• -417 • Oczyszczający żel do mycia twarzy z mikrocząsteczkami luffy

Oczyszczanie twarzy stanowi dla mnie ważny punk pielęgnacji - nic dziwnego więc, że zawsze posiadam jakiś żel do mycia twarzy w użyciu i w zapasach. Cieszę się, gdy uda dostać mi się jakiś do testów, albo w popularnych pudełeczkach kosmetycznych. Z dzisiejszego gagatka ucieszyłam się bardzo, gdyż samej raczej nie łatwo przyszłoby mi wydać ponad 100 zł na oczyszczający żel do mycia twarzy. Czymże on jest i czy warto wypróbować oczyszczający żel do mycia twarzy z mikrocząsteczkami luffy spod szyldu -417


Opis producenta
-417 oczyszczający żel do twarzy z mikrocząsteczkami luffy zawiera naturalne mikrocząsteczki luffy, które skutecznie usuwają zanieczyszczenia oraz martwe komórki skóry. Żel nadaje skórze promienistości oraz przyspiesza mikrocyrkulację i zapewnia dogłębne oczyszczanie. Zawiera przywracające skórze równowagę oraz prawidłowy poziom nawilżenia minerały z Morza Martwego oraz odżywcze ekstrakty roślinne i witaminy: A, B, E, F, H, jak również olejek jojoba i olejek z pestek winogron, które sprawiają, że skóra jest czysta, świeża i promienista. Produkt wolny od parabenów i olejów mineralnych. 
Aktywne składniki żelu oczyszczającego -417: naturalne mikrocząsteczki luffy, aloes, woda z Morza Martwego, naturalne oleje: ze słodkich migdałów, z pestek winogron, z awokado, witaminy : A, B, E & F.

Zalety

Żel mieści się w tubce, która od początku do samego końca ułatwia aplikację. Z Shinyboxa otrzymałam pojemność 200 ml, jednak na Wizażu znalazłam jeszcze informację o mniejszej, 100 ml pojemności. Żel mimo swojej żelowej, acz lejącej konsystencji jest dość wydajny. Lekko się pieni oczyszczając przy tym twarz. Również i drobinki luffy, które są widoczne w przeźroczystym żelu mają swoje zadanie: dogłębne oczyszczanie, delikatny, codzienny peeling. Na plus zasługuje również fakt, że żel nie podrażnia mojej cery, nie wywołuje żadnych alergii czy problemów skórnych.


Wady

Zacznijmy od początku - pierwsze co, to razi nas cena - 109 zł za pełnowymiarowe opakowanie produktu, którego jeszcze nie znamy. W momencie, kiedy go otrzymałam pierwszy raz usłyszałam o marce -417, nie widziałam jej wcześniej również w sprzedaży stacjonarnej w  żadnej perfumerii. Sam produkt jest dość rzadki, więc pierwsze użycia zawsze kończą się wylaniem go zdecydowanie za dużo. Jeśli już kapnie na umywalkę potrafi ją delikatnie oblepić, gdyż zbija się w grudki (robi to również przy otwarciu, więc czasem trzeba oczyszczać otwór dozujący). Zdarzały się również takie dni, kiedy irytowała mnie obecność mikrocząsteczek luffy, zwłaszcza porankami. Drobinki podczas szybkiego mycia jakby upominały się o jeszcze kilka minut oczyszczania - mycie nim twarzy to proces, który musi trwać, aż wszystkie zmyjemy z twarzy i linii włosów. Na sam koniec dodam, że zapach produktu był nijaki - był, ponieważ po jakimś czasie użytkowania jakby zniknął. Ciężko mi stwierdzić czy to kwestia przyzwyczajenia czy ulotnienia się.



Podsumowując

Żel jest ciekawym rozwiązaniem jeśli chodzi o połączenie produktu myjącego ze złuszczającym, jednak jakby nieco niedopracowanym. Dla mnie sprawdzał się jedynie wieczorami lub w dni wolne, kiedy mogłam pozwolić sobie na kilka minut więcej mycia twarzy. Początkowe zadowolenie z tubki zmieniłabym jednak na jakąś butelkę z pompką, gdyż rzadki żel nie raz uciekał mi pomiędzy palcami i choć był bardzo wydajny, to jednak szkoda było gdy znikał w odpływie umywalki. Na plus zasługuje oczyszczanie bez podrażnień czy alergii, oraz fakt przetestowania nowego produktu - zawsze jakieś doświadczanie, możliwość porównania z innymi kosmetykami.

11 komentarzy:

  1. Stosowałem raz w tygodniu i tak mi się dobrze sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię ten żel ale opakowanie oraz cena to największe wady tego kosmetyku . jest za rzadki aby był w tubce. powinien zostać umieszczony w butelce z pompką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przez cenę na pewno nei przetestuję ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Za tę cenę oczekiwałabym wielkiego działania. Nie skuszę się.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam nic z tej marki fajnie, że miałaś możliwość przetestowania go. Jednak ja gdybym zapłaciła za niego te 109 zł, byłabym nim mocno rozczarowana, bo w tej cenie oczekiwałabym czegoś znacznie lepszego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam go i szczerze mówiąc, patrząc na cenę, to dla mnie on przeciętny jest i szkoda kasy :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Markę znam doskonale, ale nie kupię jęk za tą cenę co u nas jest. Za granicą znacznie tańsza 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o nim wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za opinię, już wiem żeby go nie kupować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. to ja podziękuje.... i jeszcze ta cena... ehhhh...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz ♥

Copyright © 2014 Maleńka bloguje , Blogger