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie poznałabym jakieś produkty pielęgnacyjne tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam żadnego produktu tej marki 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz widzę ten płyn :D Ja mam swojego ulubieńca z Bielendy, którego szybko nie zmienie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuu Bielenda - aż jestem ciekawa co to takiego ;)

      Usuń
  8. Nie wiedziałam, że Dermacol ma też pielęgnację, znam tylko ich podkład :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wydaje się być ciekawy, zwrócę na niego uwagę w sklepach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam pojecia, że Dermacol ma takie płyny, wygląda fajniutko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie cena do najniższych nie należy, ale jeżeli jest tak skuteczny i nie podrażnia to nie miałabym problemu z zapłaceniem za niego trochę większej kwoty :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger