Panna Bella

Hej!
Dzisiaj chciałam Wam przedstawić mojego chomika syryjskiego Bellę :]
Kupiłam ją w sklepie Kakadu w warszawskiej Arkadii tuż tuż przed świętami, a dokładniej w pierwszy piątek grudnia 2011. Początkowo ukrywałam ją w tajemnicy przed rodzicami (i tak już miałam 18ście lat, ale nigdy nie wiadomo jaka byłaby ich reakcja!); miałam ujawnić ją w Wigilię. I tak zrobiłam. Gdy ją przyniosłam i pokazałam spytali, czy już się bardziej oswoiła. Zatkało mi dech w piersiach, no ale cóż. Przypomniała mi się sytuacja, gdy wróciłam od mojej najlepszej przyjaciółki Eweliny i zobaczyłam, że Bella trzymała jabłko, a nie kojarzyłam abym ją takim smakołykiem częstowała. I wtedy mama opowiedziała, że któregoś dnia 'przez przypadek' znalazła ją i myślała, że to mysz (!). Zawołała tatę, żeby pokazać nowy nabytek córeczki, a potem udawali, że nic nie wiedzą..

Tyle historii poznania, a teraz coś więcej o samej Belli :)
Jest to chomik tricolor - biały, czarny i brązowy. Ma słodkie wyłupiaste czarne oczka,, bardzo lubi wcinać słonecznika, doskonale radzi sobie z kolbami, a jej największym chyba hobby jest kręcenie się w kołowrotku i podejmowanie ciągłych prób ucieczek z akwarium ;)

Pewnie spytacie dlaczego trzymam chomika w akwarium? 
Powód jest prosty - Belcia strasznie rozrzuca trocinki przy każdej możliwej okazji, więc naokoło klatki miałabym straszny bałagan. Poza tym na start dostałam akwarium od mojego chłopaka i jak zauważyłam bałaganiarstwo Belli to stwierdziłam, że właśnie tak będzie lepiej :)

Co jada? Sklepy zoologiczne mają szeroką gamę produktów dla chomików - mieszanki ziaren, kolby..
Oprócz tego podajemy chomikowi świeże warzywa i owoce (oprócz kapusty, sałaty i czegoś tam jeszcze, ale w tej chwili nie pamiętam..). Bella przepada za marchewkami, nektarynkami, ogórkami, pomidorkami, winogronami i innymi takimi przysmakami :)

Przedstawiam Wam kilka zdjęć:

'Jak to już się skończyło?'

 Wielkanocne mycie :)

Ciasteczkowy potwór
Tak, tak, wiem, że to niezdrowe dla chomika...
Cóż podczas wizyty mojego chłopaka wdarła się na talerzyk i ukradła babeczkę i ani myślała oddać,
więc co mieliśmy zrobić?:P


Pozdrawiam :>
maleńka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger